Forum Ogrodnicze Oaza

Sądzę, że za 2 tygodnie część marchewek będzie nadawać się do zjedzenia. Odmiana Laguna F1 wysiana w połowie marca.

Proszę o identyfikację zwłok....Czy któraś z tych muszek jest połyśnicą marchwianką?

Nie wiem jaka jest wielkość kratek ale raczej nic tu nie wygląda na połyśnicę. Na jakiej wysokości jest ta tabliczka lepowa?



Nie wytrzymałem i zerwałem dzisiaj kilka marchewek.

przemek1136 wrote:
Przemku, dzięki za odzew. Tabliczkę powiesiłam tak na wysokości kolana (górna krawędź). Nie wiem czy tak jest dobrze.

1/3 tabliczki powinna wystawać nad wierzchołki naci marchwi. Owad dorosły ma 4-5 mm długości.

W ostatnich dniach marchewka włączyła 5 bieg.Teoretycznie za 10 dni powinna nadawać się do konsumpcji bo była wysiana 14 III a okres wegetacji dla odmiany Laguna F1 to ok. 90 dni.

Siałam 3 rodzaje, ale gdzieś zapodziałam opakowania:

Dzisiaj marchewkowo - komediowo

Nie wytrzymałam i delikatnie rozgrzebałam ziemię wokół jednej z nich:

No, ale gdy zobaczyłam nasadę marchewki ....- podobnie uczyniłam z pietruszką korzeniową i porem. W ten sposób skompletowałam pierwszą czerwcową włoszczyznę

Rozsadę robiłam mając prawą rękę w ortezie, więc leworęczność chyba widać...

Będzie piękna. pachnąca marchewka

Marchewka z rozsady w towarzystwie tulipanów, czyli mojego czosnku podobno zimowego, choć nie chce kwitnąć i nie widać pędów kwiatowych.

Nie robiłam rozsady, ale wysiewałam za pomocą „siewnika” który jest jeszcze na etapie prób, ale nie mogę się ogarnąć i nie nadążam, właściwie za wszystkim ale jak ogarnę to zademonstruję.




Przyrastają ładnie, wolno, ale zdrowo

Siewnik jest dobry pod warunkiem, że nasiona są jakościowo dobre.

Masz rację, dlatego w tym roku dopuszczałam, aby w jednym miejscu, znalazło się więcej nasion. Wychodziło mi to jednak nierównomiernie. Mam gdzieś zdjęcia, ale muszę poszukać

Ja mam 3 rządki marchewki po 7 mb więc nie myślę zbytnio o siewniku. Nasiona mam kalibrowane, kolorowe, odmianę wczesną i sprawdzoną w bojach. 2 rzędy zostały obsiane dość gęsto a w 3 rządku wykładałem pensetą podkiełkowane nasiona. Na wnioski końcowe jeszcze za wcześnie ale marchew już nadaje się do chrupania. Powoli rozglądam się za miejscem na kolejny wysiew ale prawdopodobnie będę dysponował tylko miejscem po bobie, bo po marchewce kolejny wysiew marchwi to nie najlepszy pomysł.

Przemku, ja mam niewiele więcej marchewki. A mój siewniczek jest na jeden rządek na grządce szerokości 1,3 m. Tylko po to, żeby mi ułatwić życie

Są fajne siewniczki do wysiewu w tacach wielokomórkowych i ktoś o zmyśle technicznym mógłby na tym bazować. Widziałem też siewniczki na bazie odkurzacza samochodowego. Oczywiście najfajniejsze są precyzyjne siewniki pneumatyczne do wysiewu na redlinach ale to już wyższa półka.

Marcheweczka rośnie. Jeszcze z tydzień, dwa i będzie można podbierać do obiadu.

Moja Laguna F1 jest już wyrywana w większej ilości. Ta rosnąca pod multiclimą jest dużo większa od rosnącej bez przykrycia. Rozciągliwość siatki jest imponująca.