Forum Ogrodnicze Oaza

Ja sieję gniazdowo (zapomniałam napisać)co 1-1,5 m kupka od kupki

W takim gnieździe ile masz roślinek?

beat wrote:
Jeśli chodzi o uprawę na płasko systemem gniazdowym masz tu jak na dłoni/ gdzieniegdzie wetknięty jest kalafior /




Te same ogórki owocujące

beat nawet nie pytaj -dużo. Nigdy nie pokusiłam się żeby je liczyć Ale zazwyczaj wrzucam po 5 ziarenek do kupki bo schodzą rożnie.

Jaką formę uprawy polecilibyście kompletnemu amatorowi?
Mam już ładne sadzonki, po 1 w doniczce, a ciągle nie wiem co z nimi zrobić, żeby sprostać zadaniu...
No i te 5 sadzonek odmiany "Kajzer Alexander" - może dałoby się chociaż coś uzyskać na nasionka...

Ja bym poleciła ci dwie metody parę krzaczków wysiej na pnące a parę na leżąco. Jak nie spróbujesz sama to się nie przekonasz. Nasze rady chyba tu nic nie dadzą a jak coś to za rok już będziesz mądrzejsza o doświadczenie

My też jesteśmy kompletnymi amatorami z nielicznymi wyjątkami.

Ty się zastanawiasz jak siać. Ja bym się najpierw zastanowił, jak przygotować stanowisko w sensie nawożenia. Bo jak gleba będzie kiepska, to niezależnie jak posiejesz, możesz niewiele zebrać.

Gleba strukturalnie dość kiepska (gliniasta), przekopana z kompostem. Czy na tą chwilę mogę coś jeszcze poprawić "nawozowo"?

Radzę Ci zakupić nawóz Fructus ogrodnik NPK 10-5-10 , rozsypać w ilości 1 kg/10 m2 ,lekko przekopać , zagrabić i dopiero siać. Jeśli nie kupisz Fructusa to Azofoskę w tej samej ilości.

Dziękuję, tak zrobię
Czytałam wczoraj, w necie Twoją wypowiedź na temat uprawy ogórka przy palikach...wiem, że trzeba wbić pale 1,5m nad ziemią, co 30 cm w rzędzie, odstęp między rzędami 40cm... cd niestety nie znalazłam...

Pierwszy większy to kajtek a te małe to Anulka -wiem że gęsto ale cóż poradzic nie myślałam że wszystkie nasiona zejdą

Jeśli jest to uprawa na płasko nie usuwać rzekomego nadmiaru siewek. Pytanie : jaki jest rozstaw rzędów. Na działce, gdzie miejsca jest zazwyczaj mniej niż chęci można zmniejszyć rozstaw rzędów ogórków dając w środek między rzędami paliki i rozciągając sznurek poziomo co 30 cm. Pędy ogórków zamiast wchodzić na siebie będą się wspinać po takiej konstrukcji każdy ze swej strony. Taki myk ułatwi też zbiory, a owoce będą bardziej czyste i zdrowe.

Dobry myk muszę o tym pomyśleć, u mnie rozstaw taki na 1 m. Tylko już widzę siebie z twarzą w ziemi cóż łajza jestem pewnie się zaplącze w tych ogórkach

Musiałam dzisiaj ściągnąć butelki z ogórków jakieś takie wyciągnięte, pewnie ślimaki będą miały ucztę.

Ja wolałabym mieć wyciągnięte,niż nie mieć wcale.

No tak , ale ściągnąć i tak muszę. Bo one tam szybko rosną.

Tak się złożyło, że część rządków z ogórkami mam pod flizeliną, a część pod PET-ami. Ta sama odmiana w jednym czasie wysadzana. Rosną identycznie i nie wybiegają. Myślę Lucynko, że powodem wyciągania się siewek nie są butle, a czarna folia okrywająca glebę. Gleba pod tą folią musi się za bardzo nagrzewać.

Od lat stosuję zarówno folie jak i butelki. Butelki przed ślimakami i ptakami , a folie własnie dlatego że ciepła i ogórki naprawdę dobrze rosną, Ale nagle zrobiło sie dla tych roślinek za dużo dobrego i wiosna prawdziwa i ziemia gorąca a i pod butelkami ciepło pomad miarę. zaczęły szybko iść w górę i co niektóre dotykać liśćmi zaokrągleń butelek. Musiałam ściągnąć Pet-y.
Inna sprawa, że folia przyciąga ślimaki, jak zresztą otulina też.Ale jestem dobrej myśli . Może za gorąco i nie zeżrą mi tych ogórków.Mam drugie które będę wysadzać w poniedziałek. Chciałam by były trochę później.