Forum Ogrodnicze Oaza

Fakt, miałem tylko resztki perlitu, tak tylko do wysokości ok.1/2 kubka ...

Jako, że już pora wysiać pomidory, muszę podjąć decyzję czy perlit czy podłoże.
Mój perlitowy eksperyment z 19 stycznia wyszedł tak sobie. Sadzonce żółkną dolne liście, pozostałe się zwijają, łodyżka też nie zachwyca. Coś musiałam zrobić źle...
Mietku zerknij proszę, może będziesz w stanie wychwycić te błędy.
Póki co chyba posieję w podłoże, bo efekt jaki udało mi się otrzymać mnie nie zadowala:(

Na pomidorze widać niedobór fosforu. Przyczyn może być wiele, począwszy od temperatury podłoża. Pomidor jest już dość spory i nie sposób dociec na odległość przyczyny.
Lepiej, póki co, przygotować rozsadę w podłożu organicznym , bo coraz mniej jest czasu na doświadczenia. Jak się odrobisz z rozsadami trzeba będzie spróbować ponownie uprawy w perlicie, ale na kupnej wodzie źródlanej albo mineralnej niegazowanej o wiadomym składzie.

pomodoro wrote: Czy pożywka do zasilania rozsady powinna być zakwaszona ?

Gotowa pożywka powinna mieć odpowiednią dla danej rośliny kwasowość. Kwasowość sprawdzamy po dodaniu nawozu [ nawozów ] do wody. Dla pomidorów kwasowość pożywki jest podana w tej tabeli znajdującej się w wątku " Vademecum....."

forumogrodniczeoaza.pl/media/kunena/attachments/352/41-2.gif

To jest moja woda po uzdatniania

To jest woda z wodociągu

Pozywka bez zakwaszania

Pożywka zakwaszona 1 ml octu

Dziwi mnie wynik mojej wody głębinowej po uzdatnieniu, jest ona bardzo miękka . Woda z wodociągu ma 222 CaCo3.

Kgolebiowski wrote:
O jakim uzdatnianiu Ty mówisz ?

Mam studnie głębinowa i jest ona uzdatniania . Na zdjęciu pożywka na bazie kwasu azotowego i nawozu z B. 3 ml kwasu i 1 ml nawozu

Na czym polega to uzdatnianie ?.

Mam odżelaziacz , odmanganiacz, napowietrzacz . Odzelaziacz działa na bazie soli w tabletkach . Do tej pory używałem wody z wodociągu , ale z ciekawości sprawdziłem swoją wodę .Jak widzę niewielka różnica ale zastanawiam się czy w tej wodzie nie ma soli z uzdatniania. Wodę z wodociągu muszę przywozić z miasta.

Tu się wkradło chyba jakieś nieporozumienie. Piszesz o pożywce kwas aotowy + nawóz z B. Proszę dodać do Twojej wody uzdatnionej 1 ml/l nawozu z B. bez kwasu azotowego i wykonać oznaczenie pH. Jeśli będzie ono wyższe niż 6 rozpocząć dodawanie kwasu azotowego od 0,5 ml za każdym razem oznaczając pH.

Jeśli Ty zrobiłeś pożywkę 3 ml kwasu azotowego + 1 ml nawóz i jeszcze 1 ml octu, to nie dziwne, że w podsumowaniu pożywka jest za kwaśna.

Używaj wody przed uzdatnianiem do sporządzania pożywki i do podlewania.

Nie wiem czy nadaje się , ma kilkunastokrotnie przekroczoną normę zawartości żelaza i za dużo manganu .

Czy do nawożenia borówki powinienem zakwaszać pożywkę?

Do podlewania borówek polecam używanie deszczówki. Na 10 litrów deszczówki dodaj 30 ml nawozu z B. i 10 ml octu 10 % lub 30 ml kwasu azotowego 3 %. Po wymieszaniu sprawdź pH. Powinno być w granicach 5 .

Pożywka na bazie kranówki z 1 ml nawozu z B. plus 2 ml kwasu

Pożywka 2,5 ml kwasu

Pożywka 3 ml kwasu

W sumie nie wiadomo, co w tej wodzie uzdatnionej jest naprawdę . Już 2 ml/l kwasu azotowego jest za dużo , a to jest równoważne 0,7 ml octu 10 %. Nie wiadomo jaka jest zawartość wapnia i magnezu. Sądząc po próbach z płynem Helliga bardzo mało jest wodorowęglanów. Przy tym uzdatnianiu może być usuwana pewna część soli wapnia i magnezu. W takiej sytuacji uprawa w perlicie może być problemem. Najlepiej byłoby przejść na deszczówkę . Wapń i magnez uzupełniać w deszczówce saletrą wapniowo-magnezową.

Już wole za dużo nie kombinować i przytargać 5 l kranówki. Do tej pory pożywkę robiłem na wodzie z wodociągu ,obawiałem się że woda uzdatniona nie bardzo do tego się nadaje.