Forum Ogrodnicze Oaza

A ja się dziś pozegnam z częścią plantacji w gruncie. Ponad 100kg pomidorów na krzakach a zaraza w 2 dni wytępiła mi połowę uprawy. Poszło Cabrio duo,signum i dziś revus ,zobaczymy czy pomoże chociaż prognozy pogody nie są optymistyczne . Uprzedzając były już wcześniej pryskane miedzianem ,revusem i signum. Wszystkie nawet najmniejsze zmiany były usuwane dopóki nie przyszło gradobicie. Trzymajcie kciuki żeby się zatrzymało chociaż na tych krzewach które jeszcze są w miarę .

efta18 wrote:
Dziwne. Szkoda.
U mnie opryski od początku sezonu sorbinianem potasu w kisielu i kilka dni temu poszło signum, bo pojawiło się kilka plamek przyschniętej zarazy plus zapowiadają parę dni ochłodzenia i deszczu.

U mnie codziennie pada albo przynajmniej mży.
Pryskam mniej więcej co drugi dzień, IF, PW, SP, był nawet raz Topsin.
Wczoraj wieczorem (i tak krzaki były mokre) jednocześnie na dwie ręce ale w małej dawce był PW i IF (miał być tylko IF ale jodyna mi się skończyła).
IF i PW z kisielem. Jest OK (odpukałam w niemalowane ...)

pomodoro wrote: .

W sumie to racja, ile gram na litr stosujecie? 1g/l?

W opisie jest 1kg/1000 l H2O, tak napisał producent, tj. 1g/1 l wody (1 kg = 1000 g)

To faktycznie sporo taniej

kuhara wrote: Niestety przyszło gradobicie i wyrządziło duże szkody na pomidorach. Ciągle pada deszcz i do tego jest zimno w nocy. Trudno.

majmaj wrote:
Jeżeli sporządzisz koncentrat 10 %, to musisz odważyć 100 g tego kristalonu i dopełnić do 1 litra deszczówką. Dawka 8 ml/l. Jeżeli chcesz wagowo odmierzać dawkę nawozu, to 0,8 g/l. Dla owocujących pomidorów 1 g/l.

Właśnie mam kilka odmian o ziemniaczanych liściach, które nie lubią dużo azotu, a ja dalej podlewam zestawem żółtym kristalonem z saletrą potasową i zmniejszam specjalnie dawkę dla nich do 3 ml /l, a resztę podlewam 4 ml/l .
U mnie już dawno owocują w doniczkach, niektóre nawet dojrzały , więc mógłbym jednak kupić ten czerwony kristalon i zmienić nawożenie .

Owocujący krzak, który ma na pierwszym gronie pomidory i kilka na drugim załóżmy to już wtedy zmieniamy typ nawożenia dla owocujących ? Nie wracamy już wgl do zestawu z większym fosforem, jeśli nawet na trzecim gronie kwiatki się dopiero otwierają ?

Moja tegoroczna uprawa przerosła moje oczekiwania. Porosły mi giganty i nie mam czasu na nic bo ciągle podwiązuję pomidory. sznurki rwą mi się pod ciężarem owoców. Najbardziej plenna Rosamunda ale jest jest więcej, min. Red Pear ( chyba tak). W załączeniu trochę zdjęć.

Grzebuła wrote: To chyba zależy od analizy gleby. Ja mam zalecenie od pomodoro, żeby nawozić tylko saletrą potasową bo resztę składników mam w górnej granicy lub przekroczone. A że dodatkowo nawożę rzędowo kurzeńcem, to myślę że do następnej analizy ani fosforu ani mikroelememtów nie zabraknie.

Pomyliłem wątki , miałem na myśli doniczkowe, mój błąd .

Mam jeden krzak, który na etapie sadzonki zgubił etykiete. Od poczatku rósł zdrowo. Teraz zaczynam sie zastanawiać czy to nie K13. Siałam go, zaznaczyłam że wschodziły a później mi znikł. Podejrzewałam że padł. Ale teraz patrze na jegomościa i 2 grona ma normalne a wyższe już multi się robią. Czy ktoś ma obecnie posiane K13?

efta18 wrote:
U mnie signum ładnie zabezpieczyło krzaki, a mam total busz, bo tyle krzaków, że ciężko ogarnąć (zdrowie dołożyło swoje, czego nie planowałam). Teraz poszło infinito, bo deszcze nadchodziły i zimno. U sąsiadki zaraza w pełni - raczej po uprawie, bo nie chce chemii.

Na razie tylko koktajlowe dojrzewają. Robię opryski Kristalonem pomarańczowym, podsypałam jakiś czas Yaramilą Complex. Niestety pogoda do bani (noce nawet 6 stopni w lipcu zrobiły swoje). Liczę, że zaczną się przebarwiać niedługo. Czerwiec do połowy był tak zimny, że szkoda słow ;( Wszystko ma tyły - oby jesień trwała jak najdłużej.

No i urwało się K37 piękne grono, ciekawe, czy dojrzeje.

bozenak wrote: Klęska urodzaju też potrafi być dokuczliwa bozenak wydaje mi się, że na poniższym zdjęciu widać początki BPL, bądź czujna

U mnie dopiero topsin w dawce 2ml/1l zatrzymał brunatna. Przynajmniej chwilowo.

Tak to wygląda dzisiaj .