Forum Ogrodnicze Oaza

Pierwsza dynia u mnie poszła do gruntu. Padło na dynie gigant, bo już powinna być dawno wysadzona ale pogoda jaka jest każdy wie.

Taki artykuł znalazłam przypadkiem: swiatrolnika.info/uwaga-cukinia-z-wlasne...-uprawiasz-dyniowate
Nie znam tego serwisu, nie wiem na ile jest on wiarygodny. Autor artykułu ogrodnikiem z wykształcenia nie jest. Tak się zastanawiam, czy osoby uprawiające dynie i tykwy powinny wysyłać nasiona z wolnego zapylenia. Czy ma ktoś wiedzę na temat kukurbitacyny w dyniowatych? Na ile to faktycznie może być groźne?

To chyba nie może być zbyt groźne, bo zjadłem w swoim życiu worek gorzkich ogórków i ciągle żyję.
A to ta sama substancja. Zresztą kto je gorzkie kabaczki? (powinienem zapytać kto, poza kurami je kabaczki, ale pewnie by się posypały gromy ;> ).

Moje dynie w sobotę pójdą do gruntu

Paweł, a co to za odmiana z tym marmurkowym liściem ?
Bardzo ładna rozsada, podoba mi się

Jutro jak będe na działce to sprawdzę.
Na zdjęciu dynie ozdobne.
Większość odmian an dyni jadalnej ma ładniejszą rozsadę

Ile dajecie obornika lub przefermentowanego obornika pod sadzonkę dyni?

Pod cukinie i patisony dawałam po 2 końskie gałki, fermentowały długo w wodzie ale pozostały w całości więc łatwo było nabrać na szpadel. Wymieszałam z ziemią i się rozpadły. Myślę, że pod dynie można dać podobną ilość ale to zależy jaka jest ziemia.

Ja pod dynie daję 2 łopatki (takie jakie są w zestawie z pazurkami) obornika granulowanego. Dynie są żarłoczne.

Moje dynie też dostały obornik granulowany, ale moczył się w wodzie 2 tygodnie.





Może trochę się pospieszyłam z wysadzeniem.Wczoraj okrywałam na noc czym się dało. Dzisiaj powtórka z rozrywki.






Dynie Hokkaido Blue ( od Bobeja - dzięki Błażej ).






I melony Melba.Pierwszy raz przekroczyłam etap rozsady!Wygląda,że lepiej sobie radzą niż dynie.

Adasiowa wrote:
Sprawdziłem i jest to dynia Hallowen. Marmurkowy liść ma tylko jedna sadzonka.
Może to efekt zapylenia bo nasiona dyń mam ze straganika.

Na jutro rano u mnie zapowiadają -1*. Ponakrywałam cukinie doniczkami, wiadrami lub pojemnikami


To wszystko przykryłam jeszcze agrowlókniną


Jak kosiłam we wtorek trawnik, to ściętą trawą obłożyłam cukinie. Dzisiaj jak włożyłam rękę do środka, to było czuć wyraźne ciepełko. Mam nadzieję, że to też pomoże, żeby cukinie nie miały za zimno

Janinko ,zrobiłam taką sama operację, ale nie tylko na cukinie.

Moja cukinia Lungo Bianco, z forumowych nasion. Doglądana (na miarę moich skromnych umiejętności), okrywana i jak na razie chyba w dobrej kondycji.

Cukinie posadzone na trawniku, o które tej nocy najbardziej się bałam, poradziły sobie świetnie. Na termometrze było 0*

aga wrote:
Mam nadzieję, że będą równie pięknie i bezobsługowo rosły co u mnie.

Ja też już myślę na dniach wysadzić reszte dyniowatych.

Muszę tylko przejrzeć nocne pogody, by sobie w kolano nie strzelić, bo nie będe miał czym okryć wrazie co.

Na 8 sztuk nasion,a więc zawartość jednego opakowania patisona odmiany Sunburst F1 z firmy Lobelia II nie wzeszło ani jedno.Trzy nasiona wsadziłam do pojemników,a ponieważ nic się nie pojawiało to pięć kilka dni temu wyłozyłam na wacik.I tez nic sie nie dzieje,chociaż stoja na dekoderze.
Jesem zła,bo w tym roku miały być same patisony i ani jednej cukinii.

Jan4 wrote: Opryskałem je PW (30ml/l) z dodatkiem polopiryny i krochmalu. Podlałem je też saletrą amonową (5g/l).

Drodzy...

Ku przestrodze rozsada trzech dyni i jednej cukinii; jak większość moich rozsad w tym sezonie, tak i dyniowate wysiałam dość późno, a na dodatek brak odpowiedniej miejscówki i kapryśna pogoda sprawiły, że kondycja roślinek pozostawia sporo do życzenia. Pozostaje mi mieć nadzieję, że po wysadzeniu do gruntu wzmocnią się i nabiorą tężyzny.
W wersji pesymistycznej ( dla mnie ) będę podziwiać Wasze plony