Forum Ogrodnicze Oaza

Dokładnie Nie rozmiar jest najważniejszy, hmmm chyba, że ktoś uprawia dyńki właśnie ze względu na wielkość. Zawsze mnie zastanawiało, jakie odmiany mają w USA, gdzie dynie biją rekordy ciężaru ...
No, ale tam wszystko jest NAJ ...
Osobiście uprawiam je w oparciu o smak i właściwości kulinarne, każda ma inne zastosowanie, ale też zwracam uwagę na walory estetyczne zresztą, dyńki to jedne z moich ulubionych warzyw. W tym roku nie wysadziłam żadnej, ale poprzednie zbiory - jak dla mnie - były całkiem wystarczające. Ten sezon był za zimny i za wilgotny
Właśnie ta ostatnia "szorstka" bardzo mi się podoba

Mam pestki:)Chcesz?Cukinie też lubisz to dorzucę :)PW

U mnie rosło 6 takich dyniek







Miały od 15 do 18 kilogramów Ich zaletą jest delikatna skórka, którą łatwo przecina się

Posiane były jakoś pod koniec czerwca, w miejscu wypielonych wiesiołków. Niczym nie były nawożone, jedynie ziemię wokół nich mulczowałam skoszoną trawą. Z podlewaniem też często był kłopot, bo podjeżdżaliśmy tam w weekendy, a i wtedy nie zawsze miałam czas, żeby czająć się ogrodem

Z kolei na działce porosły nam cukinie giganty, bo nikt nie miał głowy do ich zrywania.

Mariusz
Wiadomość wysłałam na PW.

Hiacynto
To się nazywa mieć szczęście Myślę, że jednak mulczowanie skoszoną trawą to był strzał w dziesiątkę - dostarczyłaś azot i zapobiegłaś nadmiernemu parowaniu gleby, więc tę odrobinę wilgoci Twoje dyńki miały. Bardzo ładny i ciekawy ten wrzecionowaty kształt!
Dzisiaj wyskubałam pestki z ostatniej dyni, która się ostała - czerwono-zielona, o łamliwej, ale miękkiej skórce i pięknym, żółtym miąższu, pachnącym ... melonem. Pestki poszły na suszenie, część wnętrza piecze się jako jesienny placek z bakaliami, druga część jako pure powędruje do zamrażalnika, a z trzeciej, utartej będą placki "ziemniaczane"
I jak tu nie kochać dyniek ?

Kokoryczka poszukałem trochę w necie i znalazłem odmianę dyni odpowiednia właśnie dla Ciebie.
Atlantic Giant to odmiana ,z której uzyskuje się rekordowe rozmiary-ciężar.Pozdrawiam

Dziękuję za wskazówkę

Mariusz
Czy uprzedziłeś Kokoryczkę, jaki jest ostateczny ciężar tej odmiany ? Co prawda, kochanego ciężaru nigdy nie za wiele, ale w tym konkretnym przypadku ....
W zasadzie tak sobie myślę, że ten odcinek Mai w ogrodzie powinni obejrzeć wszyscy zakochani w dyniach

Może ktokolwiek orientuje się, jaka odmiana dyni najbardziej nadaje się na przetwory - mam na myśli dynie w marynacie, na słodko-kwaśno ... zawsze kostki dyni rozpadają mi się na papkę A może to kwestia przepisu ? Będę wdzięczna za pomocne wskazówki

Oj tam,oj tam 580 kg na Polskie warunki -da rade

Czy ktoś z "dyniowo" zakręconych słyszał lub osobiście używał dolistnych nawozów podczas uprawy dyni ? Byłabym wdzięczna za podzielenie się swoimi spostrzeżeniami

Ja w tym roku dokarmiałam dyniowate tylko dolistnie (posadzone za gęsto i nie było jak dokarmiać tradycyjnie). Wg mnie dolistnie się lepiej nawozi rośliny. Za rok będę tylko tak robić (ewentualnie obornik pod nóżki). Mimo pogody nie mogłam narzekać na zbiór. Największe dynie powyżej 14 kg (a gigantów nie hodowałam).

Lilith
Dziękuję... Zawsze daję dyńkom obornik właśnie pod nóżki, a ponieważ w przyszłym sezonie chciałabym posadzić ciut więcej niż jedną , więc pomyślałam o nawozach dolistnych. Mnie również nie zależy na gigantach ( bo i o miejsce trudno ), ale na zwykłych i ozdobnych. Możesz polecić Twój sprawdzony ?

Wszystkich amatorów, wielbicieli i miłośników dyniek malutkich, średnich i dużych, ozdobnych i tych zwyczajnych zapraszam na wycieczkę w dyniowy świat
Po prawej stronie jest link do katalogu - może jakieś zbiorowe zakupy ???

www.kcb-samen.ch/?source=404&language=en...9mb8a9shtkqq2g620pd4

Witajcie,

Też uprawiam dynie, które z pasji przerodziły się w coś większego

Myślicie już o nowym sezonie?

Pauli
Czy aby na pewno te zdjęcia pochodzą z Twoich zborów wyglądają jak z szwajcarskiej farmy dyń ! Wspaniałe, jestem pod wielkim wrażeniem ! Napisz szybciutko, jak uprawiasz swoje piękności ? Wcześniejsze rozsady, czy siew od razu do gruntu? Te "szaraczki" bardzo mi się podobają, jak i pasiaste cukinie ...
W dyniowe sidła wpadłam w zeszłym roku, a tegoroczne plany przyprawiają mnie o zawrót głowy - gdzie pomieszczę moje nasionka ...
Pozdrawiam serdecznie kolejną dyniowo zakręconą forumkę

Te szwajcarskie farmy były impulsem.
Nasiona kupuję z tej stronki, którą podałaś, już od kilku już lat.
Wybór mają przeogromny, ciągle pojawiają się nowości, niestety ceny też z roku na rok coraz większe

Większość uprawiam z nasionka. Te z okresem wegetacji powyżej 110 dni z sadzonek.
Szaraczki, to jedne z pyszniejszych dyniek. Część też można wcinać ze skórką, nie tylko Hokkaido.
Te pasiaste to też dynia. Delicata - fajna na desery, pyszna na lody, ale też można traktować ją jako cukinię. Młode owoce - też pyszne ze skórką.

Możesz już teraz poczuć się "zamęczona" przeze mnie ....
Ponieważ dopiero raczkuję w odmianach - najczęściej wybieram oczami, te, które najbardziej podobają mi się z wyglądu - mam prośbę o podanie nazwy "szaraczka" i tej żebrowanej, podłużnej, o grafitowym kolorze z pierwszego załącznika. Chciałabym wiedzieć, co zamówić
Przepraszam za omyłkowe nazwanie dyni cukinią jak widzisz, TAKI ze mnie "fachowiec" .... dynia Delicata ?
Jeśli znajdziesz chwilkę czasu, wrzuć przepis na deser - np. w moim wątku - zapraszam dyńki są baaardzo mile widziane


Rosną pod folią czy zwyczajnie, pod gołym niebem ? jeszcze raz gratuluję efektów

Też dużo odmian kupuję oczami Co roku próbuję coś nowego a ze "średniaków rezygnuję. Średniaki czyli nie ładne, mało estetyczne wizualnie lub średnie w smaku, albo zbyt kłopotliwe w uprawie.

Ta żebrowana to rodzina Acorn. Są fajne nie tylko za smak, ale i za to, że w ogrodzie zajmują mało miejsca bo rosną jak krzaczek cukinii. Ten bardzo ciemno zielony to Table Queen. Bardzo plenny, ma krótki okres wegetacji - ok 90 dni. Fajny do faszerowania, smaczny na surowo, moje klientki kupują go jako zamiennik ziemniaczków. Jak wrzucisz do zupy to nie rozwalą się na ciapę, tylko pozostaną zwarte. Miąższ jest suchy, dobrej jakości. Na tym zdjęciu obok nich leżą też takie tylko ślicznie żółte to Table Gold. Troszkę mniejszy niż poprzednik ale za to smaczny na surowo. Często dodaję go do sałatki. Fajnie chrupie, jest słodziutki i pięknie wygląda.
Szara dynia ze zdjęcia to Winter Sweet. Smaczna, ale w tym roku zastąpię ją Blue Hokkaido. Była smaczna, ale nie jakoś wyjątkowo. Mało plenna. Skórka jadalna. Miąższ suchy.

Wszystkie moje dynie rosną w gruncie bez osłon. Jedynie flance robię w tunelu.
Dziękuję Ci za miłe słowa. Sama zobaczysz jeszcze mnie przegonisz Uprawa dyń jak i innych roślin to wielka frajda.

Pauli
Dziękuję bardzo
Bardzo istotne informacje uzyskałam. Uprawa dyń wciąga jak jedzenie orzeszków do tej pory wysadzałam własnoręcznie zrobione sadzonki cukinii i zwykłych pomarańczowych dyń, które zajmowały większość warzywnika, a pędy niektórych emigrowały do "sadu". Dlatego zależy mi na takich odmianach, które nie byłyby aż tak ekspansywne ( mam działkę ROD, więc sama rozumiesz ) i intuicyjnie wybrałam dzięki Tobie Acorny
Zapisuję na listę zakupów, ale to i tak na następny sezon. W tym roku nastawiam się na Hokkaido, makaronową, butternut i coś z malutkich, może coś z bliżej mi nie znanych, ale przepięknych ...
Z w/w najbardziej przypadł nam do "smaku" butternut - zarówno nadziewany, jak i pieczony, a potem wykorzystany do sałatki. Hokkaido jest odrobinę zbyt słodki, ale uwielbiam ją ze względu na kształt i soczysty kolor. Z makaronowej nie udało mi się nic zrobić, ponieważ kompletnie o niej zapomniałam i ... zgniła

Rozumiem, że jesteś przeszczęśliwą właścicielką dyniowej farmy ?
Pozdrawiam cieplutko