Forum Ogrodnicze Oaza

To może nadmiary a nie niedobory. Doradź sąsiadowi jesienią analizę. Może trzeba ziemię wymienić.

otojolka wrote:
Słyszałem że z nadmiarów robią się niedobory .

Leszek0921

Na I zdjęciu na pomidorze są plamy. Nie wiem czy jest to gra świateł , czy faktycznie są to żółte plamy. Jeżeli plamy, to pomidor ten jest zawirusowany i powinien być natychmiast usunięty.

Pomodoro, czy to oznacza że HT uważasz za mało skuteczne i lepiej zastosować coś z tych preparatów?

lawenda wrote:
Odpowiedziałem ściśle na pytanie. Zakładam, że czytając to forum o HT wiesz, więc podałem Ci link do listy preparatów z tzw. ciężkiej chemii. Wybór należy do Ciebie.

pomodoro wrote: Tak wygląda cały foliak tam były też moje pomidory i część jest ode mnie . Moje w gruncie na razie zdrowe .
Na liściach są takie żółtawe przebarwienia , ale chyba nie plamy . Jutro zrobię może dokładniejsze zdjęcia .

No właśnie o te żółtawe przebarwienia chodzi.

A co podejrzewasz Pomodoro?

www.google.pl/search?q=virus+disease+of+...gB&biw=1600&bih=1072

Dodaję dzisiejsze zdjęcia z foliaka sąsiada proszę o ocenę i ewentualnie o poradę czym iczy pomoc pomidorom jest
możliwa .














Nieciekawy widok .

Jak wygląda spód liścia z takimi plamami?. Powiedzmy tego z I zdjęcia.

Czy ktoś z Was ma pomidora Jaune Flammee , rośnie u mnie jak koktajlówka którą ma być a owoce jak piłka tenisowa, może ktoś ma zdjęcie to porównam.

pomodoro wrote:
Nie jestem pewny czy akurat na pierwszym zdjęciu , ale na odwrotnej stronie zauważyłem okrągłe żółtawe obwódki

a w środku szarawy nalot . Jutro dokładnie się przyjrzę i robię kilka zdjęć wewnętrznej strony .

Nie ma zbyt dużo czasu na zabawę. Jeśli te plamy od spodu mają kolor brązowy, to jest to brunatna plamistość. Konieczny natychmiastowy oprysk Topsinem.

pomodoro wrote: Na wszelki wypadek dostały dzisiaj PW 4ml/l + HT 4ml/l jak nie pomoże to na pewno nie zaszkodzi .Dzięki .

Dodaję zdjęcia drugiej strony liści .






Jak można i czym odkazić ziemię w namiocie foliowym . Sąsiad powiedział że w zeszłym roku też chorowały .

To jest brunatna plamistość. Oprysk przemienny z IF i HT powinien zatrzymać tą chorobę. Nie atakuje ona owoców, więc jeśli choroba przystopuje nie należy obrywać wilków, by odtworzyć ulistnienie. Na rozmowę o odkażaniu jest czas. Przypomnij się z końcem sezonu.

I wietrzyć należycie tunel !.

Nie obrywać liści jeśli nie ma na nich martwej tkanki. Na martwej tkance może się rozwinąć z kolei szara przy dużej wilgotności.

Mój sąsiad stracił w ub roku cały tunel pomidorów właśnie na brunatną. Dałem mu w tym roku koncentratu PW i przepis na IF. Pomidory ma czyste.