Forum Ogrodnicze Oaza

Mam pytanko. Jak duży rośnie CGM?
Tak sobie mam ochotę wysiać maluchy. Jednak jak rośnie wysoki to muszę go zostawić do gruntu na później.

To moja lista odmianowa na 2023r.w namiocie:
1.K-37/2
2,K-53
3.K-149 malinowy
4.K-149 ciemny
5.K-166
6.K-169
7.K-129 z dziobkiem
8.K-129 beczułka
9.K-122
10-Rzymski
Większych zmian nie przewiduję ale pojedyncze tak.

Ja swoją listę zacznę tworzyć od jutra. Trochę to potrwa.

Zacznie się ból głowy u wielu osób z doborem odmian jak co roku
Ja mam to szczęście że posadzę wszystko co mam i nie muszę nic odrzucać

Chciałem zapytać (mam nadzieję że to dobre miejsce) czy ktoś używa jako stelaża do foliaka, namiotu wojskowego ns-64? Jakieś opinie?!

Ja miałem konstrukckę namiotu wojskowego ale ponad 20 lat temu i nie pamiętam jaki to był typ.Wydaje mi się że wielkości był identyczny z tym ,że nie ma tu podanej wysokości a to jest istotne.Jak by nie było namiot się sprawdził właśnie ze względu na wysokość sporo ponad 2m( chyba2,5m).Trochę było gimnastyki przy kombinacji drzwi na przestrzał.Namiot solidny nie boi się wiatrów-huraganu ani burz.Pojemnościowo oceniam na 6.Egzamin zdał celująco a użytkowałem go kilka lat.

Myślałem nad nabyciem takiego żeby wreszcie było miejsce na wszystko... Na poliwęglany w sensownym rozmiarze mnie nie stać więc albo to, albo drewno. Namiot to taka szybka i mobilna sprawa. Zastanawiała mnie jedynie stabilność tego...

2 lata temu zastanawiałem się nad tym namiotem - w końcu kupiłem poliwęglan.
Moim zdaniem ze stabilnością nie będzie problemu - w końcu to konstrukcja "wojskowa" dla ludzi
jedynie zostaje dobrze zakotwiczyć.

Mariolan76 wrote:
Stosowałam takie łuki, trudno się je zakłada i niewiele wykorzystałam, tylko kiedy naprawdę musiałam.

Mariolan 76
Zastanawialam się właśnie nad zakupem tych łuków ,ostatecznie wzięłam takie haki do trzymania gron i obowiązkowo klipsy do łodyg. Trzeba sobie ułatwiac w życiu.

Patrycja,
zrobiłem tak samo, choć łuki też kupiłem, ale leżą niewykorzystane

Łuczki zakładamy jak są jeszcze nie wyrośnięte grona. Wtedy nakładamy je w odpowiednim punkcie(na zgięciu). Później może być problem bo grono jest grubsze i można uszkodzić łodyżkę wkładając "na siłę", a i wkładamy wtedy nie gdzie powinno być, tylko tam gdzie nam wchodzi/pasuje.
Osobiście również polecałbym podwieszki ("haki"), a jak już, to wspomagać łuczki podwieszkami.

Może i zakupię łuki jak mnie haki zawiodą. Zawsze podwiązywalam bawełnianymi skrawkami ale to czasochłonne. Powiem chce sobie ułatwić życie.

U mnie krzak urósł wysoki tak jak odmiana wysoka, też byłam zdziwiona bo wsadziłam w kącie tunelu gdzie jest nisko i nagle okazało się, że rośnie mocno do góry. Istnieje szansa, że miałam pomylone nasiona choć sam wygląd owoców zgadza się z opisem odmiany...

Moi znajomi mają folię założoną na taki namiot wojskowy, nie wiem czy ten sam model, ale są bardzo zadowoleni. Na plus, że po bokach jest dość wysoko więc są w stanie wykorzystać całą przestrzeń. W mojej konstrukcji nie pomyślałam przy budowie i niestety za szybko pojawia łuk co ogranicza wysokość po bokach. Stąd w tym sezonie planuję sadzić pomidory po środku, a 2 ścieżki zrobić po bokach. Wejdzie mniej pomidorów, ale może będą lepiej rosły. Szczególnie, że u mnie ze względu na las mniej światła i ciągnie je do góry.

Ja ze względu na remont domu musiałam na jesieni zabrać wszystkie rzeczy i czasowo się przeprowadzić. Od wczoraj zaczęłam lokalizować nasiona, ale nie było to proste Lista odmian dopiero przede mną choć mam kilka pewniaków.
Koktajlowe:
1. malinowy smaczek
2. black cherry
3. maglia rosa lub coś co tak nazywałam
4. megagron
5. szukam czegoś niskiego?

Duże:
1. Honey moon f1
2. red pear
3. green zebra

Pozostałe w trakcie rozmyslań
Czy ktoś ma pomysł co to może być za pomidor jeżeli nie maglia rosa?

Ja sobie przeglądam stare zdjęcia ...jakie miałam piękną odmianę pomidora. Zamawiałam przez pana z tatargowiska sadzonki od producenta z grudziądza.Nazwy nie znam,bo oczywiście po co jak co roku brałam gotowe sadzonki. A teraz ani nasion ani pana który sprowadzał sadzonki nie mam. 6 lat je miałam ,nigdy nie chorowały ,plenne i najsmaczniejsze jakie w życiu jadłam. Po nich zostały mi tylko reszta soków i zdjęcia . Dwa lata szukałam podobnych ale nie trafiłam
Zdjęcie z pomidorami to zbiór z 24 karzkow

Pomidory wyglądają rzeczywiście pięknie, może jeszcze uda Ci się jeszcze zdobyć sadzonki. Człowiek docenia dopiero jak coś stracił