Forum Ogrodnicze Oaza

A ja nie tak dawno zmotywowana gratisem nasionek od Marlenki- Sweet Marmande (za co z całego serca jestem wdzięczna Marlence) kupiłam w markecie tą odmianę do spróbowania i już więcej nie kupię innych, chyba że dla koloru. Jak dla mnie super pyszne, na pewno wysadzę wszystkie ich nasionka, a może jeszcze zdążą mi się jeszcze wysuszyć wyciągnięte ze sklepowych , bo rodzina też by chciała je posiać. Pozostanie tylko kwestia czy w mojej ziemi i nawożeniu też wyrosną takie słodkie..

Będę domawiać jeszcze w Tomatififou , jeśli ktoś jest zainteresowany to mogę dołożyć do swojego zamówienia (do 12.02.23 jeszcze przyjmują zamówienia)

Bardzo dużo mają odmian. Jest co pooglądać.

Madziu, ja byłabym chętna dołączyć. Zrobię na wszelki wypadek listę. Nie wiem, czy wysłać na forum czy na PW. Jak odczytasz to napisz, proszę,

bozenak napisałam wiadomość, sprawdzałam PW nie było więcej wiadomości i złożyłam zamówienie . Napisz proszę szybko to maila do nich wyślę . Już tak domawiałam w tym miesiącu. Na stronie sklepu jest info, że zamykają 12.02.23 (pytanie czy za godzinę czy jutro przed północą...)

Czy odkażacie nasionka pomidorów przed wysiewem Jeśli tak to w czym? Ja nigdy nie robiłam tego Jeden raz próbowałam chyba w roztworze wody utlenionej, ale tylko kilka na próbę i nie zauważyłam różnicy. Ale naczytałam się o tym trochę i myślę, że może warto.

Odkażam w nadmanganianie potasu 0,3% czyli 3g/l. Wrzucam nasiona na wacik i delikatnie ze strzykawki polewam do pełnego namoczenia wacika i od razu w ten sposób podkiełkowuję nasiona. Kiedy puszczą korzonek to wsadzam pojedyńczo do wielodoniczek. Jeżeli siejesz do jednej doniczki, a później pikujesz to możesz podlać nadmanganianem zasiane nasiona.

EDIT: Nadmanganian kupisz w prawie każdej aptece, kosztuje kilka PLN, starcza na długo.

Ja odkażam w Domestosie rozcieńczając go z wodą w stosunku 1:4, moczę 15 - 30 minut, a potem płuczę i lekko osuszam tak żeby się tylko nie sklejały. Gdybym odkażała w nadmanganianie potasu, to też tak bym postąpiła, nie zostawiłabym kiełków w tym roztworze, bo bałabym się, że spali delikatne tkanki kiełka.
Tych, które odkażałam podczas pozyskiwania, już nie traktuję Domestosem. Wszystkie nasiona wysłane przeze mnie na PT są odkażone podchlorynem sodu.

Babcia Ala-może coś więcej o odkażaniu nasion w podchlorynie sodu.
Ja moczę nasionka przed siewem w nadmanganianie potasu ~30min.

Pozdrawiam Rysiek.

Nie rozumiem, podałam proporcje, czas, sposób, co mam więcej napisać?

Edit: Domestos zawiera podchloryn sodu, chyba o to chodzi, ogólnie wybielacze go często zawierają,

Znalazłem podchloryn sodu jako osobny środek,a nie załapałem,że jest też składnikiem
domestosu
Przepraszam za takie bezsensowne pytanie

Pozdrawiam.

Dwarfy przyklepane, teraz czas na koktajlówki.
do szklarni pójdą
Accordion Cherry, Gardener’s Sweetheart, K13 F3, K15 F3, Mila
do gruntu
NN Gałązka Kasi, K13 F2, K15 F2, Super Sweet 100 F1, Super Sweet 100 F2 (zobaczymy, czy będzie powtarzać cechy), Rapunzel, Смородина жовта (czerwoną miałem w tamtym sezonie).

Mila zdecydowanie lepiej rósł mi w szklarni, w gruncie łapał zgniliznę wierzchołkową (może to też kwestia moich błędów).
To taki trochę dziwny pomidorek - moja mama zachwycona, stwierdziła że jej ulubiony z ok. 40 odmian jakie dostała ode mnie.
Mi trafiły się pojedyncze sztuki o fajnym smaku, może ta odmiana nie lubi oszczędnego podlewania

Z reguły nie odkażam i pomidorki co roku plonują. Od czasu do czasu eksperymentowałem, ale nie zauważyłem żadnej różnicy. Nasiona kupuję w oryginalnych opakowaniach, a te które nie są mieszańcami (F1) stosuję z własnego odzysku. Moim zdaniem choroby, a myślę tu o grzybach i tak przyjdą w sezonie. Oczywiście, uważam że odkażanie ma sens, ale to już jest indywidualna "opcja".

Przypominam, że nie cytujemy postów, pod którymi bezpośrednio odpowiadamy. Można zacytować fragment dłuższego postu, do którego się odnosimy.

Dzięki - poprawiłam

Witajcie. Moje typy na sezon 2023:
podstawowy od lat; Malinowy warszawski
Malinowy Ożarowski
Saint Pierre wysoki
Black cherry
Des Andes (czyli Opalka, Paprykowy)
Jantar
Surya (F1)
Adam (F1)
Red Pear
Zorza Toruńska
Pink King (F1)
testowe; Hony Moon (F1)
Big Mama (F1)
Bruno (F1)
Część do foliaka, część do szklarni (poliwęglan ogrzewany). Chętnie poczytam opinie.

Babcia Ala wrote:
Fajne, nie znałem. Słyszałem natomiast o lekkim (różowym) roztworze nadmanganianu potasu i naturalnym wyciągu ze starego liścia domowego aloesa.

del wrote:
Widzę, że jakby bardzo polecasz K13. Czy to odmiana podobna do tego całego „megagroniastego”, który ma kwiatek przy kwiatku, a potem owoc przy owocu, prawie bez liści ?

Rapunzel to chyba takie fajne, piekielnie długie grona do ziemi, niczym wielka tropikalna „stonoga”. Czy jest szansa, że będzie za rok na targu ?

ACean wrote:
A nie korzystasz z odmian tradycyjnych (heirloom)? Jeśli masz szklarnię z poliwęglanu, foliak i zapewne grunt, to trochę zazdroszczę, bo masz ogromne zaplecze produkcyjne. Aż się prosi jakiś większy rozmach w ilości i rodzaju odmian.