Forum Ogrodnicze Oaza

majmaj wrote:

U mnie tak samo dopiero Topsin powstrzymał jakieś początki.

Dziś zamierzam opryskać pomidory signum, czekam na to czy do 20 spadnie u mnie deszcz czy nie.

Zaczynają przebarwiać się kolejne koraliki. W przyszłym roku na pewno też wysieję tą odmianę, ale w mniejszej ilości, daje dużo wilków i to z nich mam zamiar pozyskać dalsze sadzonki.

W moich warunkach klimatycznych sprawdzają się odmiany ze wschodu,które stanowią tak około 85% uprawianych odnian.Profilaktyczne opryski obowiązkowo zrobione,bo przy takiej wilgotności powietrza gdzie rosną, bez tego już by było po uprawie.








Kilka odmian,które zostaną na przyszły sezon.

Lubitielskij Rozowyj





Rozowyj Gigant




Dwa razy wstawiałam zdjęcia które nie przeszły,więc na tym koniec

Może uda się c.d.

Aurija





Duma Syberi





Bugaj Rozowyj

Argentina Giant





Czornyj Ruskij





Bandet Amazon

Nichlowena Pink

A oto moje pomidory.
Cześć w tunelu a część w gruncie. niestety z roku na rok coraz później zbieram dojrzałe pomidory. Rekord to moje początki uprawy, kilka lat temu, gdzie miałem pomidory czerwone już przed 20 lipca. W tym roku to nie wiem czy przed 15 sierpnia zjem z krzaka.
Od początku było pod górkę, nasiona długo kiełkowały a przy wysadzeniu, zgubiłem kartkę z opisanymi odmianami. Na szczęście wysiewam od lat sprawdzone odmiany typu: K37, Red Pear, Portos to może ustalę gdzie co rosło. Po deszczach muszę je ogołocić z liści i z kolejnych kwiatów.
Pomidory w czerwcu dostały oprysk profilaktyczny Infinito a na początku lipca oprysk Topsinem na brunatną. Na jednym krzaku zaobserwowałem początki SZW a także początki Alternariozy.
Drugi raz zaobserwowałem, że po oprysku ŚOR z mocznikiem niektóre odmiany miały lekko przypalone obrzeża liści. Tłumaczę to tym, wystąpił zlepek złych warunków: zbyt późny oprysk wieczorny i niska temp. powietrza, być może nie był to do końca oprysk drobnokroplisty i oprysk nie wysychał od razu tylko długo utrzymywał się na krańcach liści. Jak myślicie?
Na razie jestem zadowolony, zakładam że w tym roku też zbiorę około 100 kg.
Zainstalowałem taśmę z rozstawem nawodnienia co 10 cm. Sprawdza się. Do tego dokupiłem lidlowską pompkę do wody na akumulator, bardzo fajna sprawa, naprawdę polecam nie trzeba przewodów rozwijać jak ktoś podlewa np.: deszczówką. Do tego mam beczkę gdzie rozpuszczam nawóz i poprzez tę pompkę zasilam krzaki.
Oczywiście wszystkie nasionka od darczyńców zatem serdecznie dziękuję!

Emilia wrote:

bozenak wrote:
Tylko tak wygląda , mogę spokojnie przechodzić pomiędzy krzakami jak i ścieżkami .
Mam 1 metr ścieżki i ponad 60 cm pomiędzy krzakami . Chudziutki to Ja nie jestem .

Violet Jasper to kolejna odmiana, której w przyszłym sezonie u mnie nie będzie, za gruba skórka, niewielki owoc, do tego robi się mączysty, nie wykluczam, że to przez brak umiejętności prowadzenia tej odmiany, za to krzak bardzo dorodny i dużo owoców, mam 2 krzaki, jeden w folii drugi pod chmurką, owoce z obu krzaków podobne w smaku, może pod chmurką mniej kwaskowe

Anka

Ja mam K13 F3 takie...

Szczypiorek wrote:
Przyglądając się swoim 5 krzewom Un Bel Di (F2) byłem raczej negatywnie przejęty, że Ty wysiałaś ich aż chyba 20 sztuk i że uczestniczyłem niejako we wpakowaniu Cię na taką minę.

U mnie krzewy w wyglądzie bez zarzutu, tak ja opisałaś, ale niestety plonowanie uznałbym za zdegenerowane. Powinny powoli dojrzewać, ale sprawdzić mogę dopiero w weekend. Kształt owoców sercowaty raczej we wszystkich 5-ciu.

Rozpocząłem prace nad własna alternatywną krzyżówką, ale niestety albo za mało pyłku lub waciki zamiast pędzeleczków zdecydowały o niepowodzeniu zapylania, bo same słupki odsłoniły mi się bardzo udanie.



PaulaPola wrote:
Moja nie posiada tak wyraźnej cechy „accordion” na owocach. Są gładkie, a nie lekko akordeonowe. Na bardzo wysokich piętrach natomiast grona wchodzą w parametry odmiany MultiFlor. Dla mnie osobiście owoce są za suche i za łykowate, nie za smaczne.

Nie wiem czy to ten watek, ale następna odmiana na nie to:
Blush- żółty, podłużny, słodki, ale twarda skóra, mam w folii i pod chmurką, w folii owoc większy, pod chmurka złapał zgniliznę;
Lucky Tiger- miał być inny, także niekoniecznie z wyboru, raczej przydział zadecydował, mam pod chmurką, owoc drobny, słodki, ale jak wyżej twarda skóra, przy drobnym owocu u mnie odpada
Teraz trochę na tak, żeby nie było za monotonnie:
- Siletz- samokończący, niestety jakoś go pominęłam i wsadziłam w grupę prowadzić na 2 max 3 pędy w zwiazku z powyższym opinia trochę mało miarodajna jeśli chodzi o krzak, za to owoc z tych o średniej wielkości, skórka cienka, dobrze odchodzi, malinowy;
- Black Krim, Anna Russian i Southern Night myślę, że tutaj te odmiany większość zna, przedstawiać nie muszę, co prawda nie wszystkim w rodzinie smakowały, ale decyduje ogrodnik, na nieszczęscie domowników
Anna Russian u mnie jest w folii i pod chmurka 2 krzaki w tym jeden z wilka, ten własnie złapał zgniliznę, pod folią owoców nie jest za dużo za to są naprawdę duże i zdrowe

Anka

KOMA Banded Amazon jest w paski, to taki wcześniejszy Chocolatte Stripes, albo źle oznaczyłaś albo pomyłka.

Czy malachitowa szkatułka w gruncie już kwalifikuje się do skonsumowania? Na zdjęciach u innych widzę bardziej pomarańczową skórkę. Zapowiadają u mnie jutro kolejny deszczowy dzień , nie, zastanawiam się czy nie wpłynie to na pękanie skórki, gdy przetrzymam .

Ja bym jeszcze z dzień potrzymała, ale zazwyczaj sprawdzam na miękkość. Malachitowa szybko klapcieje - ale jest przepyszna - mój ulubiony pomidor. Szkoda, że z plennością tak sobie. U mnie na jednym krzaku 4- 5 owoców to wszystko. Ostatni został na kolację.

To i ja się pochwalę swoimi pomidorami a raczej co z nich zostało. Kilka krzaków wyrwanych ,reszta obcięta do pierwszych gron. Z krzaków prawie 2 metrowych zrobiły się kikuty do kolana. Cieszę się jednak że mam dach nad głową po ostatnich wybrykach natury. Oby udało się dotrwać tym na krzakach do następnego tygodnia to przynajmniej coś zbiorę. Uczucie tragiczne .

Ten rok wprawdzie nie taki jak zeszły ale zawsze coś....

Bizon Czornyj



Polish Gigant



Heatheringion




Super Exotic



Czekolada


San Marzano Redorta



Mama Leone



Berkeley Ti-Dye Pink



Fav 18 F4




E06 F5