Forum Ogrodnicze Oaza

Konkretnie proszę.Jakiej pożywki oraz jaka woda będzie używana do podlewania ? . Kranówka czy deszczówka ?.

W ABC początkującego perlitowca jest przepis z którego chcę korzystać
Zrobiłam koncentraty Magicznej Siły
Saletry amonowej i wapniowej oraz kwasku cytrynowego wg opisu
Do dyspozycji będę miała deszczówkę ale jak braknie,to kranówa
Donice 10 litrowe

No więc właśnie. Jeśli będzie podlewanie deszczówką niepotrzebne jest dodawanie jakiegokolwiek kwasu, konieczny jest dodatek saletry wapniowej. Jeśli do podlewania będzie używana kranówka, to dodatek saletry wapniowej jest zbędny, natomiast potrzebne zakwaszanie wody .

To ok,w abc jest to opisane,ale nie mam pojęcia jak często tym podlewać w tych donicach,przy każdym podlaniu czy np co tydzień,dwa?

Marto, dokładną częstotliwość stosowanej pożywki trudno będzie zalecić, ponieważ w dużej mierze zależy od gleby, jaka będzie w donicach, od pogody ( temperatura, słońce ), od odmiany warzywa, fazy rozwoju i tempa jego wzrostu.
Generalnie fertygacja polega na każdorazowym podaniu roślinie niewielkiej porcji nawozu wraz z wodą. Tak robiłam od "wieki wieków" uprawiając papryki czy bakłażany w donicach o pojemności 7 l. W bardzo gorące dni z temp. powyżej 30 stopni warzywa były podlewane dwa razy dziennie, ale tylko raz z pożywką.

Poniżej pomidor hybrydowy uprawiany jako rozsada w perlicie, a następnie w donicy z ziemią ogrodową.

Papryka ostra

Bakłażan

Moi drodzy czytam o waszych rozsadach w perlicie i zachęciliście mnie do podjęcia tej próby. Ale mam dylemat, czy mogę przy przepikowywaniu rozsad, (na chwilę obecną mam podkiełkowane nasionka wysiane w ziemi) przepikowac część w ramach eksperymentu do prelitu?

Danusiu, ostrożnie mogę napisać, że jest taka możliwość - robiłam tak, gdy rozsady uprawiane w ziemi nie chciały rosnąć i okazywało się, że korzenie są w złym stanie. Wtedy bardzo dokładnie usuwałam pozostałości poprzedniego podłoża z korzonków i tak oczyszczoną rozsadę umieszczałam w perlicie. Przyjmowała się bez problemu, a system korzeniowy w krótkim czasie ładnie się rozrastał.
Proponuję na początek uczynić tak z kilkoma roślinkami, aby przekonać się, czy ta metoda spodoba się Tobie i rozsadom.

pomodoro wrote: Pożywka przygotowana , dawka do pierwszego podlania rozsady 2,5ml koncentratu MS+saletra amonowa (7ml/3 dawki) +zakwaszona 5ml octu/litr kranówka po badaniu płynem Helliga.



Pomidory koklajlowe od znajomej przepikowane z ziemi do perlitu (ledwo żyją), cukinia Tristan, kapusta Pak Choi i rukiew.

Keti, w tym wątku forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/4...anie-zdjec-na-serwer jest dokładna instrukcja, jak prawidłowo zamieszczać zdjęcia w postach ...

Koktajlówki możesz śmiało posadzić głębiej, aż do pierwszych liści. Cukinia będzie docelowo w szklarni ? Też możesz przepikować ją do osobnych kubeczków.

Adasiowa wrote:
Dziękuję Ci bardzo. Spróbuję, mam trochę pomidorków na zapas.
Zamawiam prelit i działam.
Mam nawóz do pelargoni z B.


Jeżeli mogłabym prosić o podpowiedź odnośnie nawożenia, mam takie dane dotyczące wody


www.gzwik.pawlowice.pl/fileadmin/repozyt..._SUW_Orzeszkowej.pdf



który perlit bardziej się nada

allegro.pl/oferta/perlit-ogrodniczy-125-...ja-2-6-mm-6701023128

allegro.pl/oferta/perlit-ogrodniczy-agro...runt-30-l-7150340168

Myślałam , ze wstawiam dobrze Pomidorki sięgaja prawie dna kubka ale dosypię im jeszcze z góry, cukinia raczej w gruncie choć szklarenka w planach wiosennych wiec zobaczymy:) dzięki za podpowiedz przesadzę cukinkę (to moje pierwsze wysiewy cukini i nie wiedziałam czy to już).

Keti, te pomidorki są bardzo wybiegnięte - byłoby dobrze, abyś znalazła dla nich większe kubki, tzn. dłuższe ( mogą być węższe ) - chodzi o to, aby ponad powierzchnię podłoża wystawał pęd z liśćmi o jak najmniejszej długości. Łodyga ukryta pod podłożem wypuści korzenie przybyszowe i one wzmocnią całą rozsadę.
Cukinię wysiewamy zazwyczaj na przełomie kwietnia/maja lub w I tygodniu maja. Rozsada rośnie bardzo szybko, wymaga dużej ilości światła i ciepła. Zapraszam do wątku o uprawie dyniowatych - tam wszystkie informacje masz pod ręką. forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...kow-i-patisonow-cz-2

Danusiu jeśli chodzi o perlit to lepsza do rozsady jest frakcja o niższej granulacji dostępna u sprzedawcy z drugiego linku
allegro.pl/oferta/perlit-agro-125l-agrop...6794818201.Kupowałam u niego i nie mam zastrzeżeń.W zeszłym roku użyłam tego grubszego i dużo nasion powschodziło w czapeczkach.

Również używam i bardzo sobie chwalę nawóz biedronkowy na zakwaszonej kranówce.

bdan wrote:
1 ml/l nawozu z B, a do zakwaszenia wody powinien wystarczyć też 1 ml/l octu 10 %. Taka ilość nawozu to 1/5 pełnego składu pożywki, więc od przepikowania do wysadzenia można spokojnie podlać 6 razy. Praktycznie to oznacza zasilanie pożywką roślin co 7 dni. Pierwsze podlanie bezpośrednio po przepikowaniu.

Kajtkowa wrote:

Elu dziękuję Ci bardzo. Tak się jeszcze zastanawiam, bo będę próbować wsadzać do perlitu siewki, które już wzeszły(niestety w ziemi); będę to robic eksperymentalnie i dodatkowo, część pomidorów wsadzę do ziemi zmieszanej z perlitem.
Czy w tej opcji też ta frakcja perlitu?

pomodoro wrote:

Bardzo, bardzo dziękuję. Czy ten sam skład pożywki, może być wykorzystany do fertygacja pomidorów przepikowanych do ziemi zmieszanej z perlitem (25%).

Danusiu tego perlitu jak najbardziej możesz używać do mieszania z ziemią.
Zastanów się, czy nie byłoby Ci wygodniej mieć całej rozsady w tym samym podłożu i tak samo fertygowanej?Ja polecam perlit .Ewentualnie jak już pomidorki będą miały solidne korzonki to możesz całe towarzystwo przesadzić do ziemi wymieszanej z perlitem.Jak zjedzą nawóz zawarty w ziemi to znów zaczniesz dokarmiać je wszystkie tą samą pożywką z nawozem do pelargonii z B.

Od dzisiaj zagościł u mnie czarodziejski dzbanek, który uwolni mnie od stresu związanego ze sprawdzaniem, czy woda z kranu jest prawidłowo zakwaszona i czy nie zaszkodzi roślinom.

Przypomnę, jak wygląda odczyn mojej kranówki:

A takie pH ma woda z kranu przefiltrowana przez dzbanek:

Przefiltrowana woda będzie służyła do podlewania roślin pomiędzy kolejnymi nawożeniami.

Natomiast do dokarmiania roślin mam przygotowany czerwony Kristalon oraz kwas do zakwaszania wody z kranu. Zrobiłam także test płynem Helliga kranówki z kwasem - dodawałam kolejno po 1 ml, za każdym razem sprawdzając odczyn.
Woda z kranu osiągnęła pH = 6 po dodaniu 4 ml kwasu. Jutro czeka mnie test odczynu pożywki.

Jesteśmy przygotowani do nowego sezonu