Forum Ogrodnicze Oaza

Hm no jak mamy zamiar nasionko podkiełkować i wyłożyć do perlitu

Perlit nie posiada buforu i musimy cały czas dbać o jego pH, czy to będzie pożywka,czy woda do podlewania.

Jak wspomniałem , mam kranówkę o podobnej twardości, co Ty. Kiełkuję nasiona w perlicie i bez przenoszenia rosną one w tym perlicie, aż do pikowania. Napełniam kubek perlitem do 3/4 pojemności, przelewam pożywką, wykładam nasiona i przysypuję warstwą suchego perlitu o grubości 1-1,5 cm. Po przykryciu nasion spryskuję powierzchnię przegotowaną czystą wodą . To spryskiwanie kontynuuję aż do wzejścia siewek, potem już w miarę potrzeby podlewam, ale też przegotowaną wodą. Przegotowana woda nie zawiera tyle minerałów co surowa, więc nie zasala ona za bardzo perlitu. Po przepikowaniu siewek do osobnych kubków i świeżego perlitu przelewam perlit w kubkach pożywką, aż otworem drenującym wypłynie nadmiar pożywki i stawiam kubki w paletę. Od tego momentu podlewam tylko pożywką. Przy stężeniu pożywki 20 % dopiero po ok miesiącu może teoretycznie w podłożu powstać takie stężenie składników mineralnych, jakie odpowiada pełnemu składowi pożywki przy założeniu , że rośliny nic nie pobiorą. Praktycznie przy takim nawożeniu nie grozi zasolenie podłoża.
Przy dużych twardościach wody z kranu ten schemat nawożenia i podlewania musi być inny, ale to akurat nie Twoje zmartwienie.

Dziekuje bardzo

Gdzie można kupić kwas azotowy , jak widzę na Al tylko w 5 l opakowaniach .

Chodzi Ci o stężony czy rozcieńczony kwas?.

Chyba lepszy stężony , mniejsza. pojemność . Jeszcze z lekcji chemii pamietam " chemiku młody lej kwas do wody "
Spodobał mi się Twój przepis na miksturę do nawożenia borówki . Do tej pory zasilałem ja 10 gr siarczanu amonu na 10 l wody co dwa trzy tygodnie. Poza tym , tak jak napisałeś upraszcza sposób zasilania w perlicie .

Operowanie stężonym kwasem azotowym jest niebezpieczne nawet dla zawodowego chemika. Podaj mi swój adres na pw, to podeślę Ci kwas azotowy 3 % . Mam zakupione w ub sezonie 5 litrów. Zostało mi jeszcze sporo, a tego dużo nie idzie.

Witam , pomidorki "ruszyły " tyle że mam wrażenie że są zbyt wiotkie , co robić ? Moze napiesze co ja zrobilam ,nasiona były podkiełkowane , perlit namoczony w pożywce , tak jak pisałeś. Pojemnik stał na parapecie z temperaturą pow 20 do 27 , i tu zaczęły pojawiac się "liścienie" , i cieniutkie łodygi. Przestawiłam na parapet z temp. od 16 do 22 st . I tyle

Myślę, że trochę późno po wzejściu obniżyłaś im temperaturę. Staraj się , by nie przekraczać temperatury 18- 20 * , no i światło

Pożywkę już stosować ?

Przelałaś perli pożywką przed wyłożeniem nasion?. Jeśli tak, to musisz poczekać aż perlit na tyle wyschnie, że będzie wymagał podlania.

Te kubki są za duże na tym etapie uprawy w perlicie.

Wiem że duże te kubki , takie tylko były teraz trzeba czekać
"jak sie nie przewrócisz to sie nie nauczysz "

Nie wiem czy dobrze widzę, a widzę po dwa kubki jeden w drugim. Zdejm te zewnętrzne kubki. Będzie szybciej przesychał perlit. Od wyłożenia nasion do momentu pikowania jest stosunkowo krótki czas i niewielkie roślinki , i takie duże kubki są wręcz szkodliwe. Jest też problem potem przy wyciąganiu siewek do pikowania. Na A...o jest mnóstwo kubeczków różnej maści za grosze. W takich np kubeczkach możesz wysiewać pomidory, ogórki, a nawet rzodkiewkę na rozsadę allegro.pl/oferta/kubki-pojemniki-degust...a1-a358-d70a2e309872

Po południu będzie fotorelacja z przesadzania pomidorków z perlitu.

Dzień dobry.
Kupiłem zwykłe podłoże do wysiewu, ale znalazłem wątek o perlice i się zaczęło.
Czytam od dwóch dni i czym więcej czytam tym mniej wiem, a wysiewać już trzeba.
Czy może ktoś w skrócie opisać co do czego.
Mam perlit i Kristalon czerwony. Kubeczki 200 ml.
I teraz tak w kubeczkach robię otwory w dnie, wstawiam do kuwety i wypełniam perlitem. Przelewam je sporządzonym nawozem aż nasiąkną. Układam skiełkowane nasiona i 1cm perlitu na to. Cyt.” Po przykryciu nasion spryskuję powierzchnię przegotowaną czystą wodą . To spryskiwanie kontynuuję aż do wzejścia siewek, potem już w miarę potrzeby podlewam, ale też przegotowaną wodą” .
Czy dobrze to rozumiem?
Teraz jak sporządzić nawóz . Woda z kranu.
Najnowsze badania wody będę miał jutro.
Pozdrawiam

Roztwór Kristalonu musi być sporządzony na wodzie pozbawionej minerałów.

Czyli na wodzie destylowanej?

Destylowanej, demineralizowanej albo deszczówce.