Forum Ogrodnicze Oaza

Fina wrote: Pręty na jakiej wysokości, 2 metry, mniej? Jeśli pomidora prowadzę na dwa pędy, to muszę spuścić w jednym miejscu dwa oddzielne sznurki? A może lepiej prowadzić na jeden pęd, dla lepszej wentylacji.

Fina wrote: Oj nie strasz. U mnie było -5, a znam miejsca gdzie było i -7.

Grzebula
Tak pręty są na około 2m między prętami jest 60cm i dajemy rozstaw 60x60cm.
Krzaki idą na jednym sznurku na dwa pędy główny pęd robi za palik do którego wiążemy na tasiemki drugi pęd. Tak robimy może ktoś ma lepszy pomysł to chętnie popatrzymy.

Babcia Ala wrote: pomodoro wrote: Janta wrote:


Pomodoro wiem ze juz na analize gleby jest za pózno ale w kolejnym sezonie napewno zrobie
Nie mam żadnego nawozu do pomidorów wiec musze coś zakupić
Czytam i często na forum przewija mi sie kristanol żółty 100gr z saletra potasowa 100gr dawkować 4ml/L do podlewania
Komuś też pisałes ze moze dodawać do tego powyzej siarczanu magnezu 4 ml/l rozrobionego 100gr /L

Czy ten zestaw bedzie odpowiedni do podlewania pomidórów w gruncie ??
Czy innego brać

I jeszce jaki zamiennik Topsin aby zrobic roztór do podlania pomidorów odrazu po wsadzeniu ???
Infinito 1ml + Topsin 1ml /1ltr

Uff...posadzone. Co prawda drugie tyle, albo i więcej jest jeszcze do posadzenia, ale uznaję, że sezon pomidorowy rozpoczęty na dobre

Jakie wymiary tunelu masz? I jakie to odmiany? Bo ja na 2.8 tunelu sadze cztery rzędy, w tym roku kusi mnie żeby trochę to "zagęścić" chociaż pamiętam z lat ubiegłych że puszczane na 2 pędy robiły niezły gąszcz... A sadzonek dużo, jak mi słoneczko za bardzo przyświeci będę robił drugi tunel... Albo chociaż dobudówkę.

Tunel ma wymiary 3x7,5. Zawsze sadzę 50x50. Co do odmian to celowo w tym roku bujnie nie będzie. Po lewej stronie wiekszość to K37. Po prawej pierwszy rząd Amish Past. Reszta odmian to też nie będą chaszczory.

No i wreszcie mimo, że zapowiadają temperaturę w nocy 0 stopni część moich sadzonek poszła pod folię, mam nadzieję, że sadzonki nie zmarzną pod folią bo ja siędzę w domu a pomidorki na działce. Pod każdy krzaczek sypnąłęm garść perlitu, kilkanaście granulek obornika podlałem a na zakończenie zrobiłem oprysk miedzianem krzaczki i ziemia pod o wokół krzaczków folie zamknąłem. Mam nadzieję, że im nie zaszkodziłem perlitem i opryskiem. Jutro zobaczymy czy się podniosą po dzisiejszym maltretowaniu.

Aż to jednak zostanę przy moich 4 rzędach. Stawiam na wysokie odmiany, a w dodatku już głowy nie dam, czy tunel ma 2.8 czy 2.6, trudno.

Ja po tym sezonie zupełnie porzucam obornik granulowany, bo pomidory z nim średnio współpracują mi - sadzonki tunelowe i część gruntowych nawoze trochę zapomnianym przepisem Mietka Pomidoro - Yara Milla Hydrocomplex + saletra potasowa, a resztę sypnalem obornikiem granulowanym. Różnice są.. kolosalne, nigdy więcej nie będę się bawił w obornik granulowany. W dodatku wyłażą jakieś nadmiary bądź niedobory, cześć liści po oborniku robi się ciemnozielona, część po obrzeżach żółknie, część więdnie. I teraz widzę co było problemem w poprzednie lata. W razie co nie zdziw się, jak Twoje też zaczną robić fikołki.

Xeno powiedz coś wiecej o Yara+saletra. Miałam jutro zamawiac obornik granulowany kurzo bydlecy. Wcześniej suszonego używałam, ale to dawno bylo.

Żyjemy w czasach, gdzie nawet z g*wna można wypłukiwać złoto . Ja płacę 15 zł za worek 120 litrowy kurzeńca od znajomego właściciela fermy drobiowej . To jest prawie 10-krotnie taniej niż kupny obornik granulowany.

Czy obornik kurzy jest lepszy od obornika bydlęcego granulowanego, kurzego trochę się boję bo wiem, że jest bardzo ostry a może poprostu rozpuszczać i podlewać bez posypywania tylko w jakich proporcjach.

Mieciu ostatnio w ogrodniczym widziałam suszony kurzak w cenie 8,80zl za 4 litry To jest kosmiczna cena.
Zazdroszczę znajomosci z drobiarzem.

Ja na jesień przytargam od teściów obornik bydlęcy, ale na tą chwilę muszę się ratować tym czym mam pod ręką. Yara Mila Complex (Hydrocomplex, to chyba nowa nazwa) - 20 dekagram Complexu + 5 dekagram saletry potasowej, do litrowej butelki, dopełnić do litra najlepiej deszczówką, dodawać 4ml/litr do podlewania, taki przepis Pomidoro znalazłem tu na forum daawno temu, taki stosuje i mi się sprawdza. W zeszłym roku używałem do fertygacji gruntowych z dobrym skutkiem i wychodzi dość tanio. Chyba że coś pomyliłem.

Kurcze, a ja dałem za darmo obornik kurzy dla znajomego, bo już mam za dużo składowanego i żadnej złotówki nie wziąłem , a jak u niego coś bym kupował, bo sprzedaje w sezonie ziemniaki, to liczy co do złotówki.

pawlisko wrote:

Fina wrote: 60 cm między rzędami? Nie jest zbyt mało? Ja zamierzam robić 140 cm między rzędami a 70 cm w rzędzie jak radził kiedyś Pomodoro, mój pierwszy sezon.

Kto "bogatemu" zabroni 140cm między rzędami
Ja w gruncie mam też 60x60, a w szklarni 40 między rzędami i 60 w rzędzie + przesunięcie.

Wczoraj "zasypałem" szklarnię pierwszą skoszoną trawą