Forum Ogrodnicze Oaza

Wygląda jak niedobór żelaza, spowodowany być może niewłaściwym pH.
Przy niedoborze żelaza należy rośliny opryskać preparatem żelaza, chloroza wtedy szybko ustępuje.

Oby to był niedobór żelaza. Mam pewne obawy widząc ostre przejście między zdrową tkanką liści, a tą pozbawioną chlorofilu .


www.omafra.gov.on.ca/IPM/images/tomatoes...nutrient_01_zoom.jpg

pomodoro wrote: Wobec tego opryskując w tunelu pomidory, paprykę, ... preparatem PW nie będę dodawać wcale krochmalu.

Popadasz w skrajność.

W tunelu nie ma możliwości zmycia preparatu PW. Ponadto do oprysku będę dodawał saletrę potasową dla lepszego owocowania - łatwiejsze wchłanianie tego nawozu.
Krochmal dodaję obowiązkowo gdy robię opryski PW w gruncie.

To nie jest przeazotowanie tylko niedobór żelaza...

Witam.
Pierwszy raz tutaj, pierwszy rok z pomidorami. Postawiłem na 25m2 folie w uprawie doniczkowej. Doniczki 25l z drenażem, ziemia workowana, ściółkowanie słomą. Prowadzę na 1 lub 2 pędy, same malinówki. Rosną pięknie i już owocują, w te upały wszystko pootwierane a i tak tem. około 35-37 stopni pod folią. Zacieniłem siatką cieniującą 42% bo folia w słońcu od rana. Podlewam ciepła wodą, codziennie po ok. 2,5l pod krzak na doniczkę. Niedawno zauważyłem, że na liściach pomidorków szczególnie tych dolnych pojawiają sie małe żółte plamki, i lekkie brązowienia jak na zdjęciach. Pryskałem tylko raz na grzyba i raz na mszyce. Staram się o uprawę ekologiczną. Nawożę tylko gnojówką z pokrzywy oraz humusem. Zauważyłem też zawijanie liści, natomiast nie zauważyłem żadnego robactwa. Ktoś pomoże?

Mamma, jeśli mimo wszystko potrzebowałabyś saletry wapniowej, to z przyjemnością wyślę Ci stosowną porcję

Aniu, dziekuję Znajdzie się u mnie małe co nie co.

Osssama wrote:
Passalora fulva, czyli brunatna plamistość liści pomidora.

No niestety bez chemii się nie obejdzie.

U mnie też nie - oszaleć można...

Klasyka gatunku

Zawsze te choroby kojarzyły mi się z wysoką wilgotnością i nie za wysokimi temperaturami. Trzeba chyba w kajeciku dokonać nowych wpisów. Zawsze to znaczy 7 lat cały czas się uczę, a i tak chyba niedouczona umrę

Alternarioza jest moim corocznym gościem, gorzej jak do tego przyplącze się do tego szara pleśń,

Tak Emalio, wiem coś o tym.

Proszę o przepis na koncentrat wapniowo-magnezowy.

i ta brunatna plamistość zaczyna się od takich pstrokatych punktowych pożółknięć jak na moim pierwszym zdjęciu? Bo te listki poniżej na zdjęć to jednak trochę inaczej wyglądają.... i jeszcze skręca mi te liście wzdłuż rdzenia.

Osssama wrote:
A jakim to środkiem pryskałeś?

Mariusz bardzo cię proszę usuń link ze stopki. Zamieszczanie linków w stopce bez porozumienia z Administratorem łamie regulamin.