Forum Ogrodnicze Oaza

Marchewki i pietruszki korzeniowe w duecie, a w tle cebula z siewu gniazdowego

Marchew ambrosia przerwana po raz drugi.

Podlewacie marchew przy tych upałach i jak często?

U mnie była susza. Podlewalam co 3 dzień. Teraz przez 2 dni trochę popadało to na kilka dni starczy.

U mnie nawet nie susza, ale pustynia, a na dodatek bardzo słaba gleba. Podlewam podobnie jak Rozalka, co trzy dni i nawożę raz w tygodniu..
Posadziłam tę rozsadę stanowczo za rzadko

Jan4 wrote:
Podlewanie marchwi trzeba skalkulować. Najgorzej- zacząć. Rośliny są leniwe podobnie jak ludzie Jeśli są podlewane, to puszczają dużo korzeni w wierzchniej warstwie gleby. Jeśli przestaniemy podlewać, a gleba przeschnie, to efekt tego podlewania będzie odwrotny do zamierzonego.

Aniu, czym nawozisz marchew?

Betty cała włoszczyzna dostaje nawóz dla pelargonii z Biedronki: selery i por w gruncie oraz marchewka i pietruszka w skrzyni.
W owej skrzyni jest mieszanka ziemi liściowej i kompostu, nawieziona wiosną Azofoską.

Aniu, czy to ten nawóz?

Mamma, ten, który używam, wyprodukowała biedronkowa firma Gardenic i nie jest to biohumus. Pechowo nie wszystkie dyskonty mają go na stanie

Dzięki Aniu, tak myślałam, że to nie to.

Mamma musisz kupić ten

Marchewka Amsterdamska siana 23 marca. Rośnie po przekopanym "miksie" żyta z rzepakiem.

Dziś na obiad miałam botwinkę na własnej marchewce i innych warzywach. Marchewka pochodząca z rozsady ( wysianej w foremkach po jajkach) jest niestety słabsza niż ta wysiana do gruntu w marcu. Po prostu wybrałam dla niej znacznie gorsze stanowisko. Pietruszka wysiana tego samego dnia jest dużo bujniejsza i większa na stanowisku po bakłażanach niż w drugim miejscu. Warzywa wysiewałam po psiankowatych, które rosły w tunelu. Podobnie w latach ubiegłych pomidory i papryka były słabsze w końcu tunelu niż w pozostałej części tunelu. Ale korzenie marchwi były długie i proste, co obrazuje poniższe zdjęcie. (marchewka z prawej strony). W przyszłym roku też będę robić w ten sposób rozsadę, ale wcześniej (w br.4.03) i wcześniej wysadzę do gruntu.

Moja marchew ma ładną natkę, ale jak wygląda korzeń nie sprawdzałam Na zdjęciu z lewej strony jest marchew wysiane chyba w lutym. Niczym jej nie przykrywałam, miała dać sobie radę sama. Sporo siewek wypadło, ale te co zostały są ładne

Połowa wysianej marchwi mi nie wzeszła. Czy jest jeszcze sens w wolne miejsce wysiewać marchew na bardzo późny zbiór?

Do końca czerwca śmiało można wysiewać ale już tylko odmiany wczesne.

W tym roku postanowiłam zgłębić tajniki dobrego i zdrowego warzywnika. Ponieważ albo marchewkę mam albo coś mi ją niszczy. Dodam ,że warzywnik mam wydzielony na polu gdzie jak mąż albo sąsiad rozsiewa nawozy pod zboże to zawsze coś tam spadnie więc obornikiem nie nawożę bo specjalnie go za dużo nie mam ,staram się co roku wysiewać gorczycę na nawóz zielony.

Nie mam pojęcia jak poradzić sobie środkami naturalnymi -jeżeli się da z bawełnicą topolowo-marchwianą .