TEMAT: POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 23 Sty 2021 09:56 #744456

  • Kapka
  • Kapka's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 293
  • Otrzymane dziękuję: 2259
O stopni , pada deszcz ze śniegiem .
Ciasto na bułeczki cynamonowe zrobione, chleb na zakwasie czeka na swoją kolej .
Miłego dnia :bye:

20210123_094712.jpg
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 23 Sty 2021 10:12 #744458

  • ewakatarzyna
  • ewakatarzyna's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1740
  • Otrzymane dziękuję: 12773
Pada deszcz. Na liczniku 6 stopni powyżej zera.
W mieście resztki śniegu to brudna breja :dry:
Ponuro, w domu ciemnica. Oby do wiosny :)



DSC02037.jpg


Dobrego dnia :hug:
Pozdrawiam Ewa
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 23 Sty 2021 10:27 #744460

  • Nimfa
  • Nimfa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1407
  • Otrzymane dziękuję: 11163
U nas mocno pada. Szczątki śniegu zaraz znikną, 4 stopnie na plusie. Przeszłam się po ogrodzie, tulipany zaczynają wystawiać swoje noski, ale najbardziej zaskoczyła mnie biała rzodkiew. Wsiałam ją bardzo późno, we wrześniu na grządkę kwiatową. Większe zjedliśmy a kilkanaście pozostało raczej na zmarnowanie, a tu niespodzianka: jędrne, soczyste, bez uszczerbku po 17-minusowym mrozie. Może kołderka śniegowa je ochroniła?

DSCN8204.jpg


DSCN8202.jpg
Ogród - mój optymizm.
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 23 Sty 2021 10:48 #744461

  • Szczypiorek
  • Szczypiorek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1988
  • Otrzymane dziękuję: 14171
U mnie teraz po prostu leje!
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 23 Sty 2021 11:05 #744463

  • Bea612
  • Bea612's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1175
  • Otrzymane dziękuję: 4618
U mnie też! Nie mogę wyjść z domu, bo pod schodami ogromna kałuża... :(
Pies się cały utaplał w błocie, a teraz próbuje się wytrzeć :devil1:
Zielono mi i kwietnie
Pozdrawiam
Beata
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 23 Sty 2021 11:17 #744466

  • JaKasiula
  • JaKasiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3681
  • Otrzymane dziękuję: 19583
U mnie delikatnie pokropiło chwilkę. Teraz nawet zza chmur słońce próbuje się przedrzeć. Zdążyłam umyć okna i balkon. To już na bank będzie padać :rotfl1:
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 23 Sty 2021 11:20 #744467

  • Marzenka
  • Marzenka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3251
  • Otrzymane dziękuję: 9656
Po bestii ze wschodu nie ma nawet śladu :rotfl1: Śnieg stopniał, wszędzie zielona trawka. Tylko pada dość mocno od samego rana, ale to chyba dobrze, bo wilgoci u nas w glebie to za dużo nie ma. W tej chwili na termometrze jest 5 stopni w plusie. Domowe roślinki chyba się budzą, bo u niektórych widać młode listki :flower2:

Miłej soboty Wam życzę :garden1: :coffe: :hug:
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 23 Sty 2021 12:57 #744470

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3563
  • Otrzymane dziękuję: 30071
Rano termometr wskazywał -2 stopnie.Poranna mgła,ograniczająca widoczność do kilkudziesięciu metrów.


20210123_085206.jpg


Przed południem już na plusie 3 stopnie.Na widok zielonej trawy trochę muszę poczekać,bo gruba warstwa ściegu topnieje bardzo wolno.Słońce bez powodzenia chce przebić się przez chmury.


20210123_115259.jpg


20210123_115601.jpg
Maria
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 23 Sty 2021 14:03 #744473

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20240
  • Otrzymane dziękuję: 64598
Pogodowa klapa - i chociaż termometr wskazuje 5 stopni - na zewnątrz szaro, ponuro i uciążliwie siąpi, pada, kropi; po pięknym, białym puchu pozostało tylko wspomnienie i mnóstwo wilgoci w powietrzu.
Niemniej taki "klimat" sprzyja pewnym przygotowaniom do wiosennego sezonu :) ... oprócz tradycyjnych już o tej porze wysiewów papryczek i eksperymentalnych pomidorków, postanowiłam zaprzyjaźnić się z nasionami kwiatów balkonowych: pierwsze wschody pelargonii już zaliczone :hearts: , a w kolejce czekają wysiane dzisiaj petunie i druga tura pelargonii. Przypadkiem ( ! ) podczas zakupów w sklepie, do koszyczka zaprosiły się także różnokolorowe lobelie i kwiatowe delicje dla owadów:



Plan na dzisiaj: przesadzenie sadzonek pelargonii z ubiegłego roku do torfu:



... domowe futrzaki raczej nie będą przeszkadzać:





Pozdrawiam cieplutko, spokojnej, zdrowej i uśmiechniętej soboty :hug:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 23 Sty 2021 14:55 #744477

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19274
  • Otrzymane dziękuję: 79741
Aniu, lobelie są ekstra, choć ja oczywiście kocham głównie niebieskie (jak coś kwitnie niebiesko, to po licho inne kolory? :rotfl1: ).
Na pewno je pokochasz, mnie-lewe łapy-do ich samodzielnego wysiewu namówiła nieodżałowanej pamięci Lucynka. Tobie na pewno świetnie się z nimi uda, i to od razu, nie za trzecim czy czwartym podejściem, jak niektórym ;)
Natomiast do takich mieszanek nasion mam dość krytyczny stosunek, bo są tam takie, które sieje się wprost do gleby (maki), i wymagające chyba jednak rozsadzania (aksamitki). Albo wręcz dwuletnie (stokrotki, jeżeli dobre widzę). Może ktoś mnie poprawi? W każdym razie po kilku próbach nie kupuję nic takiego, tylko nasiona niezmieszane, jeśli już.

Moje futra od rana zdecydowały się na taką formę "aktywności":



Za to ptaszki bardzo zdeterminowane, dziesiątkami korzystają z dostawy "paszy"



Zdjęcia marne, ale może widać, że prócz modraszki ośmielił się i kowalik:



Przez jakiś czas miotło mokrym śniegiem...ma wrócić łagodna zima, przynajmniej tutaj.
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 23 Sty 2021 16:50 #744494

  • Kapka
  • Kapka's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 293
  • Otrzymane dziękuję: 2259
20210123_160844.jpg


20210123_154313.jpg

20210123_164824.jpg

U mnie b/z caly dzień padał śnieg.
Ostatnio zmieniany: 23 Sty 2021 16:55 przez Kapka.
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 23 Sty 2021 17:21 #744496

  • Szczypiorek
  • Szczypiorek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1988
  • Otrzymane dziękuję: 14171
Aniu - to zakupy się udały!

Kapka - mimo, że nie powinnam na taką bułeczkę bym się skusiła :hearts:

Przestało padać przed 13, więc po obiedzie odpaliłem kijki i przeszłam 6 kilometrów.

Jutro w planie co najmniej 8.

Miłego wieczoru :hearts:
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rychu44, Adasiowa, Łatka, bietkae, Nimfa, anaka, ewakatarzyna, Babcia Ala, Kapka, Bobka, JaKasiula, Mejra

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 23 Sty 2021 20:23 #744519

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 5682
  • Otrzymane dziękuję: 26928
A u mnie 5 dzień dmuchało, rano tak, że chciało łeb urwać. teraz wiatr się uspokoił i trochę pada deszcz. Rano było 9 stopni teraz 3.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 23 Sty 2021 20:57 #744525

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1997
  • Otrzymane dziękuję: 11393
U mnie było ciepło ok. 6 stopni, nie padało w ogóle, słoneczko też świeciło do popołudnia a później wiatr napędził chmur i już nie było tak wiosennie. Po południu wysiałam w perlit kocimiętkę, miałam ją kiedyś ale musiałam zlikwidować bo wabiła wszystkie koty z okolicy. A jak już przyszły to i swoje potrzeby fizjologiczne załatwiały na warzywnych grządkach. Pojęcia nie mam czy w tym roku uda się tę kocimiętkę doprowadzić do kwitnienia bo to bylina ale spróbować można. Chciałabym trzymać ją w wiszących wysoko donicach jako ochronę przed komarami :think: .
Pozdrawiam Ela
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 23 Sty 2021 23:11 #744538

  • Prządka
  • Prządka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 483
  • Otrzymane dziękuję: 2440
U mnie +5 i deszcz w pierwszej połowie dnia. Potem nawet słońce próbowało nam poprawić humor, ale chmur było więcej. Trochę odkopałam róże spod śniegu, bo niemal całe były zakryte. Lód wygiął mi dno wielkiej kastry z wodą i zastanawiam się, do czego takiego krzywulca da się wykorzystać ... :(

Łatka wrote:
Natomiast do takich mieszanek nasion mam dość krytyczny stosunek, bo są tam takie, które sieje się wprost do gleby (maki), i wymagające chyba jednak rozsadzania (aksamitki). Albo wręcz dwuletnie (stokrotki, jeżeli dobre widzę). Może ktoś mnie poprawi? W każdym razie po kilku próbach nie kupuję nic takiego, tylko nasiona niezmieszane, jeśli już.
W zeszłym roku w kwietniu robiłam mini łączkę kwietnia z przeterminowanych nasion (maki polne, aksamitki, warszawianki, rudbekie, nagietki, maciejka, smagliczka nadmorska-miałam je w osobnych opakowaniach) i po rozsypaniu ich wszystkich na ziemi zagrabiłam i podlałam. Nie było większych problemów, łączka kwitła aż do grudnia (smagliczka). Na drugiej części co roku zostawiam na zimę badyle uschniętych aksamitek z koszyczkami nasiennymi i zakopuję je na głębokości ok.10cm wiosną, jakieś dwa tyg. po wylocie pszczół ziemnych z sąsiedniej kwatery. W maju sadzę na zakopanych aksamitkach rozsadę aksamitek. Dzięki temu, między sadzonkami rosną 'samosieje', które zaczynają kwitnąć, gdy sadzonkowane już nie chcą i do późnej jesieni jest pomarańczowo na rabatce. Właściwie, mogłabym w ogole nie robić aksamitkowej rozsady i bazować tylko na zakopanych wiosną badylkach, ale czasem sąsiad robi mi psikusa i wszystko wyrywa i grabi na kupę, bo brzydko mu to wygląda (a kupa to nie :jeez: ) i taka ruletka z tym zimowaniem nasion jest. Ziemia tam to niemal sam piasek, może to ma jakieś znaczenie... W mojej opinii idea takich mieszanek jest ok.
'Z punktu widzenia Drogi Mlecznej wszyscy jesteśmy ze wsi' Loesje
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 24 Sty 2021 08:08 #744549

  • Bobka
  • Bobka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 6131
  • Otrzymane dziękuję: 22358
Dzień dobry wszystkim :flower1: Za oknem buro temperatura +4 odczuwalna +2 mokro zero śniegu w miasteczku :hammer

[/url




Dobrej niedzieli życzę :flower1:

Ps Aniu Adasiowa w torf czysty włożyłaś pelargonię ? to chyba tak powinnam zrobić mizerne są po zimie ,nijakie .
Wszystko co byście chcieli żeby ludzie wam czynili ,sami też im czyńcie .
Motto na kolejny rok 2024
*************************************************************************
Zdjęcia objęte ochroną praw autorskich .
Na podstawie Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Wszelkie pobieranie i udostępnianie tylko za zgodą autora .
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 24 Sty 2021 08:40 #744551

  • JaKasiula
  • JaKasiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3681
  • Otrzymane dziękuję: 19583
Niedziela mglista, wilgotna, ponura. Na termometrze 1°.
Od jutra nowa dostawa śniegu i niewielki mróz.
Trzymajcie się cieplutko :bye:
Dobrze, że jest co powspominać ;), bo za oknem szaro, buro i ponuro.
IMG_20200718_162335-3.jpg


IMG_20200705_114929-4.jpg
Ostatnio zmieniany: 24 Sty 2021 09:49 przez JaKasiula.
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 24 Sty 2021 08:43 #744552

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7851
  • Otrzymane dziękuję: 52019
Jest 0 i pada śnieg, więc może znowu chociaż na chwilę zrobi się ładniej :)
Dzisiaj obchodów ciąg dalszy. Przyjeżdżają jeszcze Wnusie :hearts:
Wczoraj szaleństwa trwały do późna, ale w końcu dzieciaczki padły :happy:

DA21CB48-08D8-411E-9F26-FD15FA73D670.jpeg

Spokojnej niedzieli :bye:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.535 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum