TEMAT: <ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami

<ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 20 Maj 2019 23:32 #658437

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9769
  • Otrzymane dziękuję: 14471
Czy ty aby wcześniej nie pryskałeś ta gnojówką rozsady? liście są wyraźnie popalone.ale to jeszcze na etapie rozsady,daj im teraz spokój żadnego pryskania. A doniczki 9x9 wcale nie sa takie male. Spokojnie mozna w nich przetrzymać pomidory do pierwszych kwiatów, jeżeli zachodzi taka konieczność np pogoda. Byle by były rozsądnie nawożone. Pomodoro opracował pożywkę która na pewno nie zaszkodzi pomidorom i mozna nią bezpiecznie nawozić rozsadę. A co jest ,czy było, w tej gnojówce tego nie wie nikt.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, Adasiowa, MarzenaRybka


Zielone okna z estimeble.pl

<ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 21 Maj 2019 14:21 #658502

  • kuhara
  • kuhara's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 502
  • Otrzymane dziękuję: 1231
tobimc wrote:
Dodam ze na balkonie zrobiły się takie mizerne.

No to spoko odbiją w gruncie, tylko tak jak radziła Adasiowa zlikwiduj te pousychane liście i zastosuj następujący zabieg:
Przez półtora tygodnia nie opryskuj, nie podlewaj wodą ani odżywką, nie spulchniaj gleby, w ogóle zapomnij na 10 dni że istnieją.
Pozdrawiam, Krzysiek
Ostatnio zmieniany: 21 Maj 2019 14:41 przez kuhara.
Temat został zablokowany.

<ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 21 Maj 2019 15:53 #658510

  • mk1a
  • mk1a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 817
  • Otrzymane dziękuję: 841
dlatego w tym roku pomidory i ogórki w wiadrach
a w przyszłym roku zapewne wszytko tak posadzę
mniej podlewania ,można wcześniej posadzić i w jednej szklarence małej wszytko trzymać nawet parę razy farelką podgrzać
Temat został zablokowany.

<ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 21 Maj 2019 16:08 #658511

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20240
  • Otrzymane dziękuję: 64600
Wiesz, uprawę papryk i pomidorów w wiadrach/dużych donicach mogę prowadzić tylko w mieście, na parapetach, ponieważ tylko tutaj mam je codziennie na oku, a właśnie te pojemnikowe wymagają podlewania częściej niż gruntowe.
W ubiegłym roku miałam kilka warzyw w 20-30l wiadrach na działce - rosły całkiem dobrze, ale jednak podlewanie i nawożenie raz w tygodniu odbiło się na owocowaniu: było mniejsze niż w gruncie. Dwa razy zastałam rośliny zupełnie zwiędnięte, dlatego z żalem rezygnuję w tym sezonie z tej formy uprawy na ogrodzie.
Natomiast na miejscu - jak najbardziej będzie kilkanaście mniejszych wiaderek 8 litrowych.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 21 Maj 2019 16:09 przez Adasiowa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): mk1a, Zielona

<ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 21 Maj 2019 17:28 #658522

  • mk1a
  • mk1a's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 817
  • Otrzymane dziękuję: 841
ja jestem na miejscu
ale te 5cm pod dziurkami odprowadzającymi nadmiar wody sporo daje
Temat został zablokowany.

<ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 21 Maj 2019 20:23 #658570

  • tobimc
  • tobimc's Avatar
Emalia112 wrote:
Czy ty aby wcześniej nie pryskałeś ta gnojówką rozsady?
Nie. Pierwszy raz popsikałem. Do tego po ok 2h wieczorem deszcz zmył z pomidorów...

Małe podlewałem cieniutkim nawozem 3 razy co 20 dni fructus do pomidorów i papryki. moze popaliłem tym?

Adasiowa wrote:
Jaką ziemię wykorzystałeś do produkcji rozsady i czym ją nawoziłeś ? Czy korzenie rozsad były dobrze rozwinięte ?
Ziemie kupowałem z biedronki. Korzenie były bardzo dobrze rozwinięte.

Adasiowa wrote:
Widzę, że szczypior po prawej stronie zdjęcia też zaczyna żółknąć....

To jest czosnek posadzony z 2 miesiące temu. żółknie po mroźnych nockach


Na szczęście mam jeszcze z 15 ruskow w szklarence. Jak tamte padną to wsadzę te maluszki


Tamtych wkopanych mi zal. bo to moje pierwsze. Żona z córka wystawiały je co dzień rano z domu do szklarni.

No i dostałem nasionka od naszej koleżanki z forum Betulki.
Ostatnio zmieniany: 21 Maj 2019 20:24 przez tobimc.
Temat został zablokowany.

<ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 21 Maj 2019 21:16 #658581

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9769
  • Otrzymane dziękuję: 14471
Nie, nie pójdą, nic im nie będzie, ale za jakiś czas pokaz je znowu. Beda trochę później.
Co roku jest wałkowana sprawa pryskania gnojówkami. No przecież nie wiemy jakie bakterie tam się zalęgły, Jak działają w kontakcie z liśćmi. Z podlania roślina bierze takie składniki jakie są jej potrzebne i jakie potrafi przerobić, przez pryskanie dostarczamy na przymus, niekoniecznie to co dla niej dobre i to czego potrzebuje.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): tobimc

<ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 23 Maj 2019 07:34 #658808

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2827
  • Otrzymane dziękuję: 5499
U was też to jest z Piorin-u ? :"Oddział nie prowadzi obserwacji oraz sygnalizacji w 2019 r"
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.

<ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 23 Maj 2019 07:54 #658811

  • JaNina
  • JaNina's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 7851
  • Otrzymane dziękuję: 52022
W mikołowskim takiego komunikatu nie ma :)
Janina
Jestem Ślązaczką i jestem z tego bardzo dumna

Między kuchnią a ogrodem
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

<ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 23 Maj 2019 08:12 #658813

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20240
  • Otrzymane dziękuję: 64600
Agusiu, w poznańskim także nie ma takiej informacji.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

<ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 23 Maj 2019 08:15 #658814

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2827
  • Otrzymane dziękuję: 5499
W całym lubelskim jest taka informacja, zadzwonię zapytam o co chodzi
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.

<ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 23 Maj 2019 08:32 #658818

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15406
  • Otrzymane dziękuję: 51061
Widocznie w Twoim powiecie strajkują pracownicy PIORiN :rotfl1:

Bo w takim np. powiecie krakowskim uprawy są monitorowane:

piorin.gov.pl/sygn/php/rpowiat.php?kod=TAKR
Ostatnio zmieniany: 23 Maj 2019 08:33 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, Agusiak

<ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 23 Maj 2019 08:53 #658822

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2827
  • Otrzymane dziękuję: 5499
I już wiemy, Pani w Inspektoracie poinformowała mnie, że system monitorowania wypadł z ustawy i każdy Inspektorat teraz ustala sobie sam czy chce monitorować uprawy. Mało wiarygodne ale do sprawdzenia, teraz trochę nie mam czasu na szukanie tego ale wniosek nasuwa się sam (koszty kampanii wzrosły).
Edit. sprawdzone - "ze względów finansowych i innych zadań które przeszły na PIORIN w najbliższym czasie będą wygaszane systemy w poszczególnych województwach aż do całkowitej likwidacji systemu" (informacja uzyskana z WIORIN). Nowy system dla rolników, który nie jest dopracowywany ze względu na finanse jest tu :https://www.agrofagi.com.pl/1,start.html
Pozdrawiam
Aga
Ostatnio zmieniany: 23 Maj 2019 12:28 przez Agusiak.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): kuhara, Krecik stary

<ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 23 Maj 2019 14:25 #658876

  • zdravko
  • zdravko's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 410
  • Otrzymane dziękuję: 353
No to Podkarpacie szykujta się,dzisiaj znalazłem wzorcową zarazę ziemniaczaną łodygową,występuje tylko na jednej odmianie Scypio,(mam 14 szt),jest co najmniej na połowie,na kilku łodygowa,rozsadę mam od "rozsadnika tunelowego"(dałem mu swoje nasiona do zrobienia rozsady),sadzona jakieś 10 dni temu, potem dosadziłem swoje (różniaste) i one jak na razie są ok.

Opryskałem tym co miałem pod ręką curzate CU 49,5 Wp,czekam na infinito, może jutro będzie,o Dzizussss.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): kuhara, sierika, Agusiak

<ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 23 Maj 2019 20:40 #658926

  • aptak123
  • aptak123's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 2
Witam wszystkich, jestem tu nowa, tzn.po raz pierwszy się odzywam. Od ubiegłego roku śledzę wpisy na forum i uważam, że tak wielu informacji dotyczących ochrony pomidorów nie ma w całym internecie. Mam małą szklarnię, folię i pomidory w gruncie. W folii i w szklarni pomidory posadziłam ok.1-go maja, a te do gruntu tydzień temu. I, od tamtej pory, ciągle pada. Nie ma aktywnego komunikatu na stronie PIORIN, ale boję się, że te deszcze mogą zaszkodzić moim pomidorkom. Zaopatrzyłam się w Curzate Cu, Infinito, Ridomil i Signum. Czy mogę wykonać pierwszy oprysk którymś z tych preparatów ? czy już pryskać czy jeszcze czekać ? Jestem z łódzkiego.
Temat został zablokowany.

<ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 24 Maj 2019 08:43 #658993

  • zdravko
  • zdravko's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 410
  • Otrzymane dziękuję: 353
Wczoraj nie dałem rady ze zdjęciami,dzisiejsze fotki;

z1.jpg


z2.jpg


z3.jpg


Musiałem powtórzyć oprysk curzate,bo pierwszy deszcz zmył po godzinie,drugi się trzyma.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Misiula, Jan4

<ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 24 Maj 2019 10:44 #659001

  • zdravko
  • zdravko's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 410
  • Otrzymane dziękuję: 353
No to jeszcze porady co do oprysku potrzebuję,
mam już infinito,wczoraj tym curzate pryskałem, czekać jakiś czas czy jechać dzisiaj infinito ?
Temat został zablokowany.

<ID> Ochrona pomidorów w gruncie i pod osłonami 24 Maj 2019 11:36 #659005

  • Misiula
  • Misiula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • WROCŁAW
  • Posty: 627
  • Otrzymane dziękuję: 2170
Ja bym przede wszystkim oskubała wszystkie liście z widocznymi objawami i te żółte.
Rozsada widać trafiła do Ciebie niedożywiona i pomijając pogodę, już samo to sprzyjało rozwojowi wszelkich przypadłości.

p.s. W ubiegłym roku miałam na dwóch krzaczkach kozulowego Kalmana właśnie ten typ zmian, niczym nie pryskałam tylko oberwałam chore listki. Zmiany się zatrzymały same. Na łodydze zostały zbrązowienia do końca sezonu. Nie przeniosło się to na inne krzaki.

Mimo wszystko, stawiam, że to szara pleśń ;) a nie zaraza łodygowa! :whistle:
Poszukuję krzyżówek Kozuli o nr: 19, 91, 94 i 233

Krzyżowanie pomidorów w teorii i praktyce

Mój BLOG: ProjektPomidor
Mój Instagram: ProjektPomidor
Ostatnio zmieniany: 24 Maj 2019 11:40 przez Misiula.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.603 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum