TEMAT: Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 23 Lut 2020 15:38 #694730

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
zwykły_chłop wrote:
retyyy, ja też ma litrowy słoik czarnego bzu dostanięty za dobre serce i sąsiedzką pomoc, zapomniałem o nim i stoi sobie gdzieś w czeluściach szafki, a na taką pogodę i profilaktycznie chyba go odkopię i skosztuję :coffe: :thanks:

Koniecznie. Nie dość, że herbatka z syropem z kwiatów czarnego bzu jest pyszna, to działa przeciwwirusowo. Ja co roku robię kilkanaście butelek tego syropu. Część na zamówienie rodziny. Odkąd kiedyś dałam im do leczenia przeziębienia twierdzą, że nigdy wcześniej tak szybko się nie wykurowali. I teraz muszę robić podwójną porcję :)
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): tija, pouder, Marlenka, CHI, bietkae, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, zwykły chłop


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 23 Lut 2020 16:05 #694738

  • pouder
  • pouder's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1042
  • Otrzymane dziękuję: 2609
U mnie syrop z kwiatów czarnego bzu i suszony pigwowiec do herbaty wspomagają rodzinę jesienią i zimą, niestety nauczyłam, że ja to robię, 3 rodziny czekają co roku na dostawę. Pogoda za oknem, ja w domu, pada, wieje i tak cały czas, 5*
pozdrawiam Karina
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, CHI, bietkae, Szafirek, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, zwykły chłop

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 23 Lut 2020 16:16 #694741

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Na pigwowca muszę poczekać aż zacznie porządnie owocować. Na razie owocowanie zaczął nieduży krzaczek nn. Rok temu posadziłam ukraińską odmianę Maxim. Krzak ma mieć 1,5 metra wysokości i owoce większe od tych dostępnych do tej pory na naszym rynku. Na szczęście sadzonka się cudem przyjęła. Jak wyciągnęłam z doniczki, to byłam pewna, że się nie uda. Miała jeden korzonek długości 1 cm.
P.S. Tak wiem, że nie rozmiar się liczy :)
Pozdrawiam
Bea
Ostatnio zmieniany: 23 Lut 2020 16:17 przez Betula.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): bela, pouder, Marlenka, CHI, bietkae, Szafirek, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, zwykły chłop

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 23 Lut 2020 17:04 #694763

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
Ja mam taki podręczny zdrowotny zestawik:wino z kwiatów bzu czarnego, sok z owoców bzu czarnego z dodatkiem całych malin na gęsto i dodatkowo suszony pigwowiec. Idę po drugą herbatkę. Tym razem z pigwowcem. Dzięki za przypomnienie.
O 15 w ten deszczyk córcia wyciągnęła mnie na spacerek. Ona zaliczała, hulajnogę, domek, altankę i rupieciarnię ze zwierzyńcem a ja pograbiłam kolki z jałowca zlikwidowanego jesienią. Dalej od światła mam krajobraz księżycowy bo jeszcze są doły i korzenie do wydziabania, ale to co mogłam to ogarnęłam. Mała nadal nie chciała wracać to posadziłam bukszpan na około cokołu i hortensje z przodu. Zdjęcie tylko z bukszpanem bo po Hortensjach ręce nie nadawały się do aparatu
20200223_161059.jpg

W planach jest, że bukszpan zakryje cokół.
W tym miejscu były ogromne jałowce, ale wybujały, podsychały i były wyższe od światła i zasłaniały go.
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Ostatnio zmieniany: 23 Lut 2020 17:18 przez lucysia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): bela, pouder, Marlenka, CHI, bietkae, Szafirek, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, zwykły chłop

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 23 Lut 2020 17:10 #694766

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Wrzucałaś może przepis na wino z kwiatów bzu do wątku winiarskiego w Kulinariach? Jak nie to pięknie proszę o przepis. Tego wina jeszcze nie robiłam, a podejrzewam że taka kuracja bardziej spodobała by się mojemu M niż herbatka :)
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): bela, rozalia, bietkae, Szafirek, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, zwykły chłop

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 23 Lut 2020 17:17 #694768

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
Wrzucałam. Nawet ktoś skomentował że nie robię wg litery przepisu. No cóż mi smakuje. A robię je na zwykłych drożdżach spożywczych :happy4:
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Ostatnio zmieniany: 23 Lut 2020 17:18 przez lucysia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): bela, pouder, Betula, bietkae, Szafirek, ewakatarzyna, Szczypiorek, zwykły chłop

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 23 Lut 2020 19:35 #694787

  • Szafirek
  • Szafirek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2269
  • Otrzymane dziękuję: 10960
Ja lubię nalewkę z czarnego bzu, w poprzednim sezonie nie zrobiłam niestety. Mam tylko z czarnej porzeczki.
Cały dzień leje, temperatura 8 stopni. Dostaliśmy alert o silnym wietrze po południu i w nocy.
Popołudnie spokojne, teraz zaczyna wiać .
Trzymajcie się :bye:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pouder, Marlenka, Betula, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, zwykły chłop

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 23 Lut 2020 19:42 #694789

  • zwykły chłop
  • zwykły chłop's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1548
  • Otrzymane dziękuję: 8235
A ten suszony pigwowiec to jakoś specjalnie się robi czy tak poprostu na plasterki, bo przyznam się że o tym nie słyszałem, nalewka, dżem, syrop to robiłem ale nie przyszło mi do głowy ususzyć
pozdrawiam Adam

SZACUNEK - to tylko odrobina wyrozumiałości i pamięci o drugiej osobie. To tak niewiele a tak wiele zmienia.
Ostatnio zmieniany: 24 Lut 2020 06:31 przez Betula.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, ewakatarzyna

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 23 Lut 2020 19:54 #694794

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
Pigwowce kroję w 8 i na suszarkę do grzybów :happy:
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pouder, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, zwykły chłop

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 23 Lut 2020 21:22 #694816

  • pouder
  • pouder's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1042
  • Otrzymane dziękuję: 2609
Ja robię tak samo, do herbaty lepszy od cytryny.
pozdrawiam Karina
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, zwykły chłop

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 23 Lut 2020 22:05 #694828

  • sznurki Ani
  • sznurki Ani's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 896
  • Otrzymane dziękuję: 3997
Jak tam u was mija nocka spokojnie?
U mnie właśnie wiatr i deszcz, nawet nie wiem czy to nie grad tak dudni w okno. Nie wiem czy będę mogła zasnąć.
Dziś był ponury deszczowy dzień. Biometr nie korzystny, już dawno tak mnie nie złamała drzemka w dzień.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, pouder, CHI, Betula, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek, zwykły chłop

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 23 Lut 2020 22:14 #694830

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54394
Mocno, a nawet bardzo mocno leje. Koty są bardzo niespokojne. Najgorsze jest to, że zepsuł się zamek w drzwiach na taras :jeez: i nie są zamknięte całkowicie. Zepsuta część już zamówione w necie. Na szczęście wieje z drugiej strony, a wieje bardzo mocno. Ciężka noc przed nami :ohmy:
Edit: okna na zewnątrz umyte pod ciśnieniem :dry:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Ostatnio zmieniany: 23 Lut 2020 22:21 przez JaNina.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 23 Lut 2020 22:37 #694836

  • anaka
  • anaka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1444
  • Otrzymane dziękuję: 9263
Wczorajszy dzień był wietrzny ale nie padało.Nocka ledwo przespana,choć trochę zmęczyły mnie przygotowania do ostatkowych odwiedzin.Dzisiaj od rana padało i wiało,temperatura w południe +6.Nie na darmo wszyscy dziwnie się czuli,bolały głowy .Około 19tej dotarła chyba do nas burza od Komy. :eek3: Akurat chwilę wcześniej odjechali nasi goście i szczerze zaczęłam się o nich martwić.Dawno nie widziałam takiej burzy...Teraz już po,ale wiatr nie ustaje i lżej pada.Spokojnej nocy :bye:
Naturalne ,niebanalne,własne.
Ostatnio zmieniany: 23 Lut 2020 22:38 przez anaka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, pouder, Marlenka, CHI, Betula, Pestka, JaNina, sznurki Ani, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 24 Lut 2020 05:16 #694844

  • Szczypiorek
  • Szczypiorek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2006
  • Otrzymane dziękuję: 14323
Witam,

bardzo wieje i znowu całą noc padało.

Dzisiaj jest

DZIEŃ NIESPODZIEWANEGO CAŁUSA,

a ja wam życzę miłego i dobrego poniedziałku :hearts:
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Marlenka, CHI, Betula, JaNina, anaka, zwykły chłop

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 24 Lut 2020 06:41 #694847

  • zwykły chłop
  • zwykły chłop's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1548
  • Otrzymane dziękuję: 8235
wieje, 3 stopnie na plusie, na samochodzie resztki śniegu, wszędzie mokro i nieprzyjemna wilgoć wciska się wszędzie, dobrze że dziś dzień niespodziewanego całusa może ktoś mi lub ja komuś niespodziewanie cmoknięciem poprawię humor :kiss3:

Oczywiście dla wszystkich naszych forumowych Pań :kiss3:
pozdrawiam Adam

SZACUNEK - to tylko odrobina wyrozumiałości i pamięci o drugiej osobie. To tak niewiele a tak wiele zmienia.
Ostatnio zmieniany: 24 Lut 2020 08:49 przez zwykły chłop.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, pouder, Marlenka, CHI, Betula, bastis, JaNina, anaka, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 24 Lut 2020 07:38 #694848

  • bastis
  • bastis's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 721
  • Otrzymane dziękuję: 4349
Noc była koszmarna, wieczorem była burza w nocy druga, wiało i padało niemiłosiernie. Zwierzaki były niespokojne, jedna sunia boi się burzy. Teraz jest spokojnie, nie wieje i nie pada ale jest zimno tylko +1.
Adam rozdaje cmoki to i ja się przyłączę na dobry początek dnia :kiss3:

e069e50027abe91ec52f5afef5f5fc2d.jpg
Pozdrawiam Ula

Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, jeśli się ją dzieli (Albert Schweitzer)
Ostatnio zmieniany: 24 Lut 2020 07:39 przez bastis.
Temat został zablokowany.

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 24 Lut 2020 07:45 #694849

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54394
U nas burzy nie było. Dalej mocno wieje, ale już nie pada. Chłodno, tylko +2*. Jednak między ciężkimi chmurami czasem pojawia się słońce.
Miłego dnia :bye:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, CHI, Betula, Pestka, anaka, ewakatarzyna, Szczypiorek

Pogoda w naszych warzywnikach cz. VIII 24 Lut 2020 08:38 #694854

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3984
  • Otrzymane dziękuję: 21386
WIAŁO całą noc i WIEJE dalej. Na Śnieżce najmocniejszy poryw miał 223 km/ha :supr3:
Tylko 2 stopnie w plusie.

Ze szkód widzę przez okno, ze zerwało mi część plandeki na wiacie. No cóż i tak jest do rozbiórki, tyle, że niepotrzebnie zmoknie wełna mineralna.
No i Ciapek przegryzł kabel od odkurzacza. W dwóch miejscach. Chyba był w stresie.

Zanim wyjdę z kundlami na teren muszę sprawdzić ogrodzenie. To, że mam "przydomowy zamknięty sraj-placyk" to był genialny pomysł.

Wczorajszy spacer. Psy się bawią, Funia "na telewizji"
P2231092_kadr.jpg


Spokojnego poniedziałku.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Armasza, lucysia, Betula, Pestka, JaNina, anaka, Barborka, ewakatarzyna, Szczypiorek


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.618 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum