Forum Ogrodnicze Oaza

Ja bym poprosił jeszcze o terminy wysiewu warzywna zbiór jesienny np: brokuła, szpinaku i ....

---

O brokule mamy osobny wątek - wysiew, uprawa, praktyczne porady ...

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...ezproblemowe-warzywo

Ty masz chyba błękitną krew ?.

Chcę uprawiać brokuł klikam :

www.ho.haslo.pl/article.php?id=230

chcę szpinak, klikam tu :

www.poradnik-dzialkowca.pl/2011/03/szpinak/

andrzejek wrote:
Moja też się wyciągnęła .
Czy paprykę można posadzić do gruntu głębiej niż rosła w kubku? Albo pod kątem, tak jak się to robi z wybiegniętymi pomidorami?

Można.

Ale się tak nie robi.

No i co ja mam powiedzieć?
Sam się domyśliłem, że można.
Ale jaki będzie efekt?
Taki sam jak posadzenie zielonym do dołu?

Moja papryczka doniczkowa już od tygodnia w docelowych doniczkach.


Moje chilli

Moja papryka gruntowa Yolo Wonder. Za dwa tygodnie będzie do wysadzenia

Moja Caryca już gotowa do wysadzenia,pójdzie chyba zaraz po Zofii????



Pogoda zapowiada się ciepła po 15.05.

Witam.
Jestem praktycznie zielony w temacie hodowli papryki W ostatnim roku udało mi się wyhodować na parapecie kilka zwykłych papryczek chili. Spodobało mi się to zajęcie więc w tym roku podjąłem się papryczek Habanero red Jako że widzę, że nie jesteście amatorami mam do was pewne pytanie:
czy? kiedy? i jak? obrywać listki w moich roślinkach ?? Ciekawi mnie także czy warto obrywać pierwsze kwiatki ?

Pytam się bo w instrukcji wysiewu habanero znalazłem, że dzięki obrywaniu listków końcowy efekt jest o wiele lepszy; nie były tam niestety podane żadne szczegóły.

Dodaję jeszcze dwie fotki mojej, może nie wybujałej, ale zawsze swojej, uprawy

Nie tylko Ty się pospieszyłeś z wysadzeniem papryki.Ja również dałem się ponieść ciepłej Zośce i jej
koleżkom ogrodnikom.W piwopijkach 0,4l wyglądały pięknie,dziś wychudzone,zziębnięte,z opuszczonymi listkami.Zaczynają kwitnąć.Od dziś są na wolnym wybiegu,a jutro dostaną przegryzkę.

D3flo, świetny patent. Pokażę mojemu M

Moje papryczki też były posadzone po 15 maja ale jakoś sobie radzą.
D3flo bardzo fajny pomysł, a tak na marginesie to ja też jestem z Brzeska.

Pomodoro!!!
A jak Twoje papryczki?Rosną w gruncie,czy jeszcze w cieple domowym?

Kreciku, nie jestem kamikadze. Moja rozsada/ dodam, że piękna/ stoi sobie na balkonie choć ostatnie parę nocy nocowała w mieszkaniu. Temperatury w nocy rzędu 5 * nijak papryce nie służą. Bardzo łatwo o uszkodzenie korzeni.

Niestety ja się pośpieszyłam i moje eksperymentalne 4 krzaczki od tygodnia siedzą w gruncie Zresztą ogórki też.Wczoraj wszystko podlałam gnojówką z pokrzyw a dzisiaj dostały oprysk ze skrzypu,może sobie poradzą,zobaczymy

Ja narazie ani papryki ani ogórka nie nawożę,dopóki nie ustabilizuje się pogoda.Czekam na ciepełko.
Pomodoro!!
Tak myślałem,że cierpliwie czekasz na odpowiednią temperaturę.

moja papryka po gradzie też dochodzi do siebie i nic sobie nie robi z pogody (zimno i deszcz)dokarmiałem już 2 razy bo mi bledły liście.

Witam, mojej papryce coś dolega i nijak nie mogę dojść co .Mieszka już od 6 tygodni w docelowych (jeszcze nie wiem czy aby na pewno)donicach, w dobrej jakości ziemi kompostowej,siedziała w domu na najjaśniejszych parapetach, dostała 2 razy biohumus z wodorostów, nie przelewam ale też nie przesuszam - i wygląda strasznie sflaczałe liście z żółtymi przebarwieniami,do tego poskręcane jakby twista tańczyły. Ma już kwiaty, rośnie jak na drożdżach, młode listki ładne, a dół - zgroza. Jest to odmiana węgierska, dostałam od przyjaciół Madziarów, ponoć najlepsza.Żółta bananowa, tyle wygooglałam. Mam jej ok.10 krzaczków. Te które od przesadzenia rosną sobie w tuneliku, wyglądają duuużo lepiej choć są mniejsze. Pomóżcie, co jest nie tak?