Forum Ogrodnicze Oaza

Kiepska ziemia dla rozsad to proszenie się o kłopoty, jest jednak jedno ale.
Jak rozpoznać dobrą ziemię?
Często w jednym sezonie ziemia jest dobra a w drugim kiepska.
To może pora zrezygnować z kiepskiej ziemi?
To zdjęcia moich pomidorków wyłożonych ok. 5.03 na waciki.
Podlewam je wodą z kranu z 1ml/l nawozu z biedry n/p/k 5/6/8, nawet dziurek w kubkach nie robiłem(nie namawiam).
Mam grubszy perlit nie ten drobny, bo taki mi został.
A oto efekty.

Na balkonie dziś było pożegnanie z rozsadami. Popikowałam to co się nadawało. Faworyt, aztek i lime green salad wyglądają jak narazie najlepiej. Aztek jest uroczym mikro krzaczkiem.

Całe towarzystwo wraz z paprykami dziś pojechało do Babci. Tam spędzą całe trzy tygodnie- od wtorku lecę w świat. Do zobaczenia w maju.

Pomidorki powolutku się ruszają.

Papryki masakra do maja będą miały po 50cm










Pozdrawiam!!

PS. wstawianie zdj poprzez forum obcina jakość?

Nie wiem nic o szczegółach obcinania zdjęć wstawianych przez forum. Ja wrzucam 640x480 i takie są. Ale podejrzewam, że zdjęcia o bardzo dużej rozdzielczości są modyfikowane. Zapytam o to szefostwo forum i dam znać. Chyba, że Ania wie więcej i napisze.

Mój najlepszy przyjaciel od wiosny do zimy . Przedstawiam Państwu SZCZYPIOR we własnej osobie

Mi chodzi o jakoś a nie rozmiar.

Ktoś świeży może pomyśleć, że to forum randkowe

No ... przecież od dawna wiadomo, że najważniejszym parametrem była, jest i będzie jakość; gabaryt ma mniejsze znaczenie, ale ( sic! ) istnieją dziedziny, w których odgrywa niepoślednią rolę.

Wracając do kwestii poruszonej przez Majmaja - wstawianie zdjęć przez serwer forumowy nie ma wpływu na ich jakość - wszystko zatem zależy od tego, co trzyma w ręku fotograf

lucysia wrote:
Lucysiu,te mikruski szybko dogonią te,które są wysiane wcześniej i mają przeznaczenie do szklarni.Moje pomidory są w różnej fazie wzrostu.

Moje tez nie są imponujące, te były wysiane na początku marca a bakłażany w połowie lutego.
Dalej zdjęcie produkcji rozsady pomidora

Dzisiaj w końcu przepikowałam pierwszą część pomidorków, powiedzmy 1/3. Wszystkie z jednej mini-szklarenki - na tyle mi starczyło resztki ziemi do rozsad.
Niektóre miały śliczne korzonki, ale zdarzyły się też takie, które miały je ledwo-ledwo - były to zawsze np. po dwie siewki z jednej odmiany, więc stawiam, że musiało coś nie podpasować odmianie. Krytyczne przypadki sadziłam po dwa w jednym kubeczku, bo nie jestem przekonana co do ich chęci życia. W sumie wyszło 30 kubeczków 200 ml.
I tak... byłam przekonana, że będę miała mało pomidorów po tych wszystkich klęskach, a tu wychodzi, że i tak wyjdę znacznie ponad swój limit

Tu między innymi te "ładnokorzonkowe":

Czekolada





K125





Tu chyba moja rekordzistka w długości korzeni. Krymskaja Rosa.



Ładną zwartą bryłkę ma K122 F8.



I kilka z przepikowanych pomidorków.

Dzisaj podmarzły mi lekko papryki. Rano było 0 stopni a miało być 6. Liście im opadły ale koło południa po zabiegach podniosły się. Zacieniłem cały tunel i zraszałem je wodą co kilkanaście minut. Dzisiaj już przypilnuję temperatury. Poukładałem wszystkie rośliny ściśle i opatulę agrotkaniną. Jak co to uruchamię jakieś nagrzewanie. Tak to wygląda - sporo tego.



Nie nie da rady wnieść to do domu. Pomidory miałem sadzić koło 20 kwietnia ale już mają pąki kwiatow mimo, że siałem 20 marca. Mimo tego, że już 3 tygodnie ich nie dokarmiam tak wyrosły. Te z liściamy ziemniaczanymi mają nawet oznaki niedoborów.

Moje pomidorki to mikruski jeszcze, pikowałam wczoraj. Zdjęcia robię stojąc na drabinie z wyciągniętymi rękami, dlatego taka jakość


Papryki sobie powoli rosną. Dosypywałam im ziemi w pozycji jak wyżej, dlatego ten śmietnik.


N strychu stoją jeszcze selery

Bala napisał:Pomidory miałem sadzić koło 20 kwietnia ale już mają pąki kwiatow mimo, że siałem 20 marca.
Chyba coś Ci się pomyliło z tym siewem 20 marca,to nie możliwe.

Moje też jeszcze maluchy.Siane 23 marca.Szkoda tylko,że nie dla wszystkich jest miejsce blisko szyby.Wczoraj pierwszy raz były na południowym balkonie,chociaż pod drugiej stronie budynku było tylko 12 stopni.

Moje pomidorasy siane 16 marca a dziś przesadzane, w końcu

Bala wrote: Od 20-go marca minęło dopiero 2 i pół tygodnia, więc to nie możliwe żeby wykiełkowały, urosły i były 3 tygodnie nie dokarmiane. Pewnie chodziło o 20-go lutego.
Poza tym rozsady bardzo ładne.

Jutro pikowanie spóźnionych Czekistów 6/6



EDIT:Betula wrote:
Gdzieś to już chyba czytałem. Bea zawsze czujna.