Forum Ogrodnicze Oaza

U mnie marcowe rozsady już rosną. No i mam pytanie o to kiedy siejecie na rozsady (pytam, bo zwykle kupowałam gotowe lub siałam do gruntu a zachciało mi się własnych rozsad):
- arbuzy (na opakowaniach są bardzo rozległe terminy) - będa wysadzane koniec maja, do foliaka - połowa kwietnia starczy?
- dynie (siane do gruntu mają problem dojrzeć, a sadzonek w tym roku nei kupuję) - czy połowa kwietnia starczy?
- ogórki - zwykle sieję do gruntu, potem połowę zdążą robale zjęść nim wykiełkują, na wcześniejsze kupowałam rozsady - koneic kwietnia czy szybciej, by zdążyły rozwinąć system korzeniowy?
Wysadzam koniec maja/początek kwietnia, bo jeszcze potrafi mróz ścisnąć ;/ Planuję trzymać je w folii na balkonie (takiej małej) i kontrolować temperaturę w nocy.

ja dyniowate sieję na początku maja, rosną dość szybko, ja sadzę do gruntu i to jest dla mnie termin idealny, ogródek mam na wschodzie kraju więc jest trochę chłodniej

Dzięki, no właśnie nei chcę by się za bardzo wyciągły. Mieszkam na południu, ale tu jest taki mikroklimat, że potrafi ściąć kwiaty ok 20 maja ;/ Na opakowaniach też różnie napisane, kiedy siew... Arbuzy to sportkałam, gdzie na opakowaniu było luty-marzec, a to zdecydowanie za wcześnie. Pójdą do foliaka, ale jednak to ciepłolub i nie lubią przesadzania - łatwiej wsadzać młode rośliny niż takie kwitnące już.

Troszkę moich pocieszek - załączam zdjęcia, póki roślinki na zdjęciach jeszcze żyją, jako że kociska nie próżnują i zaczynają przypatrywać się warzywom dziwnym wzrokiem. Aktualnie podskubują cebulowy szczypior, ale kto wie, na co przyjdzie im apetyt ?

Jak zapewne zauważycie, wszystkie rozsady nie są ani doświetlane, ani dogrzewane - bo nie mam takich możliwości.

Pomidory karłowe z wysiewu lutowego: Jole i ziemniaczane Seniory:

Nieco późniejsze, również karłowe, A i B ( u tego ostatniego, najwyższego, pojawiły się zawiązki pąków kwiatowych ):

I najmłodsze pokolenie karłowych Jolek

Bakłażany Brygitte F1:

Selery korzeniowe Bruno i Maxim:

Koperek i pietruszka naciowa:

Papryki ostre- tylko część reprezentacji:

I pierwszy raz w mojej kuchni

Pozdrawiam cieplutko

A to mój szpinak zimowy olbrzym siany w listopadzie, w niedzielę został zżęty i skonsumowany. Pycha ! Tylko żal, że tak mało zasiałem, ale na jesieni w tym sezonie cały mój areał szklarni 6m2 będzie zasiany.

Moje pomidorki wysiane 18 lutego, dziś dostrzegłam pierwsze pąki kwiatowe.
Rozsadę na dzień wystawiam do tuneliku na balkon, a tu zapowiada się kilka zimnych dni.
Trzeba będzie jakoś to przetrzymać.
Tunelu dawnego nie mam, za to będę miała nowy, mniejszy. Jednak jeszcze trochę muszę na niego poczekać, a na parapecie ścisk.

Podpowiedzcie proszę, co się zadziało na liściach brokuła? Występuje takie coś na kilku listkach, roślinki rosną normalnie. Nie dopatrzyłam się żadnych żyjątek. Podejrzewam, że to z zimna (stoją w szklarni już od około 3 tygodni). Spodnia warstwa liści jakby się łuszczy. Na nowych listkach nic takiego już się nie pojawia.

Siewki pomidorów zaczęły się wyciągać,więc zaczęłam pikowanie.Jutro ciąg dalszy.





Pory dwa razy podcinane.




Selery w końcu ruszyły,a już myślałam, że będę musiała kupić na ryneczku.





Robi się coraz ciaśniej.Z chwilą pikowania pomidorów, część rozsady powędrowała w inne miejsce.

Papryka słodka czerwona rodem z zagłębia Potworów. Ładnie wzeszła, choć nasiona nie pierwszej młodości. Wysiana 15 marca. Do pikowania będzie prawdopodobnie w I dekadzie kwietnia.

Lilith wrote:
Generalnie dyniowate wysiewam w I II tygodniu kwietnia .

Moje selery stoją w miejscu, ale mają zimno w tuneliku na balkonie, papryki za to jakoś za szybko urosły.

Zaraz zaczną się "wędrówki ludów" z domu do szklarni i z powrotem . Niestety, ale na parapetach za dobrze rozsady u mnie nie rosną.
Kupiłam dwie ziemię, Hartmann do mulitplatów był ok. Natomiast Kronen z nawilżaczem, beznadziejny. Pełno nieprzekompostowanych resztek
Nie polecam. Muszę wymyśleć jak go przesiać.

I na moich parapetach coraz ciaśniej.
Warzywa,ziółka, jakieś kwiatki, a wczoraj jeszcze wysiałam pomidory

JaNina wrote: A do podlewania sadzonek pomidorków koktajlowych i po jakim czasie od przepikowania do doniczek?

Przez pierwsze dwa tygodnie od przepikowania/przesadzenia, niczym nie zasilam. Póżniej to już zależy jak szybko rosną, ale przeważnie co podlewanie. Mój substrat do rozsad dosyć dobrze utrzymuje wilgoć, więc za często nie podlewam.

Ja postępuję tak jak wyżej napisała Janinka.Moje podłoże ma dawkę nawozu wystarczającą roślinom na dwa tygodnie.Po upływie tego czasu,każde podlewanie kristalon + saletra potasowa.

Mamma wrote:
A ja mam w tym roku znowu ziemię Kronen, w tym tą z nawilżaczem i sobie chwalę. Myślę, że jak kto trafi. Kilka lat temu kupiłam Czarnuszkę - to dopiero było, konary drzewa nieprzerobionego, kamienie Nigdy więcej.

U mnie to rozsady niedługo będa z lodówki chyba wyglądać, bo gdzie nei spojrzę to coś rośnie/kiełkuje. Niestety się wyciągają, ale w warunkach domowych nic nie zrobię Będę wysadzać głębiej. Widać ogromną róznicę z dwarfami - te są o wiele ładniejsze jako sadzonki. Ale wiadomo, liczy się efekt końcowy.

Lilith wrote:
O nie daj Bóg, bo w lodówce trzymam nasiona wczesnej marchwi Laguna F1