Forum Ogrodnicze Oaza

A'propos karencji :

Po 24 godzinach nie ma śladu magnezu na roślinie, więc o jakiej karencji tu mowa ?

Rafal_2020 wrote:
intermag.pl/public/file/elfinder/tabela%...nawóz-śor%202017.pdf

Pomodoro- Bardzo dziękuję za odpowiedź.

Hej.
U znajomemu na liściach takie dziwne zmiany ktoś wie cóż to?

Czasem przeglądasz co napisali inni czy tylko piszesz? Kilka dni temu były b.podobne zmiany w zamykanym na noc tunelu.

Strona 15

www.inhort.pl/files/sor/poradniki_sygnal...dor_pod_oslonami.pdf

Podawałem kilkakrotnie ten link, gdzie jest omówiony komplet niedomagań warzyw i prosiłem o zapisanie w ulubionych.


www.inhort.pl/serwis-ochrony-roslin/sygn...adniki-sygnalizatora

Ale oczywiście większość ma to w nosie.

Staram się śledzić na bieżąco.
Zapisuje sobie ten pdf

Wchodzę dzisiaj do tunelu rodziców a tam takie coś.
Szczerze mówiąc pierwszy raz takie coś widzę. Nie wiem z jakim niedoborem to dopasować.
Kilka dni temu oprysk Radomilem a miesiąc wcześniej Infiniti.

Moim zdaniem brunatna plamistość, ale ja mam tylko w gruncie więc na szklarniowych chorobach nie znam się za bardzo.

Tak, to brunatna plamistość liści. Oprysk Topsinem. Stężenie według etykiety.

Ale dlaczego taka późna reakcja ?

Babcia Ala wrote:
Alu jak sobie z nimi radzisz?
U mnie już żerują w tunelu, podobne zjadają mi lawendę, pelargonie, a nawet pacioreczniki. Jakiś zmasowany atak.

Dobry wieczór. Bardzo ciekawe forum. Żałuję, że tak późno je odkryłam, bo pewnie uchroniłabym siebie przed błędami w uprawie,a pomidory przed chorobami...mam szczerą nadzieję, że nie wszystko stracone. Mam kilka krzaków pomidorów w małym tunelu: New Yorker i rosyjską Rosę, koktajlowe w doniczce oraz dwie rosyjskie Dolki na zewnątrz. Wyjechałam na miesiąc, a po powrocie okazało się, że po obfitych deszczach i stojącej wodzie w ogrodzie jest jakieś paskudztwo na krzakach poza tunelem. W zasadzie wydaje się, że pojawiło się tydzień temu( 2 tyg. po obfitych deszczach). Proszę o pomoc. Czy stan jest beznadziejny? Czy stosować OW, czy raczej jakąś chemię( kupiłam Curzate, Topsin i Revus). Przejrzałam forum,ale nadal nie wiem co to i jak działać? Jestem amatorem,pierwszy raz mam tunel. Sadzonki zrobiłam sama. Przy sadzeniu zaprawiałam mączką bazaltową i pokrzywą ( gotowy preparat). Pod korzenie dałam obornik granulowany bydlęcy. Od maja do czerwca podlewałam biohumusem,gnojówką z pokrzyw.2 x zrobiłam oprysk miedzianem 350. Raz opryskałam siarczanem magnezu w czerwcu(po filmiku pewnego Yotubera z duużą wiedzą chemiczną). W lipcu zostały raz podlalane nawozem do pomidorów (Target).Te dwa zdjęcia to pomidory na zewnątrz: koktajlowy i Dolka. Czy to zaraza, czy alternarioza? Czy niedobory? Pozdrawiam wszystkich i podziwiam za wiedzę. Za rok zrobię wszystko wg Waszych porad od początku...a tym czasem HELP

Zaraza ziemniaczana + alternarioza. Natychmiast opryskać Magnicur Finito 5 ml/l.

Dziękuję bardzo za szybką odpowiedź. Zamówiłam Magnicur,pewnie dojdzie we wtorek.Czy w oczekiwaniu na ten preparat tylko obciąć chore części roślin, czy do tego czasu prysnąć lub podlać czymś innym? Siarczan magnezu, IF, polopiryna, Revus, OW, drożdże ?

Aga_1,
a nie masz w pobliżu Castoramy? Oni mają Finito.

Nie mam niestety.

Na wtorek, to zamów kosiarkę a nie Finito. Wyszukaj w necie i obdzwaniaj okoliczne sklepy.
Widzę, że masz Revus - zacznij od oprysku Revusem zanim zaczniesz obdzwaniać te sklepy.
Nie wiem, jak wyglądają inne krzaki ale tego ze zdjęcia nie uratujesz. Owoce już są zarażone, tylko jeszcze nie ma objawów na zewnątrz.

Też miewałem takie przygody z pomidorami jak zaczynałem to hobby(prawie każdy z forum miał), w przyszłym sezonie będziesz miała większą wiedzę i będzie lepiej.

Pozdrawiam.
Krzysiek.

Jasne...zrozumiałam . Postaram się załatwić ten środek. A w poprzedni wtorek podobno nic jeszcze nie było ech...czy Revus zastosować tak, jak pisze na forum 1 ml/ l, czy inne stężenie? Dzięki i pozdrawiam