Forum Ogrodnicze Oaza

U mnie zaczynają kwitnąć. Niestety prawie na wszystkich krzakach pierwsze kwiaty są staśmione. powinnam je oberwać, ale mi szkoda, bo zawsze trochę wcześniej będzie co jeść. Na razie nie dokarmiam. Wydaje mi się, że jeszcze mają co jeść. To tylko część mojej balkonowej uprawy.
Od lewej: Pripoliarnyj, Widimo- Niewidimo i Arctic Rose.

Jutro skosztuje pierwszy owoc maskotki. Sama roslina kompletnie zahamowala wzrost i przestala zawiazywac nowe owoce przy 38 pomidorkach. Na doniczke 3,5l to i tak lepiej niz oczekiwalem.



Mam jeszcze druga maskotke, ktora miala byc dla kolegi. Ten sie nie pojawil i kisila sie dlugo w malutkiej doniczce. Przesadzilem chuderlaka jak tylko sie miejsce na parapecie zrobilo i prosze...



Dwarfy gonia





Byloby pieknie, gdyby nie to ze wyjezdzamy na 5 dni i sasiadow tez nie ma, a pomidory pija. Wystawie doniczki przed dom do gruntu, moze jakos tam pociagna troche wody. Bardziej sie martwie, czy nie dostana szoku. Jutro maks 11 stopni. Dam znac po powrocie co z nich zostalo.

trochę ryzykowne wystawienie bez hartowania na zewnątrz, ja bym chyba zaryzykował przesuszenie niż szok pogodowy, może zostaw jeden w domu i zobaczysz co się kepiej sprawdzi na przyszłość

edit//
jest taki kroplownik na butelkę PET
kosztuje grosze a pomógł by w takiej sytuacji

Kroplownik bedzie na liscie priorytetow do kupienia, bo bede wyjezdzal cale lato.
Tymczasem na zewnatrz niecale 6st i wdrazam plan B. Dalem im duze podstawki i zabezpieczylem przed parowaniem. Zastanawiam sie teraz ile bezpiecznie nalac wody by korzenie nie gnily?

Ostatnie dnie w skrzyniach ,pięknie zaczynają kwitnąć ,nie chorują .
Oby było już ciepło ,bo noce wcześniej blokowały ten proces .

Joleczki są niskie jędrne ,mają już też kwiatki .
Niebawem zrobię zdjęcia .
Dzięki Mieczysławie

Mikrusy coś tam dojrzewają

Maskotka ma grubą skórkę. Mi nie pasuje, choć roślina jest ładna i bezproblemowa.
Uprawiam odmianę Koralik - choć jest dużo większa i krzaczasta. Uprawiam w dużych donicach.

U mnie najwcześniej owocują Betaluxy w skrzynkach.



I Awizo. Mam go pierwszy raz, na próbę. Mały, podobnie jak Betaluxy.


Betaluxy i Awizo są z sadzonek kupionych. Ale koktajlowki z mojej rozsady także się starają Tu Osu Blue

I Roma Aromatica

Inne na razie sobie kwitną.

Moje Jole. Smaczne i śliczne. Jako jedyne w te upały stoją w ogrodzie zimowym w temperaturze ponad 40 stopni i w słońcu przez cały dzień. Nie zżółkł ani jeden listek, ale podlewam dwa razy dziennie. Podparte kijkami, bo przechylają się pod ciężarem owoców, które zrywam już od jakiegoś czasu.

W jak dużych doniczkach są te śliczne Jolki? Średnica 30 cm czy większe?

U mnie w tym roku na balkonie rosną dwarf shadow boxing:


Prowadzę go na jeden pęd.
Kwitnący od jakiegoś czasu bloody butcher:



Czeka mnie przesadzenie go do większej donicy tylko ziemi muszę donieść . Krzak typu szerszy niż wyższy, wypuszcza milion wilków nie nadążam obrywać.

W jak dużych doniczkach są te śliczne Jolki? Średnica 30 cm czy większe?

Nie, nie, one rosną w doniczkach o średnicy 18cm, tylko wyższych niż standard (22cm)
Dzisiaj posadzę do doniczek te dwa wilki. Będę je traktować jako doświadczenie, może będzie długie lato, a jak nie, to wstawię je do ogrodu zimowego.

Nimfa, totalnie mnie zaskoczyłaś. Doniczka 18 cm (22 cm to też nie przesadna głębokość) i takie piękne krzaczki z tyloma owocami
Czy zdradzisz czym i jak je nawozisz?

Z tym większą niecierpliwością zaczynam czekać na pomidorki mojej Jolki i tej rosnącej "po sąsiedzku". Jak mi posmakują to w przyszłym roku wszystkie skrzynki na parapetach zajmą Jolki z bazylią grecką "dla przestrzeni i powietrza" (Piccolino i Minette, żeby była też jakaś różnorodność ) i może lobelią dla koloru.
Gdzieś tylko będzie trzeba znaleźć miejsce dla pelargonii

Mój pierwszy duży pomidor w tym roku Befsztyk z Kazachstanu później dodam zdjęcie z wagą i przekrój

Joleczki ostro się wzięły za kwitnienie
Sporo nowych zawiązków kwiatków się szykuje ,których nie widać na zdjęciach .

Są zdrowe ,a to ważne .
Inne rarytasy min malinowy ,gigant .

Ponieważ stoją na trawniku ,to zmienię im miejsce,
zrobię wgłębienie w ziemi lekkie i tam je ustawię na stałe .
Doniczki mają spore otwory powinno być im ok ?
Taki mini sposób -zadołowanie doniczki .
Ktoś tak praktykował może ? Czy sprawdzi się ?
Ha na zdjęciu dojrzalam u Joleczki małe pomidorki

Czy zdradzisz czym i jak je nawozisz?

Pewnie! Chcę, i wszystkim życzę ładnych i obfitych zbiorów. Trzymam się Pomodoro i jego przepisów.
Zanim zakwitły każde podlewanie (ale raz dziennie) kristalon żółty + saletra potasowa, a w fazie kwitnienia i do obecnie - kristalon czerwony.
W ubiegłym roku podlewałam tylko kristalonem żółtym z saletrą i też miałam ładne i dużo.

Bobka wrote:

Także tak