Forum Ogrodnicze Oaza

Wątek dyniowy przekroczył sto stron więc pora na kolejną część, to już czwarta.

Poprzednia część jest TU

W tym sezonie na płot planuję dyńkę Burgess Buttercup, co do warzywniaka jeszcze się nie zdecydowałam, mam mało miejsca, a z cukinii na pewno powtórzę odmianę Anissa F1. Rok temu wysiałam ją jakoś na przełomie kwietnia/maja, na miejsce stałe sadziłam duże sadzonki i cukinie szybko się pokazały. Miałam tylko tą jedną odmianę, owocowała na potęgę i miała ogromną zaletę - nawet u wieeelkich skórka była cieniuteńka, paznokciem można było ją zadrapać (zdjęcie z 10.06)

zwykły chłop wrote:
Adam możesz coś więcej napisać o tej dyni?

Nie wiem co Ci odpisac.
Dynia ma miękką łatwo obierającą się skórę
Miąższ w zależności od wielkości dynki może być gruby lub tak jak w tej ostatniej która była wielkości ciut mniejszej jak piłka do gry w siatkówkę ręczną czyli raczej do słoika na kostkę niezbyt. Największa jaka mi urosła miała średnicę około 50 cm ale to było jak krzak miał tylko jeden owoc. Przeważnie pilnuję żeby więcej jak trzy nie było to dla mnie wielkość do przerobu w sam raz. Wtedy dynia ma 30- 40 cm max. Miąższ ładny pomarańczowy gr 4-5 cm. Smaczny ale bez dodatkowych nut smakowych. Ja przerabiam dynię na zupę, dżem z jabłkami, dodaję do sosu i robię w occie i do tego mogę ją polecić. No i fajnie że nie traci koloru w słoiku z octem.
Odporność na choroby raczej normalna, czasem jakiś mączniak się przyplącze ale dynia i tak dojrzeje.

Dziękuję Ci bardzo. Z opisu wynika, że to duża/wielka dynia jak dla mnie, niestety. Nie robię przetworów z dyni. Mam ograniczoną powierzchnię, potrzebuję dyni takiej na raz, do 1,5-2,5 kg o zwartym miąższu słodkim miąższu, plennej, którą da się przechować. Miałam Uchiki Kuri, bardzo mi pasuje, ale zajęła mi prawie 1/3 warzywnika. Czytałam na forum o krzaczastej...ale obawiam się o smak i przechowywanie. Sweet Dumpling miałam na płocie, świetnie owocowała, ale to - wg mnie - niesmaczna dyńka. Będę dalej szukać, może czegoś w typie hokkaido???

A może ktoś uprawiał 'Winter Sweet'? Bardzo się rozrasta?

Sweet Dumpling jest chyba jedyną ozdobną jadalną dynią, ale jadalna tylko gdy świeża, po przechowaniu już nie. Nie wiem jakiej skosztowałaś.

Alu i świeżą (ratując porzeczkę ) i starą grudniową. Bardzo plenna, niestety nam nie smakowała, mam jeszcze ze dwie

Ja od lat z powodzeniem prowadzę dynię Hokkaido w pionie na podporach, bardzo dobrze tak rośnie.

Dwa sezony wstecz moja Hokkaido wspięła się na leszczynę.

Zapomniałam dodać, że podobno dobra do nadziewania i nadziana do pieczenia, bo małe te dyńki są.

Piękny widok te dynie na leszczynie
Na mojej jedynej dostępnej siatce zaplanowałam Burgess Buttercup, a w warzywniku prawie się zdecydowałam na płaską hokkaido 'Flexi Kuri F1', ale cały czas szukam

Dzisiaj dynia Nelson (nasiona F1) poszła pod nóż. Miałam jeden krzaczek, który urodził 4 dynie, jedna, już ostatnia, jeszcze czeka..Gdyby nie gabaryty - ok 4kg - to powróciłabym do niej. Przechowuje się świetnie, u mnie po długim dosuszeniu przeleżała w domku nrzędziowym przykryta kocykiem. Teraz ma baaardzo suchy miąższ, jest bardzo słodka, skórka jest bardzo twarda. 2/3 dyni (ok 2,5 kg) poszło do zamrażarki, reszta upieczona pod folią z ogrodową zieleniną, czosnkiem, niedźwiedzim też, jalapeno z zamrażarki i na maśle klarowanym niebo w gębie

Tak sprawdziłam zdolność kiełkowanie nasion dyni


I zamiast cieszyć się że 12 letnie nasionka wykiełkowały, to kłopot. Jak je teraz wysadzić i przetrzymać ponad miesiąc w domu?

Idę poszukać odpowiednio dużych doniczek, żeby już ich nie przesadzać.
Tylko gdzie ja jepostawię
W poliwęglanowej szklarence jeszcze za zimno na dyniowate, a na koniec tygodnia zapowiadają ochłodzenie.

Pytanie o wysiew dyni Lunga Di Napoli do gruntu - wysiewać w drugiej połowie kwietnia, jak cukinie?

olegowa wrote: Olegowa nie tylko mi zdarzyło się wyrzucić jesienią pestki dyń na kompost i jak pewnie wiesz wiosną wyrósł las dyń, może je tam powtykać głębiej..może w doniczkach?? ja bym próbowała. Za miesiąc zajrzeć i porozsadzać, jeśli by coś z tego wyszło

Kiedy planujecie wysiewać na rozsadę?

Ja tradycyjnie na początku maja. Te rozsady szybko rosną i jak jest w połowie maja załamanie pogody, to jest kłopot. A jak jest pięknie i ciepło, to nawet mała rozsada wsadzona do gruntu, szybko urośnie.