Forum Ogrodnicze Oaza

Jeden kwiatek trzy małe pszczółki..

Kwiat nagietka do zobrazowania wielkosci dyni (
Serpente di Sicilia)

Kolejny zbiór cukini dziś zebrany. Jutro musze skoczyć na drugie poletko.

Po czym poznac, ze owoc sie zawiazal lub nie?

Jeśli się zapylił żeński kwiat i zawiązał owoc, a nic nie dolega roślinie, to po przekwitnięciu owoc będzie rósł.

W takim razie z pierwszych kwiatow nici bo stoja w miejscu. Przekwitly tydzien temu i zaraz po tym temp spadla ponizej 10 st na 4 dni.

Znów mam plamy tym razem na drugiej cukinii.

Jeśli moje dynie zawiązały owoce, to owoconośny pęd powinien być przycięty po trzecim czy czwartym liściu za zawiązkiem, by dynie miały szansę wyrosnąć?
Tu Rouge d'Etampes po zbiorze kapusty i po wysianiu rzodkwi. Oprócz tej mam jeszcze trzy rośliny NN, Hokkaido posadzone w nóżkach winorośli i na bocznej ścianie kompostownika

Moje dynię zaczęły owocować na dobre, sezon zapowiada się pięknie, tylko to trochę uparta roślina I puszcza pędy gdzie jej pasuje. Krzaczory przogromne I owoców bardzo dużo W niedzielę pierwszą poszła pod nóż nieziemsko pyszna, została upieczona z przyprawami.

Agapa wrote:
Ja nie przycinam i wyrastają, aczkolwiek są tacy co stosują cięcie dyni. U mniej na dyniowisku zawsze robi się gąszcz, pomieszanie z poplątaniem. Za dużo roboty z szukaniem, który pęd jest który żeby go przyciąć.

Kolejny zbiór cukinii. Widać, że niektóre, te sabsze krzaki i w gorszej części już powoli tracą moc i stopują z tworzeniem kwiatów żeńskich. Dziś wieczorem je zasile, a jutro jak uda się dowieźć wode, to i dostaną coś w korzeń.

Błażej, zbastuj troszkę

Ja co trzeci dzień zrywam po 3-5 szt. i wystarczy.

U mnie podobnie, tylko w innej konfiguracji

Cukinie ladnie rosna i kwitna, ale nie chca zawiazywac. Pod kazda jest wiaderko swiezego kompostu i dwa razy gnojowka zasilane.

Co Ty piszesz Gregon,przecież widać owoce I to na każdym pięterku

Tylko ten najwyzej z lewej daje nadzieje, Najnizszy juz zolknie (na sasiedniej roslinie calkiem odpadl), a dwa pomiedzu nie rosna, wiec pewnie podziela jego los. Obym sie mylil

Ja też tam widzę owoce, na razie malutkie, ale urosną, poczekaj

Dawno nie miałam Hokkaido, ale chyba jak ogonek pęka to pora zbiorów?