Forum Ogrodnicze Oaza

Jeśli wszystkie siewki mają fioletowe łodyżki i liścienie będzie to pewnie blokada w pobieraniu fosforu/ niedobór.
Ania już podała przyczyny
Ale jeśli są to tylko pojedyncze siewki może to być związane z kolorem owoców/ daną odmianą.

Może warto byłoby przesadzić do nowego podłoża

Sadzonki stoją przy oknie którego nie otwieram i z dala od drzwi zewnętrznych, ale mam parapety z aglomarmuru i są zawsze zimne, więc może to jest odpowiedź...
Mam około 15 odmian i mniej więcej połowa ma ten fioletowy odcień.
Aniu, dziękuję doczytam resztę.

Lukas, jaki masz czujnik temperatury w szklarni? Szukam czegoś do mojej...

Magda pod pojemniki z sadzonkami na parapet połóż coś izolującego np. styropian, kilka warstw kartonu. Moje granitowe parapety też są lodowate ale pod pojemniki dałam styropian, akurat syn kupił meble, ich elementy były zabezpieczone niezbyt grubymi paskami. Karton też jest dobry ale trzeba dać kilka warstw. Można też postawić na płaskich pudłach - do dostania w każdym sklepie jako odpad .

Koniecznie musisz coś podkładać, może to być kawałek styropianu, coś co trochę odizoluje rozsady od zimnego parapetu.

Może niektóre odmiany są bardziej wrażliwe na "zimno w nóżkach"

Teoretycznie parapet powinien mieć temperaturę pokojową - nieważne z jakiego jest materiału.
Gorzej jak jest źle osadzone/zaizolowane okno, wtedy "mostek termiczny ciągnie" zimno z zewnątrz - mamy zimne parapety, od samego okna ciągnie zimno itp.

y_y wrote:
Tempsesor wpisz w guglu

dokładnie takie mam - mogę z czystym sumieniem polecić, używam już 3 rok - nawet jeden mam wetkniety w wędzarnię

allegro.pl/oferta/blebox-tempsensor-czuj...i-ios-and-7873412647

Ja na parapet dałem folię bąbelkową ( też odpad z jakiejś paczki) na razie mam tylko kilka pojemników z pomidorami i papryką więc wystarcza.

Lukas79,

czy można zrobić tak, że urządzenie zostawiam np. na działce RODOS, a za kilka dni przychodzę i sczytuję dane? Zasilanie jest 24h.
Chodzi o to, że nie ma możliwości podpięcia go do wifi, aby było cały czas online.

nie mam zielonego pojęcia .... jak masz tam prąd to pogrzeb w szufladzie za jakimś starym telefonem, kup kartę za 5 zł i zrób z niego hotspota

5 zł przy tych transferach to ci starczy na 128 lat chyba ))

i masz wszystko w telefonie na bieżąco

Elu dziękuję, mam akurat sporo kartonów, będzie jak znalazł.

Beatko wśród tych pomidorków mam kilka odmian rosyjskich i te jak sprawdziłam są w lepszej kondycji, więc tu potwierdzałaby się ich większa tolerancja na niskie temperatury, z której słyną. Zastosuję podkładki i mam nadzieję że szybko wrócą do formy.

a te pomidory nie mają takiego koloru z natury ? jest wiele odmian, które są lekko fioletowe i to jest normalne


jak od stania na parapecie w domu pomidor może zrobić się fioletowy to ja nie wiem ....

pomidor musi dostać zdrowo w tyłek by się takowy zrobił - moje stoja w szklarni, gdzie w nocy jest 8 stopni i nic sie fioletowego nie robi

U mnie te czarne mają fioletowe łodyżki mam Black Beauty i Bosque Blue, a od zimnego to pomidory zupełnie inaczej wyglądają są takie dosłownie sinofioletowe i liście też się takie trochę robią

Szczypiorek wrote:

Agnieszko, wyjęłam z Twojego opakowania jedno nasionko pomidora Purple Smudge, bo bardzo mi się spodobał i u mnie rośnie. Ale czekałam chyba ze trzy tygodnie zanim wypuścił kiełek.
Jak się uchowa to będą nasiona.
Może jeszcze trochę zaczekaj zanim je wyrzucisz.

U mnie też dwie odmiany cieszą cicho. Reszta szaleje,a betalux i ildi maja mnie w nosie. A uważałam, że to pewniaki. Nie, to nie. I tak mam tego wszystkiego za dużo

Mam pomidorki Black Beauty i ani łodyżki,ani liście nie mają odcienia fioletu.

Tego Black Beauty też mam i jeszcze jakieś z fioletowych, a więc mówicie że one tak mają, to kamień z serca. Jednak i tak podłożę im coś pod spód, nie zaszkodzi.

Madziu, napisz jeszcze w jakim podłożu rosną i od kiedy, czym podlewane, czy są nawożone (czym i kiedy ostatnio, w jakiej dawce) i poproszę o zdjęcia


Cześć moich pomidorów (1/4)

Zostało mi jeszcze kilkanaście odmian do pikowania