Forum Ogrodnicze Oaza

@marek3112

Na moje oko to jest alternarioza, więc konieczny oprysk środkiem na zarazę ziemniaka. Ja bym opryskał czymś systemicznym Cabrio Duo, Finito, Signum. Nie lubię polecać śor, bo każdy ma swoje doświadczenia i opinie.

O kurcze ale skąd to u mnie gdzie wokoło nikt nie ma ogródków i pomidorów? Jeśli to ten wirus z linku to nasiona musiały być już zainfekowane chyba bo, ten krzak od początku tak wygląda i mimo to kwitnie i ma owoce. Czyli utylizować go nim przeskoczy na resztę?

Edit wszystkie pomidory w związku z zagrożeniem zapryskam, ale muszę się rozeznać w środkach bo, nigdy niczego kupnego nie używałam.

@kuhara Również się nad tym zastanawiałem. Pytanie jeszcze czy powinienem usunąć wszystkie zarażone liście (niestety jest ich całkiem sporo) czy tylko zastosować oprysk?

Ja bym usunął wszystkie. Ale ponieważ
marek3112 wrote:
to może bardzo zniszczone od razu a "prawie dobre" dzień-dwa po oprysku.
Wcale mi się ta moje rada nie podoba ale całkiem na łyso nie ma sensu krzaków golić.

Agucha8801 wrote:
W tej chwili nieistotne jest czy to mozaika tytoniu, czy ten nowy wirus. Obowiązkowo zutylizować.

Co do oprysku, to nie ma środków p. wirusowych.

ponoć pracują nad szczepionką - zastanawiają się, ile ma mieć dawek

ja właśnie po drugiej

kuhara wrote:
Dziękuję za informację.

Czy zarażone szarą pleśnią grona mam wyciąć (przy łodydze), usunąć tylko przebarwione części, a może w całości usunąć wszystkie krzaki na których to zaobserwowałem?

Usunąć tylko przebarwione części.

Mieciu mógł byś rzucić jeszcze raz okiem na te zdjęcia ,na str 125 wstawiałem tylko liścia , teraz mam całość. Zastanawia mnie

dlaczego dolne liście są zdrowe i górne..

Niestety po 2 miesiącach bardzo ładnego wzrostu i rozwoju, gdy tylko oddaliłam się na kilka dni od ogrodu, moje pomidory gruntowe zaczęły chorować Nie dostały w tym sezonie jeszcze żadnego oprysku i chyba najwyższy czas pilnie wejść ze środkiem interwencyjnym.

Plamy na liściach i łodygach wyglądają mi na szarą pleśń lub zarazę, ale oczywiście mogę się mylić. Nie jestem też pewna który ze środków byłby najskuteczniejszy na tym etapie, czy może użyć 2 różnych w jakimś odstępie czasu?

Czy znajdzie ktoś z Was bardziej doświadczony chwilę żeby zerknąć na zdjęcia i coś mi doradzić?

Dodam że tych zmian jest generalnie mało i na zdjęciach są oczywiście te najgorsze jakie znalazłam. Niektóre krzaki pomiędzy tymi chorymi na razie nie mają w ogóle widocznych plam i mam nadzieję że da się je ochronić.

Mam w domu następujące środki z których chciałabym skorzystać: Signum, Infinito, Scorpion, Acrobat, Amistar, Topas, Topsin. Mam też kupiony mocznik, PW i podstawowe nawozy.

Z góry dziękuję za Wasz opinie i porady

Agnieszka

Ja bym opryskał interwencyjnie Infinito i to zaraz.
Oraz zapobiegawczo Signum - zaraz tylko po kwiatach i za siedem dni (zależnie od pogody) też Signum po całości. Ale to dlatego, że w mojej lokalizacji szara pleśń jest pewna jak śmierć i podatki. ZZ może w danym roku nie być a szara zawsze jest (pomidor, malina, wiśnia).
Tak z ciekawości: czy były pryskane PW?
I jeszcze raz z ciekawości: jaka to lokalizacja (województwo)?

Witam. Mam podobny problem, nie wiem czy to zaraza ziemniaczana czy szara pleśń. Do tej pory były pryskane w czerwcu Revus250SC oraz naprzemiennie PW i Sorbinian Potasu. Problem występuje na razie tylko na trzech krzakach rosnących obok siebie. Posiadam środki Amistar250SC, Magnicur Finito, Topsin.

5 dni temu pryskałem Revusem+mocznik przeciwko alternariozie. Teraz znalazłem taki jeden owoc. Na zarazę mam jeszcze Finito - jutro oprysk.
Czy dokupić jeszcze jakiś inny? Orócz nich mam Topsin i Miedzian.

del wrote: Jak dla mnie to zaraza ale skoro pryskałeś Revusem 5 dni temu to może na razie nie ma potrzeby stosowania innego środka .Revus jest wgłębny i zabezpiecza na 10 do 14 dni może ten owoc był zakażony jeszcze przed opryskiem .Jesli będziesz widział nowe zmiany to interwencyjnie infinito 5ml/l + mocznik 5g/l

rybur58
Oprysk Magnicur Finito 5ml/l + mocznik 5g/l nie czekaj . finito jest systemiczne

Staszku,
pełen nadziei, że może nie czas na zz przejrzałem krzaczki i niestety znalazłem 2szt na black from tula i 1szt na dark galaxy - poszło finito + mocznik
Zamóiłem dodatkowo cabrio i signum








i jeszcze jeden "dziwny owoc" na dwarf aurija

Przepycham. Wygląda na mokrą zgniliznę.

Proszę podpowiedzcie. Pomyliłam opryski na ZZ. Opryskałam 3ml/l Infinito+ mocznik, a później doczytałam,że powinno być 5ml/l+ mocznik . Zaraza się nie zatrzymała.Czy czekać 7 dni z jakimś kolejnym opryskiem, czy można wcześniej opryskać? Jakim środkiem?