Forum Ogrodnicze Oaza

Nom, metoda może i efektywna ale bardzo zajmująca, polecana pewnie dla osób które mają dużo czasu. Bo 2-3 razy dziennie płukanie nasion to średnio mi się podoba a jeszcze przez ile dni nie wiadomo.

Dobre nasiona umieszczone na nasączonym wodą papierowym ręczniku pod przykryciem w ciepłym miejscu kiełkują w ciągu 24 godzin. Jedyny problem to zaglądać do nasion dość często po upływie powiedzmy 18 godzin, bo kiełki rosną b. szybko. Kiełki nie powinny być dłuższe niż ok 5 mm

Metoda stara jak świat. Moja babcia mówiła, że jej mama kiełkowała ogórki w szmatce. Teraz wygodni się zrobiliśmy.

Każdy jest kowalem własnego losu.

Jutro mam w planie wyłożyć nasiona ogórków do kiełkowania. Będzie to II rzut późno letni. Najprawdopodobniej w niedzielę pójdą w paletę.

Zapożyczone z internetu, co jak co ale patent pierwsza klasa

To zboczenie zawodowe jak kiedyś napisał Pomodoro

Dziś po przyjściu z działki chcąc nie chcąc musiałem się brać za wysiew podkiełkowanych ogórków. Rano zaglądałem to nie było kiełków. Pod wieczór już kły jak u lwa W sumie wysiałem 35 doniczek po 3 rosliny, czyli ponad setkę. Na jeden rządek długości prawie 6 m.

Moje marniaki
Chyba kupię jakieś rozsady, coś mi z ogórkami nie idzie, w tamtym roku też kiepsko było (musiałam kupić )

To są ogórki z siewu bezpośredniego ?

No właśnie nie robiłam rozsadę i do ziemi poszły mając same liścienie (nie chciało mi się już czekać z wsadzeniem bo jestem bardzo ograniczona czasowo).

Sądzę, że w znacznej mierze wina jest w glebie.

Ewa, u mnie ten sam problem. Liść właściwy pomarszczony, podwinięty ku górze i dalej nie rosną. Dziś robię nową rozsadę z podkiełkowanych nasion.

Warunki u mnie mają ciężkie... Piach sam prawie wczesną wiosną przekonywałam obornik zeszłoroczny a pod każde rozsady dawałam ziemię kompostową. Myślę że jak bym wsadziła bardziej podrośnięte było by 100 razy lepiej (pogoda też zrobiła swoje ochłodzenie potem brak deszczu a i ja byłam ograniczona czasowo ).
Trudno nie chce mi się już bawić w rozsady kupię parę krzaczków

Ewach wrote:
Chyba nie dał się przekonać skoro ogórki słabo rosną A tak serio, to u mnie też sam piach (gleba pozaklasowa). Daję rzędowo granulowany obornik przy sadzeniu. I radzą sobie nieźle. Aczkolwiek w tym roku gorzej niż w poprzednim (gorsza pogoda)

muszę poćwiczyć przekonywanie
Pogoda nie rozpieszczała może jeszcze ruszą