Forum Ogrodnicze Oaza

U mnie na razie na grządce wysiane ogórki sałatkowe. Podczas przymrozkow były okryte grubą warstwą włókniny i nawet dobrze się trzymają. Wiem, ze w takich temperaturach ich wzrost jest zastopowany, ale w zanadrzu jest jeszcze rozsada. Sałatkowe w tym roku wsród cebuli.

Soplica F1 (ze sklepu ),Monisia dla darczyńcy od Monisi
Wyłożone do kiełkowania następnego dnia miały
już kiełki te 2 odmiany .
Potrzymałam parę dni z braku czasu na
ręcznikach mokrych .
Od wysiania jeden dzień i już pierwsze wyszły
By dzisiaj były takie

Bogusiu one są do gruntu? jeśli tak to ja bym dała im pod nogi styropian i wystawiła na zewnątrz

Moje ogórki również chcą usilnie na słoneczko.Na 30 nasionek w tej chwili wyszło 27.W godzinach popołudniowych wyjdą na balkon.W sobotę już pójdą do namiotu na nocleg.W dzień będa wynoszne na zewnątrz,gdzie w sumie będą rosły na sznurkach.

Moje Soplice F1 i SV 3506 CV od początku stoją na tarasie, nawet w te chłodne noce stały na dworze, bo w domu gościły pomidory.
Kolejne posiane w sobotę.

Klarkia25 wrote:
Tak Mileno do gruntu .
A wiesz, póki jeszcze nie mają paru listków
to są na parapecie w domu .
Tak naprawdę to nie nam zacięcia tej wiosny
kontrolować ,okrywać itd
A przymrozki nie powiedziały ostatniego zdania
jeszcze .
Pomidorki też w domu jeszcze .
Leniwiec mnie się włączył .
Ubiegłej wiosny to było bieganie-balkon ,dom i tak wkoło.A i tak
mąż patrzy i mówi pod nosem i znów pomidory
Pomimo ,że jest w miarę czysto i nie musi nic wynosić
ani wnosić .

Dzisiaj wyłożyłem do kiełkowania kilka odmian ogórka, których jeszcze nie uprawiałem, a mianowicie Monisię F1 i F2, Soplicę F1, Sv3506CV oraz kilka sztuk Suyo Long. Nasiona otrzymałem od Sonki, za co serdecznie dziękuję.
Oprócz tego ze swoich odmian wysiewam Levina Ibridi F.1. o nie wielkiej ilości brodawek, bo byłem z tej odmiany zadowolony i zostaje ze mną ten rok.
Każdą odmianę będę prowadził tak samo jak w ubiegłym sezonie czyli w pionie po podporze.

Jak pech , to pech.
Część ogórków MONISIA kwalifikuje się już do wysadzenia do uprawy w pionie, a tu zapowiadane oziębienie. Aby zniszczyć ogórka niekoniecznie musi temperatura spaść poniżej 0 * C. Już przy 7 * C i niżej ogórek traci zdolność pobierania wody z podłoża i więdnie. Przerabiałem już to dwukrotnie w swojej praktyce ogrodniczej. Trzeci raz już nie będę.

Ja wyłożyłam nasiona do skiełkowania dopiero 2.05. Wszystkie już przeniosłam do podłoża, bo wypuściły kiełki.. Z tego co widzę w prognozach, to cały przyszły tydzień ma być jeszcze chłodny nad ranem

A ja dzisiaj:)

Moje już 3 dzień na powierzchni, i pierwsza noc w chłodnym pomieszczeniu, bo noce znowu nieco powyżej 1 stopnia.
Monisie i Ałtaj



A tutaj - zapasowy ogórek sałatkowy w towarzystwie dyń, bo na tego wysianego w ogrodzie za bardzo nie liczę.

Ja jeszcze nie wyłożyłam do skiełkowania, za zimno, nie chcę wybiegniętej rozsady a podejrzewam że siewki byłyby już po tygodniu.

Moje ogóreczki dzis później wyszły na balkon.Rano było tylko +6,7*C.Teraz momentami świeci słońce a temperatura wynosi 13,8*C.Storczyki wróciły na swoje miejsce a ogóreczki dziś lub jutro przeniosę do namiotu i tam będa nocowały.

Ogórki wysiane z podkiełkowanych nasion tydzień temu.
Odmiana Krak I Starter





Dzisiaj do podłoża powędrowały nasionka wczoraj wyłożone do kielkowania.

Wysiałam dzisiaj do podkiełkowania, zobaczę jak to się sprawdza w perlicie

Ja dopiero dziś wrzuciłam do kiełkowania Monisie i ostatnie nasionka SV3506. Liczę, że będą akurat gotowe do wysadzenia, zanim skończą się te chłody.

Moje ogórki odmiana Allianz wysiane w sobotę wychodzą powoli z ziemi.

To moje Octopusy wysiane też w sobotę jakieś wyrywne

Zabrakło mi kilku nasion, wysiałam jakieś ubiegłoroczne,te dopiero kiełkują.