TEMAT: Rozsada warzyw - produkcja rozsady do gruntu i pod osłony cz.4

Rozsada warzyw - produkcja rozsady do gruntu i pod osłony cz.4 16 Maj 2020 12:02 #709490

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
Pogoda jest jaka jest. Każdy widzi.
I tu moje pytanie.
W jakiej kolejności wsadzalibyście rozsady do gruntu, do ewentualnego przykrycia włókniną?
Powoli trzeba by zaczynać wysadzać :jeez:
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Szczypiorek


Zielone okna z estimeble.pl

Rozsada warzyw - produkcja rozsady do gruntu i pod osłony cz.4 16 Maj 2020 19:38 #709561

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54392
Uprzejmie donoszę, że moje selery straciły prawo do nazwy rozsady. Od dzisiaj to już uprawa, więc tam się z nimi przenoszę ;)

20200516_100123.jpg
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Temat został zablokowany.

Rozsada warzyw - produkcja rozsady do gruntu i pod osłony cz.4 17 Maj 2020 06:37 #709592

  • Bobej
  • Bobej's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Pozdrawiam cieplutko. Błażej
  • Posty: 2153
  • Otrzymane dziękuję: 7235
lucysia wrote:
Pogoda jest jaka jest. Każdy widzi.
I tu moje pytanie.
W jakiej kolejności wsadzalibyście rozsady do gruntu, do ewentualnego przykrycia włókniną?
Powoli trzeba by zaczynać wysadzać :jeez:

Powiem jak Ja mam zaplanowane.:)

Na pierwszy ,,strzał" idą buraki, kalarepy, kapusty i słoneczniki.

Na drugi rzut cebule, pory i część kukurydzy.

Na trzeci selery i kolejne kukurydze

Na czwarte pomidory i papryki(napewno nie dam rady jednego dnia, wiec moze podziele jakos to na kilka dni)

Pozniej dynie, cukinie.

Pozniej ogórki i arbuzy

Cos pewno pominąłem ale tak mniej więcej będzie wyglądać.


Wczoraj poszedł pierwszy strzał.

Dziś niedziela pracująca, więc nie wiem jak się ułoży ale planuje drugi strzał zrobić.

Kalarepki.


IMG_20200516_183731.jpg
Pozdrawiam Błażej
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Horti, Marlenka, lucysia, Betula, Nimfa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, zwykły chłop

Rozsada warzyw - produkcja rozsady do gruntu i pod osłony cz.4 17 Maj 2020 07:08 #709594

  • podjadek
  • podjadek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 4765
U mnie jest inna zasada, wysadzam w pierwszej kolejności rozsady, którym zaczyna brakować miejsca w doniczkach lub robią ciasnotę innym rośliną ;)
Piotr :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bobej, Adasiowa, lucysia, Betula, Nimfa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, zwykły chłop

Rozsada warzyw - produkcja rozsady do gruntu i pod osłony cz.4 17 Maj 2020 07:31 #709596

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
Ja mam podobne terminy wysadzania jak Błazej z tym, że pomidory i papryki idą po dyniowatych. Ogórki, cukinie , dynie przykrywam polówka PET, a pomidorów się nie da. Ostatnie idą bakłażany to już zwykle w czerwcu.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Bobej, Marlenka, Betula, Nimfa, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, zwykły chłop

Rozsada warzyw - produkcja rozsady do gruntu i pod osłony cz.4 18 Maj 2020 09:28 #709807

  • Nimfa
  • Nimfa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1578
  • Otrzymane dziękuję: 12060
Cyklantera. Myślałam, że będą się plątać, ale nie, dosyć grzecznie trzymają się szyby. Już niedługo i do gruntu, niemniej taka żywa firanka bardzo mi się podoba.

DSCN4597.jpg
Ogród - mój optymizm.

Znalazłam się tutaj, bo chciałam sama uprawiać warzywa.
Ale kwiaty zajmują nie mniej miejsca w mojej głowie.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): podjadek, Adasiowa, Marlenka, Betula, Jaedda, JaNina, anaka, ewakatarzyna

Rozsada warzyw - produkcja rozsady do gruntu i pod osłony cz.4 18 Maj 2020 09:56 #709812

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
Dzięki dobrzy ludzie.
U mnie wczoraj poszły fasole i pomidorki do gruntu. Potem pójdą dynie, po nich papryki i arbuzy z melonami. Potem bakłażan.
Koniecznie muszę mini tuneliki zrobić. Będzie im cieplej.
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula, Agusiak, anaka, ewakatarzyna, Biedronka

Rozsada warzyw - produkcja rozsady do gruntu i pod osłony cz.4 19 Maj 2020 13:26 #710030

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Moje rozsady dwie noce w szklarence. Dziś może jeszcze zostaną, ale od jutra znów wędrówki lub dogrzewanie hiterkiem.

IMG_20200519_080620186_HDR.jpg


Muszę tam dziś posprzątać, bo miejsca brak ;)
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Armasza, Marlenka, lucysia, Betula, anaka, ewakatarzyna, Mirek19

Rozsada warzyw - produkcja rozsady do gruntu i pod osłony cz.4 29 Maj 2020 13:47 #711862

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Odkurzę trochę wątek :happy: z tej racji, że wszystkie moje rozsady nadal przebywają na parapetach zewnętrznych mieszkania. Powoli kurczą się możliwości przestrzenne jedynych trzech, jakie mam do dyspozycji. Kubeczki robią się stanowczo za ciasne, a ja z przerażeniem zdałam sobie sprawę, że : po pierwsze mamy koniec maja, po drugie: możliwości wyjazdów na działkę uległy pewnym komplikacjom i wreszcie po trzecie: koci świat za oknem został przesłonięty zielonym gąszczem. I jak tu śledzić ptaki, muszki i inne stwory :happy: ?

Kiedy zapowiadane są bardzo chłodne noce, funduję niektórym rozsadom "wędrówkę ludów"; do wnętrza zabieram sadzonki ogórków, selerów i najmłodszych pomidorów oraz słodkich papryk. Wszystkie pomidory z wysiewu styczniowego mają kwitnące grona, choć z nie wszystkich kwiatów powstały owoce. Doczekałam się też pierwszych ostrych papryczek ( Kinizsi, Hungarian Yellow Wax ), a pozostałe mają pąki kwiatowe w różnym stadium rozwoju ( bardzo duże pączki ma słodka NN Adrian ).

I tura ogóreczków oraz dynie i cukinia duszą się już w dotychczasowych kubkach ( u cukinii pojawił się zawiązek pąka kwiatowego ), natomiast ogórki z drugiego wysiewu zaczynają produkcję listka właściwego. Fasolki szparagowe z pierwszego terminu wysiewu, choć wybiegnięte, systematycznie nabierają ciałka, a te z drugiego właśnie wzeszły. Buraczki z rozsady nadają się tylko na botwinkę, ale i to bardzo mnie cieszy, zważywszy na ceny warzyw na ryneczkach.
Dzisiaj rozpikowałam nieliczną rozsadę bazylii, wysianej bardzo późno, oraz sypnęłam szczodrą ręką do doniczki nasionami koperku.
Co jeszcze ? Właściwie w tym roku uprawiając warzywa odnoszę wrażenie, że lepiej idzie mi hodowla mszyc - są dosłownie wszędzie, do wyboru, do koloru: emigrantki, bezskrzydłe, zielone, czarne ... tak czy inaczej, pomna ich ubiegłorocznej inwazji i efektów żerowania na młodych przyrostach, niezwłocznie zamówiłam "ciężkie" działo, a póki co walczę z wrogiem patyczkiem do szaszłyków.

I to byłoby na tyle w temacie moich rozsad - pozdrawiam cieplutko :hug:

p.s. z tego, co pamiętam, na grządkach w warzywniku rosną rzodkiewki, biała rzodkiew, różnorodność wszelakich sałat, czosnki, oraz jedyna gotowa rozsada z rynku: por. Totalna kicha.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 29 Maj 2020 14:02 przez Adasiowa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, rychu44, rozalia, Marlenka, Betula, pszczolka, magnes, Jaedda, aga, JaNina, anaka, Barborka, ewakatarzyna

Rozsada warzyw - produkcja rozsady do gruntu i pod osłony cz.4 29 Maj 2020 14:57 #711869

  • brodus
  • brodus's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1175
  • Otrzymane dziękuję: 4820
Adasiowa

Pierwszy raz uprawiam warzywa

(w zeszłym roku miałem fasole szparagową, rzodkiewkę i z kupnej rozsady seler i por. Z marchwią i pietruszką poniosłem porażkę a warzywnik był wielkości 2mx2m)

W tym roku działam na dużą skalę (chyba nawet za dużą). Na początku się cackałem ale doszedłem do momentu "wóz albo przewóz" z powodu braku miejsca w inspektach i widziałem że sadzonki są w coraz gorszym stanie.

Jak tylko zapowiedzieli temperature w nocy 6-8°C zacząłem sadzenie rozsady.
Na dzień dzisiejszy wszystko rośnie (dynie, pomidory, papryki, ogórki, kukurydza, fasola tyczna a nawet arbuzy i melony) i ma się coraz lepiej.
Przykrywałem wiosenną agro przez ostatnie dni tylko ogórki, arbuzy i kilka dyń aby przyspieszyć ich rozwój.

Jakie warunki mam najlepiej świadczy że jagoda kamczacka dopiero skończyła kwitnąć i ma zielone owoce.

Może to szczęście początkującego. Ale z perspektywy czasu stwierdzam że dobrze zrobiłem.
Ostatnio zmieniany: 29 Maj 2020 15:06 przez Adasiowa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rychu44, Adasiowa, Marlenka, Betula, JaNina, anaka, Barborka, ewakatarzyna

Rozsada warzyw - produkcja rozsady do gruntu i pod osłony cz.4 29 Maj 2020 15:06 #711871

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Paweł, gdyby nie fakt, że działkę mam 15 km od domu i odwiedzam ją raz w tygodniu, to też już dawno wysadziłabym moje rozsady. W tym sezonie wizyty na ogrodzie muszę jeszcze bardziej ograniczyć ze względu na weekendowe dyżury w pracy, natomiast w poprzednich latach, kiedy warzywa trafiały do gruntu ( tunelu nie mam ) już końcem kwietnia, zabezpieczałam je albo przenośnym tunelikiem, albo butlami PET - ale wówczas mogłam pozwolić sobie na częstsze wyjazdy. Aktualnie nie miałabym kontroli nad kondycją roślinek.
Śledzę Twoje poczynania w wielu wątkach i za każdym razem serdecznie Ci kibicuję :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rychu44, Marlenka, bietkae, anaka, Barborka, ewakatarzyna

Rozsada warzyw - produkcja rozsady do gruntu i pod osłony cz.4 29 Maj 2020 15:47 #711873

  • brodus
  • brodus's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1175
  • Otrzymane dziękuję: 4820
Faktem jest że obecnie mam dużo czasu więc wykorzystuję w ogrodzie.
Dzięki temu że działkę mam ok 7km od miejsca zamieszkania to mogę rowerem podjechać i dopilnować (dzięki temu udało mi się wreszcie schudnąć ;) ).

Widzę że bardziej to czasu Ci brakuje, choć pogoda też nie rozpieszcza.

Życzę aby pogoda i czas pozwoliły posadzić rozsady.
Ostatnio zmieniany: 29 Maj 2020 15:48 przez brodus.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, bietkae, JaNina, anaka, Barborka, ewakatarzyna

Rozsada warzyw - produkcja rozsady do gruntu i pod osłony cz.4 29 Maj 2020 17:36 #711895

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
O tak - praca w ogródku, gimnastyka na grządkach i świeże powietrze to najlepsza dieta - nawet nie trzeba rezygnować z domowego ciasta - właśnie wyciągnęłam z piecyka drożdżowy placek z kruszonką na rzecz jutrzejszego sadzenia. :)
Nie dziękuję za życzenia, aby nie zapeszyć, ale bardzo miło było je przeczytać.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, rychu44, Marlenka, bietkae, magnes, JaNina, anaka, Barborka, ewakatarzyna

Rozsada warzyw - produkcja rozsady do gruntu i pod osłony cz.4 29 Maj 2020 18:08 #711910

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
Ja wysadzam pomidory definitywnie dopiero w poniedziałek. Sobota i niedziela są pod zdechłym Azorkiem. Lepiej , jeśli sobie rozsada postoi na balkonie.

pl.sat24.com/pl/forecast/h/4862086/
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rychu44, Adasiowa, Marlenka, bietkae, magnes, JaNina, anaka, Barborka, ewakatarzyna

Rozsada warzyw - produkcja rozsady do gruntu i pod osłony cz.4 29 Maj 2020 18:26 #711915

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Sprawdziłam w kalendarzu: następnym ewentualnym terminem wysadzenia moich pomidorków byłaby niedziela 7 czerwca lub czwartkowe Boże Ciało. Teoretycznie kilka, kilkanaście dni różnicy nie robi, a przynajmniej przegryzie się nalewka z obornika w dołkach.
Dziwny jest ten rok ...
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rychu44, Marlenka, bietkae, anaka, Barborka, ewakatarzyna

Rozsada warzyw - produkcja rozsady do gruntu i pod osłony cz.4 29 Maj 2020 18:46 #711920

  • brodus
  • brodus's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1175
  • Otrzymane dziękuję: 4820
U mnie najzimniej miało być wczoraj i dzisiaj w nocy.
Od soboty temperatura nocna będzie oscylować w okolicy 10°C. Nie jest traficznie ale mogłoby wreszcie być ciepło.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Marlenka, bietkae, anaka, ewakatarzyna

Rozsada warzyw - produkcja rozsady do gruntu i pod osłony cz.4 29 Maj 2020 22:08 #711974

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Ja wysadziłam już fasolkę, pomidory, ogórki i tomatillo. Temperatury w nocy oscylują u mnie w okolicach 10°C, więc mogłam sobie pozwolić.
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Marlenka, bietkae, anaka, ewakatarzyna

Rozsada warzyw - produkcja rozsady do gruntu i pod osłony cz.4 29 Maj 2020 22:29 #711980

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54392
U mnie jedna ze stacji zapowiada na jutro rano 4* :woohoo: Tylko jedna i mam nadzieję, że się nie sprawdzi. Ten rok, a precyzyjnie rzecz ujmując, ten maj, nauczył mnie jednego, kobieto mniej rozsad :angry: Muszę w końcu wybrać co i jakie odmiany chcę uprawiać. Najwyżej dwie - trzy nowości. Ograniczenie odmian, też dużo załatwi. Bo teraz przy 25 odmianach papryki, mając w zapasie po jednej sadzonce z każdej odmiany, to 25 doniczek więcej :woohoo: Bardzo dużą przyjemność sprawia mi pozyskanie nasion z odmiany mało znanej, ale niestety to w tym roku same kłopoty, i to może nie dla mnie ;) ale dla sadzonek, które się męczą w doniczkach, bardziej.
Dalsza część mojego wywodu jutro, bo dzisiaj, naprawdę już zmęczona jestem. Na szczęście już teraz nie słyszę Babciu... :happy:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Ostatnio zmieniany: 29 Maj 2020 22:31 przez JaNina.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, pouder, Marlenka, Betula, bietkae, Agusiak, anaka, ewakatarzyna, zwykły chłop


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.906 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum