Forum Ogrodnicze Oaza

Albo zmień proszek do prania. To na pewno wina proszku

Sądzę, że w mojej szafie mieszkają chochliki i zwężają ubrania.

Bardzo pochmurny dzień.Lekka mżawka i przelotne deszcze.Na termometrze 4 stopnie-odczuwalna dużo niższa.
Jest nieprzyjemnie i o pracach na zewnątrz nie ma mowy więc wysiałam astry,co było w planie na sobotę.

Buro i ponuro. Ok. 10 stopni, chłodno i deszczowo, ale przynajmniej minęły już najgorsze wiatry. Stanowczo wolę taką pogodę niż wichury 100 km/h - choć wirujące krople deszczu targane przez wiatr były ciekawym widokiem.
Na działce wiosna





















A mniej ogrodniczo - trwa remont altanki... choć pogoda dziś raczej niesprzyjająca, więc tylko przynieśliśmy nowe okna do zamontowania innym razem.

Dzień szary ,bez słonka ale ciepły .Na termometrze o godz. 14 było 12*. Przestało wreszcie wiać.
Przebiśniegi w pełni kwitnienia



Żonkile już w pąkach



spokojnego wieczoru

W nocy padał deszcz,rano słonko się pokazało,ale póżniej schowało się pod kołderkę z chmur i cały dzień było szaro.Parę razy pokropiło,a godzinę temu znów pokazał się na horyzoncie potworek,ale na szczęście przemknął na wschód .

Szukałam kolejnych oznak wiosny po ostatnich opadach.Ucieszyły mnie wschody szpinaku,siedmiolatki.Cebulka ozima też sobie radzi,kwitną krokusy,ale fioletowe się ociągają.Pokazały się liście narcyzów i tulipanów.

U nas też dzień do bani Szaro, buro i ponuro, do tego bardzo mokro, ale ciepło. Wam przynajmniej kwitną kwiatki na poprawę humoru. Mnie na razie pozostało tylko oglądanie Waszych zdjęć Chyba sobie zaśpiewam "Uśmiechnij się, jutro będzie lepiej"

Dzień słoneczny, ale silny lodowaty wiatr zniechęcił do wykonywania jakichkolwiek prac w ogrodzie. Teraz 2 stopnie na plusie ale nadal wiatr trzeba swiszcze i gwizda za oknem.

Nas wichury na razie omijają i teraz też panuje spokój. Gwiazdki na niebie świecą,a temperatura 6 stopni.Poczyniłam pierwsze wysiewy.Na razie kwiatków,a są to bożykwiat i lewizja długolistkowa. Wystawiłam na balkon. Mam nadzieję,że coś wyrośnie.Już po wysianiu przeczytałam,że na siewki lewizji można i rok czekać.

Witam serdecznie!

Dzisiaj jest

DZIEŃ DINOZAURA

I

DZIEŃ POZDRAWIANIA BLONDYNEK.

U mnie znowu noc z deszczem, ale teraz nie pada i nie wieje.

Pozdrawiam wszystkie blondynki na forum i idę do pracy pieszo

u mnie 5 stopni. Słoneczko przebłyskuje między chmurami, chyba będzie ładnie. Wydaje mi się że widziałem lecącego bociana, ale to chyba za wcześnie, chociaż przy tej zwariowanej pogodzie wszystko jest możliwe


Pozdrawiam wszystkie Panie bląd i nie tylko

U mnie 4 na plusie, niebo takie niebieskawa a nie bure, ale jak mówią "nie chwal dnia przed zachodem słońca" zobaczymy co przyniesie dzień. Bociana też widziałam, czyli forpoczta wiosny wysłana.
Dobrego dnia dla wszystkich

Nocka minęła spokojnie.Poranek smutny szary a temperatura wynosiła 6,2*C.Co dziwne szyby niektórych samochodów były lekko oszronione.Mój termometr balkonowy wskazuje teraz 7,6*C.Jest bezwietrznie spokojnie tylko ptaszki co chwilę pojawiają się na śniadanko w karmnikach.Wiosna idzie pełną parą.

horetensje ruszyły z kopyta
nowe odrosty na różach

W nocy padało i zbiorniki na deszczówkę ponownie się napełniły Pochmurno, temperatura zależnie od termometru od 5 do 5,9 st.

Na razie świeci słońce.Wiatr trochę wieje i obniża temperaturę.Na moim zaokiennym termometrze jest 6 stopni.
Spółdzielnia zainstalowała na osiedlu stacje mierzące jakość powietrza i ta oddalona kilkadziesiąt metrów ode mnie pokazuje,że powietrze jest czyste,temperatura - +4 stopnie,odczuwalna - minus jeden,ciśnienie 988 hPa i spada,a wilgotność-79%. Teraz mam dokładne dane.

Cały wczorajszy dzień i noc siąpił deszcz. Teraz nie pada, ale słońce zakrywają gęste chmury.
Wieje niewielki wiatr. 9 stopni powyżej zera.





Pozdrawiam cieplutko

Pomalutku widzę światełko w tunelu - Mama odrobinę coraz lepiej . Tak sobie wszystko starannie zaplanowałam ,jesli idzie o ogród, ale życie w jednym momencie te plany wywraca do góry nogami...

Włocławek wiosennieje - ptaszki szaleją, krokusy kwitną, prymulki w skrzynce balkonowej sadzone 1 lutego szaleją. Pąki na drzewach i krzewach coraz bardziej zielone
Pada od kilku dni, wieje, czasem zaświeci słoneczko. Z utęsknieniem czekam na weekend - wezmę tylko plecak i na działeczkę

Deszczowy luty zaraz się skończy, a jest to najsuchszy miesiąc. Wg prognoz naszego lokalnego synoptyka Damiana Dąbrowskiego który prowadzi stronę na fb, opady na Śląsku były dwukrotnie większe niż wynosi średnia dla tego miesiąca a gdyby przeliczyć to na śnieg- leżałoby go już 80cm !!
Dzisiaj pochmurno ale w końcu nie pada jak przez ostatnie dwa dni.