Forum Ogrodnicze Oaza

Ja podchodzę podobnie jak Leszek. Deszczówki mam pod dostatkiem.

Mieciu, dla moich pomidorków to też chyba czysta przyjemność

Na prośbę Ani wstawiam i tutaj zdjęcie moich dwarfów - Arctic Rose (31.01.), Boronia i Russian Swirl (20.02).





Eksmitowane z konieczności z perlitu w niedzielę bo musiały oddać swoje kubeczki następcom.Już w poniedziałek przy ściankach nowych kubków były widoczne liczne włośniki.

Wracając do mojego przybornika muszę poinformować, że ten nawóz Kristalon czerwony może być i użyty do deszczówki. Wtedy w miejsce kwasu azotowego 3 % musimy dysponować saletrą wapniowo- magnezową. Jeśli zastosujemy pożywkę np 1/3 pełnej pożywki standardowej, to wtedy na litr deszczówki dajemy 3,5 ml Kristalonu 10 % i 0,5 ml saletry W-M. Wystarczą nam wtedy 3-4 podlania co 10 lub 14 dni. Nawożenie w sumie łatwe do opanowania.

PS. Takie nawożenie odpowiada uprawie w ziemi ogrodniczej o zawartości nawozu 1,5 kg/m3

Czyli na dobrą sprawę będzie można w powyższy sposób nawozić pomidory i papryki uprawiane w donicach z tradycyjną ziemią, dostosowując dawkę do pojemności donicy. Sporo osób gromadzi i korzysta z deszczówki.

Zamieszczę ten przepis także w Vademecum.

Popieram Anię polecanie komuś na forum ogólnodostępnym (widać posty bez logowania) kwasu o tak dużym stężeniu to proszenie się o kłopoty.

Dla tego pomodoro podpowiada w miarę bezpieczne rozwiązania.

usuwam wszystkie wpisy, w których zawarte są treści dotyczące stosowania kwasu azotowego.

Słusznie i naukowo. Forum czytają różni ludzie, nie wszyscy posiadają dostateczną wiedzę i wyobraźnię .

Przegląd najstarszych ( wysiewanych w lutym ) pomidorków i ostrych papryk. Pomidory, po przepikowaniu w kubki 400 ml i dwóch dniach ze słońcem wyraźnie ożyły. Ze względu na rozmiary nie mieszkają już w szklarence z Netto, tylko bezpośrednio na parapecie.

Selery:

Sałaty

A poniżej starsze, wysiane i uprawiane w perlicie, a po pikowaniu przeniesione do ziemi:

10 marca moje pomidorki Maskotki i papryczki wyglądały tak:




Za Waszą radą pomidorki przesadziłam głębiej-po liścienie a papryczki przepikowałam
dzisiaj Maskotka wygląda tak:


a papryczki :


Przyznacie,że lepiej ,ale "zawaliłam"-podlewałam codziennie kranówką z 1-2 ml koncentratu MS 36 i 1-2 ml koncentratu saletry amonowej raz 1 ml roztworu kwasku cytrynowego na każdy litr wody do podlewania...dopiero przedwczoraj miałam czas na forum i widzę ,że podlewać w ten sposób należy tylko 3-4 razy co 10-14 dni
Przelałam wszystko samą kranówą ,można powiedzieć,że wypłukałam bojąc się że "zasoliłam" na śmierć moje roślinki
Nie są tak intensywnie zielone-jakieś blade,co?
A na ogórku liście mają takie zmiany:


czy to wynik przenawożenia codziennym podlewaniem pożywką?

W dwóch mililitrach koncentratu MS jest w przeliczeniu na czysty potas 60 mg, podczas gdy w pożywce standardowej - 340 mg. Zatem Twoja odżywka miała skład prawie 6- krotnie mniejszy. Oznacza to, że w okresie od pikowania do wysadzenia można bez konsekwencji podlać rozsadę 6 razy.

Proponuję kontrolę pH odżywki i wody do podlewania płynem Helliga.

Roślinki nie są złe .

zapomniałam napisać,że koncentrat MS jak i saletry amonowej i kwasku jest wg Vademecum -ABC początkującego "perlitowca"
Czy ten liść ogórka jest niepokojący?
zaraz zamawiam płyn Heliga, bo paski z zeszłego roku chyba wywietrzały....

Adasiowa wrote:
Widzę, że w szybkim tempie nabywasz doświadczenia. Roślinki są urocze .

marta64 wrote:
Nie wygląda to na zmiany chorobowe. Co Ty z tym ogórkiem zamierzasz zrobić ?.

ten ogórek to tak na próbę ,żeby zobaczyć ile trwa zrobienie rozsady-też był tak fertygowany
A może go dam w wiaderko 10L i na ogródek a na noc do domu...

Nie wytrzyma.

www.uprawyekologiczne.pl/196_Wymagania_k..._glebowe_ogorka.html

pomodoro wrote: trudno,pójdzie w kompost

10 l to za dużo 5l to świat i ludzie ja trzymałem w max 3l i dało rade ale podlewanie jest kłopotliwe bo częste
co do wynoszenia i latania z roślinami między domem a szklarnią słoneczkiem nigdy tego nie robiłem zawsze na ostro z domu do szklarni

mk1a wrote:
Właśnie z powodu podlewania wsadzę tego ogórka i może jednego pomidora do wiaderka 10L i w cieplejsze słoneczne dni będę wystawiała na ogródek a póki będzie zimno to będą stać przy drzwiach na taras-drzwi od południa-słoneczko
w wiaderkach będzie ziemia-czy mogę do fertygacji użyć pożywki wg Vademecum -ABC początkującego "perlitowca"i ew co ile podlewań jej używać?