Forum Ogrodnicze Oaza

Jan4, te "zdrowe" to ta sama odmiana? Podejrzewam, że dało Ci się pod korzeń więcej jedzonka lub za cienką warstwą ziemi oddzieliłeś korzenie od obornika.

Był dany obornik granulowany oddzielony warstwą ok. 5 - 10 cm.ziemi. Sadziłem 10 mają. Ta sama odmiana.

Andrzej, a nie rośnie on przy drzwiach od strony słonecznej?
Miałem podobną sytuację. W nocy pomidory były dodatkowo przykryte. Rano nie było mnie w domu i odkryłem dopiero ok 11-tej, jak już mocno operowało słońce. Liście pomidora były jeszcze mokre, nie wiem, czy wskutek gutacji, czy od wilgoci powstałej wskutek przykrycia. Ten i tylko ten, akurat rósł w miejscu gdzie od razu oświetliło go pełne słońce, wyglądał wtedy bardzo podobnie..

Zmiany martwicze liści są na brzegach , tam gdzie zbierają się krople wody przy gutacji. Niewykluczone więc, że jest to oparzenie słoneczne.

I co teraz zrobić z tym pomidorkiem?

Czy to jest jedyny taki krzak ?.

Tak jedyny. Może wykonać oprysk tego krzaka lub podlać i czym?
Może podlać żółty krystanol + saletra potasowa i w jakim stężeniu?

Jeśli to jest oparzenie słoneczne, to nie ma sensu kombinować i to z jednym krzakiem. Obserwować stożek wzrostu i nie dopuścić do ponownego poparzenia.

pomodoro wrote: Plam nie przybywa. Krzak jako jedyny w tunelu kwitnie.




A tu temperatura i wilgotność o 12,00


A tak wygląda czubek pomidora.