TEMAT: POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 03 Mar 2021 11:39 #750928

  • JaKasiula
  • JaKasiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3808
  • Otrzymane dziękuję: 20306
Chłodno, 2°na termometrze. Słońce próbuje przedrzeć się przez chmury.
I na moją wieś zawitała wiosna :dance:
Pierwszy krokus
IMG_20210303_112734.jpg

Kwitnący oczar Diane
IMG_20210303_112217.jpg

Rozchodnikowe kapustki
IMG_20210303_112631.jpg

W domu coraz wiecej rozsad. Powoli rosną ostre papryczki
IMG_20210303_082634.jpg

Malabar zrobił mi wczoraj miłą niespodziankę. Myślałam, że nie wykiełkuje , wyłożyłam kolejne nasionka, a po powrocie z pracy ujrzałam 4 maleństwa . Przez noc dołączyło kolejne
IMG_20210303_082406.jpg

Miłego dnia i dużo cierpliwości :bye:
Ostatnio zmieniany: 03 Mar 2021 14:15 przez JaKasiula.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 03 Mar 2021 13:00 #750943

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54391
Dopiero dzisiaj odważyłam się wyjść do ogrodu. Jest słonecznie i ciepło. Nad ranem musiał być przymrozek, bo był szron. korzystając z tego, że jest mokro i ziemia jest miękka jak masełko, postanowiłam ściągnąć darń i sprawdzić, dlaczego moje rabarbary, pomimo podlewania i nawożenia, kiepsko rosną.
Zagadka rozwiązana :mad2:

9070DD8B-9EDE-46DA-B4F9-67FCA986458F.jpeg

Teraz :coffe: na tarasie.
Miłego dnia :bye:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Ostatnio zmieniany: 03 Mar 2021 13:01 przez JaNina.
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 03 Mar 2021 13:31 #750945

  • najemnik
  • najemnik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1381
  • Otrzymane dziękuję: 9133
badzia odpływ jest, ograniczę maksymalnie podlewanie, zobaczymy
Ogrodnictwo to moje hobby, które daje satysfakcję i uczy pokory.

Zapraszam do wymiany kłączy dalii.

Pomidorowe pewniaki na 2025: Wielmoża, Bycze serce z noskiem, Gigant Podlasia, Cytrynek
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): badzia, CHI, Szczypiorek, zwykły chłop, Babcia Ala, JaKasiula

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 03 Mar 2021 13:34 #750946

  • Agucha8801
  • Agucha8801's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 199
  • Otrzymane dziękuję: 862
U mnie w nocy mały przymrozek, a od rana słoneczko i zero chmur. W tej chwili 10' w cieniu. Od tygodnia codziennie staram się coś porobić u siebie bo, roboty od groma i jeszcze więcej. Forsycje mają pąki więc przycięłam już róże, dziś dokończyłam ciąć jabłonie przy granicy działki by nie robiły bałaganu u sąsiadów. Grządki podwyższone już oczyszczone czekają na pierwsze warzywa. Kupiłam mini szklarenkę, która odciąży dwa parapety i jutro polecą do niej sałata, kalafior, kalarepa i dymka, a na noc będzie wstawiana do nieogrzewanych pomieszczeń gospodarczych. W razie większych przymrozków można zawsze w stawić do domu.
Przebiśniegi pięknie już kwitną, krokusy, tulipany, hiacynty i narcyzy wystawiły noski.
Paszcza się cieszy na myśl o wiośnie :)
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 03 Mar 2021 15:09 #750951

  • Szczypiorek
  • Szczypiorek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2006
  • Otrzymane dziękuję: 14323
Słoneczne dzień dobry z centrum Polski!

Rano przymrozek, a teraz cudowne słoneczko!

Moje małe dziecko dzisiaj pisało próbną maturę. Nie wiem kiedy to zleciało.

Miłej pracy w ogródku ja idę myć okna.
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 03 Mar 2021 15:56 #750952

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
Trzeba żyć z przyrodą na TY !. Dziś, korzystając z pięknej pogody, zamontowałem na działce nową porodówkę dla ptactwa.


budka.jpg
Ostatnio zmieniany: 03 Mar 2021 15:56 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 03 Mar 2021 19:04 #750965

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3798
  • Otrzymane dziękuję: 32061
W nocy był przymrozek.W ciągu dnia temp.nie przekroczyła 4 stopni.Dzień przyjemny,bez wiatru,z nielicznymi promieniami słońca po południu.Większość dnia spędziłam na przesadzaniu rozsad do większych pojemników.
Rododendrony chyba przeżyły pod śniegiem temp.-29 stopni.Wyglądają dobrze.


20210302_150601.jpg



Za ogrodzeniem przybywa trochę wody,ale jest/tak myślę/bezpiecznie


20210302_150000.jpg


20210303_090637.jpg
Maria
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 03 Mar 2021 21:12 #750984

  • Pysiu
  • Pysiu's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 93
  • Otrzymane dziękuję: 319
Alicjo
czy masz jakąś metodę "wypraszania" niechcianych podziemnych gości? Czy jak większość ogrodników/czek nie masz już siły z nimi walczyć? Ja w swoim ogródku w zeszłym sezonie zbiory korzennych miałem mniejsze o 50%, choć przywitałem podziemnych gości( nornice,krety i karczowniki) dwoma puszkami karbidu i 1l płynu śmierdzącego z Brosa. Z buraczków miałem tzw. "stempelki" a marchewka trzy -cztero korzenna o dł. 2-3 cm.Mam ogródek w specyficznym miejscu wśród łąki goście schodzą się watahami do mojej "jadłodajni"
Może ktoś z forumowiczów ma sprawdzony patent na "przywitanie" gości.
Pozostaje mi tylko nadzieja.......
Mieszkaniec Warmii
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, CHI, ewakatarzyna, Szczypiorek, czarna2066, JaKasiula, Mejra

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 04 Mar 2021 08:24 #751021

  • Szczypiorek
  • Szczypiorek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2006
  • Otrzymane dziękuję: 14323
Dzień dobry w czwartek!

Słońca nie ma, ale w miarę ciepło. Niestety zaczyna wiać.

Kochani czy macie zdjęcie lub opis pomidorka Kisz misz oranżewyj?

Bardzo proszę o zdjęcie lub opis.

Miłego czwarteczku :idea1:
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, rozalia, Marlenka, CHI, ewakatarzyna, Babcia Ala, czarna2066, JaKasiula

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 04 Mar 2021 08:41 #751022

  • del
  • del's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2018
  • Otrzymane dziękuję: 13640
Szczypiorek wrote:
Dzień dobry w czwartek!

Słońca nie ma, ale w miarę ciepło. Niestety zaczyna wiać.

Kochani czy macie zdjęcie lub opis pomidorka Kisz misz oranżewyj?

Bardzo proszę o zdjęcie lub opis.

Miłego czwarteczku :idea1:
translate.google.com/translate?sl=auto&t...anzhevyy_f1-id11165/
pozdrawiam,
Tomek
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Marlenka, CHI, ewakatarzyna, Szczypiorek, Babcia Ala, czarna2066

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 04 Mar 2021 09:09 #751026

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7121
  • Otrzymane dziękuję: 43729
Nocka tym razem minęła bez przymrozku z temperaturą ok.+2*C.Poranek z lekko zamglonym słońcem które jakby zaczyna świecić mocniej.Lekko podwiewa chłodny wiaterek.Dziś w planie miałem sadzić rozsadę cebuli zimowej,która zimowała w gruncie.Jednak prace odkładam w związku z zapowiadanym ochłodzeniem i możliwością opadów śniegu.Dziś po porannym obchodzie ogrodu zauważyłem trzmiela na kwiatkach.Wygląda na to,że nie przeżyje chłodnej nocki. :( :( :coffe: :coffe: :bye: :bye:

003-284.jpg
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 04 Mar 2021 10:29 #751029

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 19984
  • Otrzymane dziękuję: 83410
Józiu, myślę, że trzmiel sobie poradzi, to młoda samica (doczytałam co nieco ;) ), one pierwsze co robią po przebudzeniu, to szukają norki na gniazdo. Z samcami (i starymi samicami) podobno przyroda rozprawia się brutalnie - giną jesienią.
U mnie ponownie o wschodzie słońca oszroniona trawa, o 8.30 samochodowy termometr pokazywał tylko +5. Jeszcze dziś i jutro ładnie, w weekend niestety ma lać. :(



To w tle to masyw Majella z wielkim śnieżnym polem.
Ostatnio zmieniany: 04 Mar 2021 10:30 przez Łatka.
Temat został zablokowany.

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 04 Mar 2021 17:25 #751054

  • badzia
  • badzia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 999
  • Otrzymane dziękuję: 2507
Wczoraj było cudnie, cieplutko i pracowałam na nowej działce. Przycięłam bardzo zaniedbaną winorośl. Na dziś zostawiłam sobie jeżynę bezkolcową, ale taki ziąb, że nie wychyliłam nosa z domu.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Marlenka, aga, JaNina, ewakatarzyna, Szczypiorek, Babcia Ala, czarna2066, JaKasiula

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 04 Mar 2021 21:15 #751119

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6313
  • Otrzymane dziękuję: 29654
Szczypiorek wrote:
Jak oglądam Wasze sadzonki i rozsady to mam wrażenie, że jestem daleko, daleko w tyle.
Agnieszko mam tak samo jak Ty, ale zaraz włącza się rozsądek, do 15 maja jeszcze 2,5 miesiąca, nie martw się, zdążymy i Ty i ja i nasze rozsady.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, JaNina, Szczypiorek, czarna2066, JaKasiula

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 04 Mar 2021 21:22 #751123

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 8258
  • Otrzymane dziękuję: 54391
Ja też :happy:
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Szczypiorek, Babcia Ala, czarna2066, JaKasiula

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 04 Mar 2021 21:47 #751128

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6313
  • Otrzymane dziękuję: 29654
Pysiu wrote:
Alicjo
czy masz jakąś metodę "wypraszania" niechcianych podziemnych gości? Czy jak większość ogrodników/czek nie masz już siły z nimi walczyć? Ja w swoim ogródku w zeszłym sezonie zbiory korzennych miałem mniejsze o 50%, choć przywitałem podziemnych gości( nornice,krety i karczowniki) dwoma puszkami karbidu i 1l płynu śmierdzącego z Brosa. Z buraczków miałem tzw. "stempelki" a marchewka trzy -cztero korzenna o dł. 2-3 cm.Mam ogródek w specyficznym miejscu wśród łąki goście schodzą się watahami do mojej "jadłodajni"
Może ktoś z forumowiczów ma sprawdzony patent na "przywitanie" gości.
Pozostaje mi tylko nadzieja.......
Ja nie z tych co się poddają, chociaż chwile zwątpienia miewam. Też mam enklawę położoną wśród pól uprawnych, schodzą się jak u Ciebie, za płotem w sezonie kopców nie widzę, kto był żył w tej rolniczej chemii, jak u nas takie eko apartamenta ;) Z kretami nie walczę od lat, jak je wytępisz to sprowadzą Ci się turkucie, a pokochałam krety gdy poznałam się bliżej z karczownikami, drzewka owocowe stale zjadane, nawet kosodrzewina i limba. Ja tych różnych świństw nie stosuję, nie będę sobie gleby niszczyć, skoro walczę tymi ręcami i lędźwiami, aby była jak najlepsza. W wątku o gryzoniach jest zdjęcie pułapki mechanicznej, której używam i którą odłowiłam tego bractwa trochę. Jak mi się ten underground tak rozmnożył, to nie wiedzieć skąd zeszły się koty bezdomne (w pewnym momencie było ich 9). Widzę, że coś łapią, więc mam nadzieję na jakąś równowagę, bo o opuszczeniu naszych terytoriów możemy zapomnieć. Pułapkę zabezpieczam, aby koty nie miały dostępu, bo je okaleczy. Zawsze sieję trochę więcej warzyw uwzględniając gryzonie. Latem i jesienią pilnuję czy coś zaczynają zjadać. Na pierwszy ogień zawsze idą słodkie warzywa: pietruszka, pasternak i seler. Jak już znajdą, to nie ma się co łudzić, że odpuszczą, trzeba wyciągać. Któregoś roku marchew wyjęłam 15 sierpnia i trzymałam w lodówce, bo zżarłyby doszczętnie. Trochę się ich nauczyłam, ja głównie z karczownikami mam problem, ale koty doskonale mnie rozumieją, ja im odkrywam tunele, a one wiedzą o co chodzi i widzę jak czekają, rozpoznają też, która dziura warta czekania czyli czynna. Sowy, łasicy i kuny mi trzeba, myszołów mnie czasem odwiedza i siedzi na narożnym słupku ogrodzenia, bo słupek najgrubszy. Czego mi żal, to tego że z cebulowych kwiatów musiałam zrezygnować. A na pory zimowe poszukuję sposobu, coś wymyślę.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 04 Mar 2021 21:47 przez Babcia Ala.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Łatka, bietkae, JaNina, del, Szczypiorek, Kapka, Pysiu, czarna2066, JaKasiula

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 05 Mar 2021 06:14 #751146

  • Kapka
  • Kapka's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 293
  • Otrzymane dziękuję: 2259
Tak było w poniedziałek
Resized_DSCF0281001_1223.jpeg

A teraz w lubuskim śnieg pada :dry: jadę do pracy i wszedzie bialo ,ot taki zimowy krajobraz.
O stopni ,
Ostatnio zmieniany: 05 Mar 2021 06:15 przez Kapka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, rozalia, bietkae, JaNina, Szczypiorek, Babcia Ala, JaKasiula, Mejra

POGODA W NASZYCH WARZYWNIKACH CZĘŚĆ XII 05 Mar 2021 08:15 #751150

  • Szczypiorek
  • Szczypiorek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2006
  • Otrzymane dziękuję: 14323
IMG_20210305_080640.jpg

Dzień dobry w piateczek!

Od rana lekki przymrozek, a teraz próbuje przebić się słoneczko
Pozdrawiam serdecznie Agnieszka
Ostatnio zmieniany: 05 Mar 2021 08:17 przez Szczypiorek.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, rozalia, bietkae, ewakatarzyna, Babcia Ala, Kapka, czarna2066, JaKasiula, Mejra


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.904 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum