Forum Ogrodnicze Oaza

Moi rodzice mają ziemię gliniastą, ciężką... Na wiosnę mokra i tłusta, latem spieczona skała. U mnie podobnie, niemniej rodzice od lat marchew i pietruszkę sieją na redlinach (takich jak do ziemniaków). Tylko w ten sposób są w stanie wychodowac ładną marchew,tradycyjnie siana, bez tych redlin wcale się nie udawała, mnogość rozgałęzień, same stworki marchewkowe

Też robię redliny na mojej glinie.

caser, czego mam tam nie kupować?[/quote]

Kupując tam wspomagasz orków,więc nie kupuj tam niczego,a jak już musisz coś wziąć to polecam za to nie płacić

Jest chyba różnica między bojkotem, a kradzieżą.
Na Naszym Forum nikogo do kradzieży nie namawiamy. Do bojkotu i owszem.

caser wrote:
Wydaje mi się że jest tu mały błąd logiczny ewentualnie to ja źle myślę bo
jak kupuję w A... to nie wspomagam zielonych ludzików bo te pieniądze nie trafią prosto do nich tylko zarobi firma robiąca biznes w R...
Bojkot ma na celu zmniejszenie zysku tej firmy i wywarcie presji na wycofanie się z rynku Ros...

//Sory że nie na temat wątku//

zwykły chłop wrote: A to nie to samo? Po prostu tyle możemy, nie kupujmy u tych, którzy jawnie wspierają Rosję.

Tak, tyle możemy i róbmy to. Im nas więcej zaprzestanie robienia zakupów tym firma zarobi mniej i dobrze. Mam nadzieję że utrata zysku z rynków europejskich będzie większa niż zysk z rynku w R.

Mówisz że to to samo, moim zdaniem nie, bo gdybym coś kupił to moje pieniądze popłyną do Francji nie do ludzików, chyba że z moich pieniędzy firma zapłaci podatek w R. to wtedy zasponsoruje tych...

Jak by nie było, róbmy zakupy w innym sklepie

Wczoraj wysiałam swoje marchewki. Górna warstwa gleby jest już fajnie ogrzana przez słońce, a wilgoci kiełkującym nasionom też nie powinno zabraknąć.
Wysiewy przykryłam agrowlókniną, żeby koty sobie nie pozwalały

Ja podziele się sposobem siania marchwi , którą stusuję od lat. Biorę piasek przesiewam przez sitko okkoło 1/3 pojemnika np po musztardzie. Wsypuję nasiona dodaje wody aby piasek z nasionami był dobrze wilgotny . Na dwa trzy dni pozostawiam w chłodnym miejscu np na tarasie. Potem biorę do domu i 4 dni trzymam w cieple.(20 stopni) Zaglądam raz dziennie jak jest za sucho wlewam kilka kropli wody, piasek ma być wigotny ale nie błoto. Do mokrego piasku dosypuje przesiany suchy piasek mieszam, wysypuje na sitko , piasek przeleci, na sitku pozostają nasiona są wielkości jak rzodkiewka . Po jednym biorę i sieje zachowując odległosć kilku centymetrów. Sieję tylko te nasiona , które są duze i widać zgróbienie gdzie wyjdzie kiełek.

W tym roku udało mi się wygospodarować nową grządkę w 'lepszym' miejscu gdzie testuję parę warzyw które kilka lat temu porzuciłem ze względu na brak współpracy.
Jak to na początku, trochę doczytuję starając się nie popełnić szkolnych błędów.

Twoja metoda w traktowaniu nasion (3 dni w chłodnym miejscu, 4 dni w ciepłym) wydaje się być zgodna z teorią o której ostatnio czytałem:

- nasiona roślin dwuletnich (dotyczy też rodziny selerowatych) cechuje nieregularne kiełkowanie
- przyczyną jest 'wbudowane' opóźnienie kiełkowania dla części nasion nawet o kilkanaście dni
- to naturalny sposób zabezpieczenia przed falstartem skiełkowania i w efekcie obumarcie z zimna
- to zabezpieczenie można wyłączyć/zmniejszyć sztucznie przez szokowe schłodzenie wilgotnych nasion
- wystarczający czas to 24h i niska temperatura (jednak nie niższa niż +4 stopnie)
- w praktyce wilgotne/namoczone nasiona wystarczy włożyć do lodówki na 24h

Marchew która przezimowała i będzie na nasionka


Oraz siana jesienią, młódka

Marchew Laguna siana z końcem kwietnia

Ja wysiewałam 12.04.


A tak wygląda po wyrwaniu rzokkiewek, które razem z nią wysiewałam

Dziś wyrwałem pierwsze marchewki odmiany Laguna. Wysiane w listopadzie ubiegłego roku.

Jurek napisz proszę jaki procent marchewki skiełkował i czy przykrywałeś czymś na zimę

Ładna marchewka .
Chyba powinnam poważnie pomyśleć o jesiennym wysiewie.

Przed wysiewem najpierw sprawdziłem siłę kiełkowania, tym bardziej, że były to nasiona czteroletnie. Nasiona odm. Laguna skiełkowały w 90 % natomiast odm. Ambrozja tylko 45%. Ale nasion miałem tylko na dwa rządki, były to końcówki. Nasiona marchewki i pietruszki wysiałem 11 listopada a zagony zostały przykryte agrowłókniną na zimę. Jak na razie jestem zadowolony z wysiewu zimowego.

Za mną pierwsza przerywka marchewki. Niestety do zupy się jeszcze nie nadają