Forum Ogrodnicze Oaza

Truskawki ocalały, cały czas okryte. Kwitną mocno, miejmy nadzieję, że przymrozków już nie będzie.

Niestety u mnie pierwsze, rozwinięte kwiaty przemarzły i mają czarne środki. Chyba lepiej je usunąć bo po pierwsze, na martwych tkankach mogą się rozwijać pleśnie a po drugie mimo przemrożenia taki kwiatek jest też jakimś obciążeniem dla rośliny. Moje truskawki są z nasion pozyskanych z przepysznych i aromatycznych owoców kupionych na targu i cieszyłem się na samą myśl o selekcji tych najsmaczniejszych do dalszej uprawy a tu klops.

Ja swoje odkryłem agrowlolnina, i przetrwały przymrozki, zmrożonych kwiatków nie widziałem. Najszybciej i najobficiej na tą chwilę zakwitła jakaś nieznana odmiana o małych ale bardzo słodkich i ciemnych owocach.

Rok jest bardzo dziwny, jest 4 maja, a truskawki przekwitają. Za trzy tygodnie będą dojrzewać
Całość miałam okryte i przetrwały przymrozki.

Po 10 zeta piękne z owocami .
Niebawem dostaną czerwony nawozik

2 szt .

KaLo, zdradż technikę pozyskania nasion z dojrzałego owocu i dalej, aż do pikowania rozsady. W minionym sezonie czyniłam takie próby, ale nasiona nie wzeszły. W tym sezonie też nie odpuszczę. Tobie to wyszło więc wspomóż mnie wiedzą praktyczną.

Moje owoce były b. mocno dojrzałe. Najpierw ostrym nożem pościnałem skórkę z nasionkami, potem porozcierałem to w palcach i przepłukałem wodą. Nasionka jako cięższe opadały na dno. Dla osuszenia nasion wtarłem je w kuchenny ręcznik, zeskrobałem nożem i posiałem w przezroczystym pudełku z przykryciem w jakie pakują ciasta w cukierniach. Nasion nie przykrywałem. Pierwsze powschodziły po jakichś dwóch tygodniach.



U syna są już takie. Fotka robiona 3 dni temu.

Ja w tym roku też bawię się z sianymi sadzonkami. Praca długa i trochę męcząca.
Posiałam w lutym, nie doświetlałam i na pewno to miało wpływ, że tak powoli rosną.

Ale się nie poddaję . Mają już ze trzy centymetry, może na jesieni będę mogła wysadzić je do gruntu

Wysiałam Quattro Stagioni z Franchi. Skusiło mnie zbieranie przez całe lato, do późnej jesieni słodkich, dużych owoców . Wg. ulotki, w maju rozsada powinna nadawać się do wysadzenia, no nie stworzyłam jej odpowiednich warunków do wzrostu i chwilę to jeszcze potrwa

To ja poszłam na skróty. Ostrym nożem ścięłam cieniutko skórkę z nasionkami i te skórki ułożyłam na ziemi w pojemnikach. Przysypałam warstewką ziemi, niestety. Pewnie spleśniały, chociaż na powierzchni nie było pleśni.

Może nie były do końca dojrzałe albo do kiełkowania potrzebują światła.Pewnie truskawki też tak mają bo u mnie było ze sto procent.
Co do sałaty to bywa różnie. Miałem kilka różnych odmian z poprzednich lat i zrobiłem próbę kiełkowania na ręczniku. Zostawiłem te co miały 10/10 a po posianiu w ziemi na działce jedne wyszły pięknie a inne średnio a jedna prawie wcale.

Moja odmiana w doniczkach Alfa Centauri ma być b późną .
Tylko ,że ma już mnóstwo zielonych owoców .
Powieszona na paliku w kształcie litery T ,bo są dwie szt ,
w rabacie różano -azaliowej ,bo tam najwięcej jest słońca .
Zdjęcie niebawem .
Czyli ta wiosna wciąż płata figle .

Moje truskawki siane z nasion chyba trafią na kompost. Wydłubane z pysznych "dostaniętych" truskawek W ubiegłym roku nie miały owoców ale pomyślałem że to pierwszy rok, może nie zdążyły zaowocować, niestety w tym roku również nie widzę żadnego kwiatka, dam im jeszcze czas ale cienko to widzę.

Edit
Wiem że przyczyną może być nieodpowiednie nawożenie ale inne rosnące obok kwitną obficie.

Daj im czas. Ja siałem w czerwcu 2022, zimowały w multipaletkach, wiosną 2023 poszły do gruntu, urosły i wypuściły wąsy. Dopiero w tym roku mają pierwsze kwitnienie.

Moje też siałam w 2022r., w ubiegłym rosły i puszczały wąsy. W tym roku mają owoce ale na razie słabo rosną bo susza niesamowita. Dzisiaj podlałam ale to pewnie jutro wyschnie. Nie nadążam z podlewaniem wszystkiego, deszczówka mi się skończyła - 5 mauzerów a na deszcz nie ma na razie widoku. Jaskółki przyleciały, remontują gniazda u sąsiada w Lecznicy dla zwierząt to robimy im z weterynarzem błotko na podwórku czyli lejemy po kilka konewek wody dziennie bo bajorko szybko wysycha.

To niesamowite, zajrzałam do truskawek, a tu niespodzianka, zaczynają dojrzewać
Kilka pierwszych spróbowanych, nie są kwaśne, ale trzeba podlewać, aby nabrały.

Ewuniu a czy będą w czerwcu ?

Dzwoniła synowa. Sadzonki truskawek z nasion, które im dałem rok temu zaowocowały i wydały b. smaczne owoce. Moje też już zaczynają się zapalać.

Pomógłby mi ktoś w identyfikacji choroby truskawek i poziomek doniczkowych? Uprawiam je w donicach od zachodniej ścianki altany.
Pierwsze zdjęcia są z moich sadzonek rozmnażanych z ubiegłego roku . Ja podejrzewam białą plamistość, ale nie wiem czy dobrze to identyfikuję.








Na zdjęciu poniżej są liście z truskawki, którą zakupiłem dwa tygodnie temu. Te chore liście leżały praktycznie blisko ziemi wewnątrz sadzonki, wyglądają mi na mączniaka prawdziwego. Nie wiem czy już powinienem czymś prysnąć systemicznym,.bo środki IF i PW które już stosowałem naprzemiennie nie zadziałały.



Jeden z liści wiszących nowej truskawki nie na ziemi