TEMAT: Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 09 Lip 2025 16:16 #880198

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 16136
  • Otrzymane dziękuję: 55378
Oprócz mospilanu jest też inna rada. Torbę pod pachę i do marketu. I o to tu chodzi !. :teach: :rotfl1:
Za tę wiadomość podziękował(a): kuhara, Jan4, jagodka27


Zielone okna z estimeble.pl

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 09 Lip 2025 16:16 #880199

  • Aryana
  • Aryana's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 19
  • Otrzymane dziękuję: 41
Babcia Ala wrote:
Aryana wrote:
O tych roślinach też czytałam. Będę miała je na względzie, choć pomidory były sadzone w miejscu, w którym, po przekopaniu ziemi, nie rosły żadne chwasty. Chyba że te, która podczas przekopywania dostały się pod ziemię, zainfekowały pomidora. Zastanawiam się, jak na przyszłość ustrzec się przed TSWV. Brak chwastów jest znacznie łatwiejszym punktem do spełnienia niż wyeliminowanie wciorniastków. Bardzo trudno je zauważyć, zanim nie spowodują już problemów. Rozumiem, że oprysk wykonuje się wtedy, kiedy się już pojawią? Nie można zastosować czegoś profilaktycznie (mam na myśli środek bezkarencyjny)?

Też nie wiem jak się przed nim ustrzec, a wciornastki są tak małe, że ja ich jeszcze na oczy nie widziałam, bom ślepawa już. Zainfekowanie następuje wskutek uszkodzenia tkanki pomidora, a chwasty nie gryzą ;) , ale można przenieść na dłoniach, wpierw robiąc coś z chwastami, a potem z pomidorami, np. obrywając wilki lub przez otarcie ubraniem.
Ja, według instrukcji z Internetu ;) , podłożyłam pod krzak pomidora białą kartkę i potrząsnęłam. No niby znalazł się na kartce podłużny owad, jak mały pomarańczowo-brązowy przecinek ;) ale czy to wciorniastek - nie jestem pewna ;) . W każdym bądź razie - teraz wiem, na co zwrócić uwagę, żeby zminimalizować ryzyko zarażenia TSWV. Raz jeszcze dziękuję za pomoc :thanks: .
Za tę wiadomość podziękował(a): jagodka27, Klarkia25

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 09 Lip 2025 18:33 #880210

  • Grzebuła
  • Grzebuła's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • nowy sezon - nowe możliwości
  • Posty: 1381
  • Otrzymane dziękuję: 5740
Skośnik pomidorowy już nie robi spustoszenia , ale ujrzałem dzisiaj pierwsze liście i kwiatostany z szarą pieśnią, tak się domyślam. Liście mokre, deszcz cały dzien padał, może jutro wykonam oprysk z signum 33 wg.
Miałem z tyłu głowy, że może profilaktycznie wykonam oprysk z signumem przed zapowiadanymi deszczami w tygodniu, ale tego ostatecznie nie zrobiłem, chyba jednak to był dobry pomysł. Jak widzę najbliższe prognozy z deszczem przez nastepny tydzien to nie dobrze mi się robi.

20250709_170308.jpg


20250709_170300.jpg
Pozdrawiam, Grzesiek.
Za tę wiadomość podziękował(a): PaulaPola, pouder, jagodka27, del, Babcia Ala, Klarkia25

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 10 Lip 2025 09:23 #880268

  • kuhara
  • kuhara's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 581
  • Otrzymane dziękuję: 1531
pomodoro wrote:
Oprócz mospilanu jest też inna rada. Torbę pod pachę i do marketu. I o to tu chodzi !. :teach: :rotfl1:

Ja nie kupuję w markecie ale nie dlatego, że są kilkunastokrotnie opryskiwane "chemią", tylko dlatego że są niejadalne. Oni dobierają odmiany odporne na transport (twarde) oraz dające handlowy plon (wyrównany); z reguły są to inne odmiany niż te "smaczne".
A co odwiecznego sporu pomiędzy chemikami a ekologami, to w okresach dobrej pogody stosuję środki ekologiczne (te Twoje) a przy pogodzie sprzyjającej chorobom pryskam "chemią" i to prewencyjnie a nie interwencyjnie. Mi to wychodzi tak od jednego do trzech oprysków na sezon, tylko to trzeba na prognozach pogody się znać, na przykład wiedzieć co to jest temperatura punktu rosy.
Kiedyś się bałem "chemii" do oprysków, że mi zaszkodzi na zdrowie aż zrozumiałem że przy jednym grilowaniu więcej się nawdycham szkodliwego i rakotwórczego syfu (np. dioksyn) niż bym zjadł tonę pryskanych pomidorów z marketu.

Pozdrawiam cię Mieciu,
Krzysiek.
Pozdrawiam, Krzysiek
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, pouder, jagodka27, del, Babcia Ala

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 12 Lip 2025 20:59 #880404

  • mareniasta
  • mareniasta's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 27
  • Otrzymane dziękuję: 54
Witajcie,może ktoś pomoże. Pomidor Tajga o liściach ziemniaczanych. Wygląda na chorego z brakami. Rośnie w donicy z ziemią ogrodową, nawozem granulowanym bydlęcym i kompostem. Na początku wegetacji podlany Infinito przeciw ZZ 1,5ml na litr w dawce 250ml na roślinę. Wykazywał braki więc spryskany Platini czyli magnez+potas z mikroelementami. Nadal kiepsko wygląda, chociaż kwitnie, ale liście powykręcane i poprzebarwiane.Może ktoś podpowie jak pomóc roślinie.
Pozdrawiam
marzena

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 12 Lip 2025 21:46 #880405

  • podjadek
  • podjadek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1543
  • Otrzymane dziękuję: 6432
Bardzo mało informacji.
Pomidor wysoki rośnie, duże owoce rośnie w donicy? Ok, ale ma więcej niż 20 litrów? No i to w czym rośnie? Kompost plus obornik. Ile tego obornika? Kompost, a kompost.
Zakładam że jest przenawożony.
Piotr :)
Za tę wiadomość podziękował(a): kuhara

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 12 Lip 2025 23:03 #880406

  • mareniasta
  • mareniasta's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 27
  • Otrzymane dziękuję: 54
Dzieki za odzew. Donica 25 litrów. Na dnie garść obornika granulowanego zmieszany z kompostem i ziemią ogrodową pół na pół. Pomidor wysoki Tajga. I jak piszesz przenawożony to co ? Przelewać i nie obrywać wilków, chociaż on nie ma specjalnie wilkó.Kompost przetrawionym, że tak powiem z zeszłego roku.
Pozdrawiam
marzena
Ostatnio zmieniany: 12 Lip 2025 23:05 przez mareniasta.

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 13 Lip 2025 08:35 #880412

  • podjadek
  • podjadek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1543
  • Otrzymane dziękuję: 6432
Jeśli ta donica jest ciemnego koloru to postaraj się żeby ją zabezpieczyć przed nagrzewaniem. Owiń ją np. białą włókniną. Z wilkami zdania są podzielone, ją obrywam. Podlewaj najlepiej samą deszczówka. Spróbuj przelać, tak aby woda wypłyneła dołem. Nie przesuszaj trzymaj wilgoć. Nie tylko nawierzchu, bo często tak bywa jak podleje się małą ilością wody.
Uprawa w donicach wcale nie jest taka prosta trzeba stosować podłoże o wiadomej ilości składników pokarmowych i później stopniowo dostarczać roślinie przez podlewanie .
Piotr :)
Ostatnio zmieniany: 13 Lip 2025 08:45 przez podjadek.
Za tę wiadomość podziękował(a): mareniasta

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 13 Lip 2025 09:15 #880414

  • mareniasta
  • mareniasta's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 27
  • Otrzymane dziękuję: 54
Bardzo dziękuję za podpowiedzi. Rzeczywiście donica jest ciemna. Owinę ją jasną agrowłókniną.
Wody to ja do donic nie żałuję i dość obficie podlewam.A teraz to lało przez kilka dni. Kłopot mam tylko z tym pomidorem w donicy. On ma ziemniaczane liście więc zakładam, że pomidory z tymi liśćmi może potrzebują innego traktowania.
Pozdrawiam
marzena
Ostatnio zmieniany: 13 Lip 2025 09:19 przez mareniasta.

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 13 Lip 2025 16:32 #880437

  • Marku
  • Marku's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 127
  • Otrzymane dziękuję: 547
Pomidory rosną ale pierwsze problemy też się pojawiają.
Na kilku krzakach mam pomidory z takimi plamami.
Coś takiego na Gigantomo

IMG_20250711_1234581.jpg



W pierwszym momencie wystraszyłem się czy nie zaczyna się zaraza ziemniaczana ale oprócz tych przebarwień nie było żadnych innych objawów, ani na liściach ani na łodydze.
Zaczęło się to jeszcze przed opadami czyli w czasie raczej suchej pogody.
Co ciekawe mam to w różnych miejscach.
Najpierw myślałem że może to być związane z właściwościami danej odmiany ale jest tak że obok tego zarażonego rośnie drugi krzak tej samej odmiany całkowicie czysty.

Tutaj podobne objawy na Blue Buauty

IMG_20250711_1236001.jpg


Najgorzej w tej chwili to chyba to samo tylko w bardziej zaawansowanej formie wygląda to na Flanders Contrast

IMG_20250711_1234201.jpg


Podchodzi mi to pod kilka chorób ale plamy różnią się albo miejscem usytuowania albo wielkością albo tym że są tylko na owocach a reszta krzaków czysta.
Pomożecie w diagnozie ?
Ostatnio zmieniany: 13 Lip 2025 19:43 przez Marku.
Za tę wiadomość podziękował(a): Babcia Ala, Fina

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 13 Lip 2025 18:27 #880442

  • Fina
  • Fina's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 299
  • Otrzymane dziękuję: 1498
Na kilku odmianach pod okryciem foliowym mam podobne objawy które wg mnie wynikają z przypalenia slonecznego w poprzednim tygodniu. Może nie obrywać dolnych liści? Może ktoś coś dopowie.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marku, tomekgt

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 13 Lip 2025 20:32 #880445

  • PaulaPola
  • PaulaPola's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 998
  • Otrzymane dziękuję: 3842
Nie podpowiem co to za plamy, bo nigdy czegoś takiego nie mialam, ale u mnie w tamtym roku Flanders Contrast byl wybitnie zdrowym okazem.
Za tę wiadomość podziękował(a): tomekgt

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 13 Lip 2025 21:11 #880451

  • papryczka
  • papryczka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 635
  • Otrzymane dziękuję: 1250
Te plamy to poparzenie słoneczne , może po oprysku były mokre .
Staszek

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 13 Lip 2025 21:17 #880452

  • papryczka
  • papryczka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 635
  • Otrzymane dziękuję: 1250
mareniasta wrote:
Witajcie,może ktoś pomoże. Pomidor Tajga o liściach ziemniaczanych. Wygląda na chorego z brakami. Rośnie w donicy z ziemią ogrodową, nawozem granulowanym bydlęcym i kompostem. Na początku wegetacji podlany Infinito przeciw ZZ 1,5ml na litr w dawce 250ml na roślinę. Wykazywał braki więc spryskany Platini czyli magnez+potas z mikroelementami. Nadal kiepsko wygląda, chociaż kwitnie, ale liście powykręcane i poprzebarwiane.Może ktoś podpowie jak pomóc roślinie.
. Przecież te pomidory papu nie widziały . W cieniu pewnie też rosną bo do światła ciągną . Pierwsze zdjęcie krzaka , Podjadek oglądałeś to zdjęcie? Zrobić nawóz z kristalonu żółtego i saletry potasowej i podlewać wg zaleceń Pomodoro , na początek dawka X 5 potem normalnie i będzie ok.
Staszek

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 13 Lip 2025 21:52 #880459

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 16136
  • Otrzymane dziękuję: 55378
Za tę wiadomość podziękował(a): kuhara, Krecik stary, Marku, tomekgt, Ewaewa

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 13 Lip 2025 21:54 #880460

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 7106
  • Otrzymane dziękuję: 33521
Marku, to wirus TSWV, coś wysyp tego wirusa w tym roku, aż się już boję, też tego już doświadczyłam kilka lat temu.
20220726_105636-2-2.jpg


20220726_105657-2-2.jpg
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 13 Lip 2025 21:57 przez Babcia Ala.
Za tę wiadomość podziękował(a): kuhara, Krecik stary, Marku, tomekgt

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 13 Lip 2025 22:06 #880463

  • EwG
  • EwG's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 578
  • Otrzymane dziękuję: 2324
Popryskałam dziś pomidory zapobiegawczo Finito 3 ml/l + mocznik 5 g/l. Niestety po 2 godzinach lunął solidny deszcz i padało z 5 minut.
To mój oprysk na nic się zda? Przez 2 godziny trochę wyschły liście pomidorów.
Zapowiadają na kolejne dni deszcze.
Pozdrawiam cieplutko,
Ewa

Podlasie
Strefa: 6b

Cierpię na nieprzerwany brak miejsca do uprawy, brak wolnych parapetów oraz brak czasu ....
Za tę wiadomość podziękował(a): kuhara

Choroby pomidorów. Niedobory pokarmowe. Problemy w uprawie, cz. III 13 Lip 2025 22:32 #880464

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 7106
  • Otrzymane dziękuję: 33521
Ja dodaję zamiast mocznika Protector i mam spokojną głowę przez 7 dni.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): kuhara, Grzebuła, tomekgt


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.915 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum