Forum Ogrodnicze Oaza

Jeśli ktoś z Was ma jakieś sprawdzone w naszym klimacie trawy koloru czerwonawego, bardzo proszę zamieszczać relacje

Czy np. Imperata cylindrica "Red Baron', rozplenica "Rubra", Hakonechloa macra "Nicolas", Miscanthus sinensis "Africa" zregenerują się po zimie?

Czy są to trawy "bezobsługowe, czy wymagają szczególnej troski?

Hiacynta wrote: Imperata bezobsługowa, ale wymaga sporo miejsca, bo kępowa w ogóle nie jest. 'Nicolas' bezproblemowy w uprawie, tyle że wybarwienie przynajmniej u mnie nie jest znaczne. O miskancie za wcześnie, by coś mówić, chyba żebym wykopała i sprawdziła, co się dzieje od spodu A rosplenicy nie ma w ogóle co omawiać, bo to jednoroczne jest, było i będzie.
W ofertach na ten rok widzę miskanta 'Purple Fall' czy też "Falls", może jego ktoś już uprawiał w zeszłym sezonie?

U mnie w tym roku, bo bezśnieżnej ostrej zimie, wygląda na to, że Imperata cylindrica "Red Baron'(po 4 bezproblemowych latach) wymarzła całkowicie. Jakby się okazało, że jednak coś odbije, to dopiszę sprostowanie.

Ja raz wysiewałam rosplenicę P.americanum 'Purple Majesty' (są też inne, zbliżone odmiany). Ładnie wyrosła, zakwitła, fajny akcent w ogrodzie. Tyle że niespecjalnie lubię się bawić z nasionami jednorocznych, więc porzuciłam uprawę. Niemniej również P.setaceum 'Rubrum' można uprawiać z nasion, znajomi to robili, oszczędzając na sadzonkach

Faktycznie mocno wybarwiony Napisz proszę coś o podłożu i nawożeniu.
Przypomniałeś mi, że nie widziałam kiełkującej 'Naomi' - i teraz do jutra będę się martwić, czy nie padła tej zimy

Tomek Mr wrote: W miarę żyzna mówisz. Wniosek, że powinnam nawieźć i pewnie czymś bez- albo małoazotowym.

Z teorii roślin wiem, że za ładne wybarwianie się odpowiada żelazo, siarka, magnez, odrobina miedzi. Siarczan żelaza dodatkowo niszczy mchy.

Hiacynta wrote: Podsypać zardzewiałych gwoździ

Prawie tak Gdy kiedyś rozmawiałam z szefem Ośrodka Edukacji Przyrodniczej w Chalinie, bardzo doświadczonym leśnikiem, podpowiedział sposób na uzupełnienie braków żelaza w organizmie - na noc wkłuć w jabłko zardzeniały gwóźdź, następnego dnia to jabłko zjeść, nie połykając gwożdzia oczywiście

W zakwaszonej ziemi tlenek żelaza samoistnie staje się przyswajalny dla roślin, czasem swoje hibiskusy podsypuję szczyptą tlenku żelaza i tlenku miedzi na lepsze wybarwianie kwiatów i liści.

W nawozach wyższej generacji żelazo występuje w postaci chelatowanej, w "ludzkich" odżywkach jest winian żelaza i cytrynian żelaza.

Ja piszę o tych, które znam z autopsji Proso miałam, jakoś nie chciało za dobrze rosnąć, oddałam komuś.

Tu chcialabym zauważyć, że Red Baron ... u mnie kolejną zimę i bez większego uszczerbku
Wręcz rozrasta się nadmiernie
Z czerwonych przezimowały prosa rózgowate Panicum virgatum 'Shenandoah' i Panicum virgatum 'Hanse Herms' bardzo ładnie i są już sporymi kępami, póki co jednak czerwieni, jak na lekarstwo.
Tu w tle Red Baron

Z miskantów przebarwiających się już wczesną jesienią mogę polecić 'Afrikę'. Wprawdzie przebarwia się bardziej na rudo, niż na czerwono, ale za to jest niezawodny. Szybko przyrasta, a po zimie odbił jako pierwszy, na długo przed pozostałymi trawami. Po zimie, kiedy to 80% traw, a w szczególności miskantów u nas wymarzła. Jak dla mnie jedynym jego minusem jest średnia wysokość

'Afrikę' też mam i zaklaszczę do wtóru koleżance, bardzo fajna odmiana! Szczególnie, że nie przemarzł

Rozplenica czerwona 'Vertigo' (Pennisetum purpureum 'Vertigo')

Dorasta do 70- 80 cm wysokości, ceniona za niezwykle dekoracyjne, ciemnopurpurowe, niemal czarne liście. Polecana do miejsc słonecznych i półcienistych. Wymaga regularnego podlewania i obfitego nawożenia.
Opisywana jako trawa rosnąca niezwykle szybko i potwierdzam. Poniżej zdjęcie rośliny posadzonej po zakupie i następne zrobione po dwóch tygodniach. Efekt przerósł moje oczekiwania a trawa nadal rośnie. Szkoda, że jest jednoroczna ale posadziłam w donicy i na zimę przeniosę do domu, może przetrwa do przyszłego roku.

Dwa lata temu dostałam Red Baron. Przez ten czas mizerota choć ostatnia zimę przetrwała ale to pojedyncze źdźbła. Coś u mnie nie tak!! Może za sucho? Dwa tygodnie temu wykopałam 4 źdźbła i wsadziłam do doniczki na grządce.......Może trafiłam? Czemu tak sądzę? Zaczęło się coś dziać!! Poczekam jeszcze tydzień i wstawię zdjęcie!!

Rosplenica 'Rubrum' (Pennisetum setaceum)
u nas traktowana jako jednoroczna ale kupiłam z wyprzedaży jesienią i postanowiłam ją przechować w donicy w domu. Dała radę w nieogrzewanym pomieszczeniu.

Pennisetum Rubrum - zimą przechowane na oknie klatki schodowej. Do wiosny zzieleniały, wiosną posadzone w miejscu słonecznym, wilgotnym szybko się wybarwiły. Obecnie duże kępy ponad metrowej wysokości.

Imperata 'Red Baron'