TEMAT: Borówka amerykańska

Borówka amerykańska 03 Kwi 2014 18:07 #240062

  • kurjan
  • kurjan's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 955
  • Otrzymane dziękuję: 1436
Kiedyś w internecie znalazłem taką poradę dotyczącą nawożenia borówki i do niej obecnie się stosuję
NAWOŻENIE borówki ogranicza się najczęściej do dwu lub trzykrotnego zastosowania na przedwiośniu i w okresie wiosennym, np saletry amonowej w łącznej dawce 6 dag/krzew na glebie torfowej i ok. 10dag na glebie mineralnej ściółkowanej. Nawozy potasowe i fosforowe np. w postaci siarczanu potasu i superfosfatu potrójnego, w dawkach odpowiednio 4 i 2dag/roślinę stosuje się późną jesienią. Czasem bywa wskazane zastosowanie siarki mielonej,aby utrzymać kwaśny odczyn podłoża . Najważniejsze nawożenie azotowe to kwiecień i maj bo wtedy najszybciej przybywa masy zielonej.
Jeśli chcemy by krzaki owocowały regularnie to należy je nawozić w zależności od obciążenia owocami i nie przeciążać ich.
Generalnie Borówkę nawozimy siarczanem amonu 3-krotnie od ok. 1-ego kwietnia co 3 tygodnie (średnio 1x w miesiącu) roztworem 1 łyżka stołowa siarczanu (5dkg) na 10 l wody i takie pół wiadra 10-litrowego pod krzak, (czyli jedno wiadro roztworu starcza na dwa krzaki). Ostatnie zasilanie (nawożenie) saletra amonową nie później niż na początku czerwca. Natomiast siarczanem potasu rzadziej 1-2x też takim samym roztworem (1 łyżka siarczanu potasu (5dkg) na 10 l wody) i też pół wiadra pod krzak, ale po owocowaniu i nie później niż do września !. Siarczan potasu dobrze jest wcześniej rozpuścić w ciepłej (ok. 50 st. wodzie i dobrze wymieszać, gdyż trudno się rozpuszcza !)
Nie należy stosować żadnych organicznych nawozów oraz zawierających wapń i mocznik. Do siarczanu amonu można dodać jedynie garść mocznika pod krzew, i Florowitu, uzupełniającego pozostałe braki.
Podlewać deszczówką raz na 7 – 10 dni ! W upały nawet co drugi dzień. Borówka jest rośliną o bardzo niskich wymaganiach pokarmowych, dlatego optymalna zasobność gleby jest następująca:
- fosfor 1.5 - 2 mg P/100 g gleby
- potas 3-5 mg K/100 g gleby
- magnez 2.5 - 4 mg Mg/100 g gleby.
Za tę wiadomość podziękował(a): kryonka, Krecik stary, Kgolebiowski, badzia, Wiktoria


Zielone okna z estimeble.pl

Borówka amerykańska 04 Kwi 2014 12:05 #240339

  • sylwia
  • sylwia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 269
  • Otrzymane dziękuję: 158
A gdzie kupujesz te siarczany? Ja nie znalazłam w żadnym sklepie ogrodniczym do tej pory. A może są pod inną nazwą?
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, kurjan

Borówka amerykańska 04 Kwi 2014 13:11 #240358

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 6916
  • Otrzymane dziękuję: 42030
Sylwio!!
Wszystkie siarczany u mnie dostępne są w każdym sklepiku ogrodniczym.Ostatnio nawet spotkałem w Br... i Te....
W Br....była również siarka do ogrodu,z tym iż nie byłem nią zainteresowany i nie czytałem ulotki. :bravo: :bravo:
Wygląda ,że siarczany stały się jakby podstawowym nawozem w sklepach. :flower2:
Pozdrawiam Józek!!
Za tę wiadomość podziękował(a): kurjan

Borówka amerykańska 06 Kwi 2014 10:17 #241026

  • kurjan
  • kurjan's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 955
  • Otrzymane dziękuję: 1436
Sylwia
Podobnie jak Krecik Stary nawozy te kupuje w sklepie ogrodniczym na terenie mojej miejscowości,w supermarkecie Casto...a tez widziałem ale tylko siarczan amonu. W handlu występują pod taką nazwą jak podałem.Nawozy tego typu są zdecydowanie tańsze niż typowe wieloskładnikowe do borówek.
Ostatnio zmieniany: 06 Kwi 2014 10:25 przez kurjan.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary

Borówka amerykańska 20 Kwi 2014 20:17 #244871

  • Kgolebiowski
  • Kgolebiowski's Avatar
  • Online
  • Gold Boarder
  • Posty: 307
  • Otrzymane dziękuję: 123
Czy już jest czas do zastosowania siarczanu amonu.W tamtym roku gdy było ciepło podlewałem krzaczki łyżeczką nawozu rozpuszczoną w konewce wody.Teraz jeszcze jest wilgotno i nie wiem czy borówka wymaga podlewania.Może lepiej podsypać suchego nawozu.Moje rośliny nie są zbyt duże czteroletnie i nie wiem jaką ilość nawozu im zapodać.Drugie moje pytanie dotyczy zakwaszenia gleby,która na ph 5,5-6.Kupiłem nawóz Wigor S granulowany,chciałem nim podlewać.Stoi w butelce już kilka dni i nie rozpuszcza się.Muszę zapewne również podsypać nim na sucho ale nie wiem jaką ilość.Myślałem o łyżeczce pod roślinę.Proszę o radę specjalistów.

Borówka amerykańska 20 Kwi 2014 20:40 #244882

  • mewa
  • mewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 339
  • Otrzymane dziękuję: 209
Ja siarczanu sypnęłam ze trzy tygodnie temu ;)
Pozdrawiam, Ewa.

Borówka amerykańska 20 Kwi 2014 20:48 #244888

  • Kgolebiowski
  • Kgolebiowski's Avatar
  • Online
  • Gold Boarder
  • Posty: 307
  • Otrzymane dziękuję: 123
A ile jeśli to nie jest tajemnicą?

Borówka amerykańska 20 Kwi 2014 21:01 #244895

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14123
  • Otrzymane dziękuję: 10442
Borówki amerykańskie są bardzo wrażliwe na brak azotu, jeśli gleba jest przepuszczalna, siarczan amonu należy dostarczać kilkukrotnie w sezonie.

Na początku wegetacji, czyli, gdy zaczynają nabrzmiewać pąki, na początku kwitnienia, gdy zaczynają tworzyć się zawiązki owoców.
Za każdym razem ok 10 g na m2.

Borowki amerykańskie mają płytki system korzeniowy, dlatego nawozy rozsypuję wokół krzaków, na powierzchni troszeczkę większej niż szerokość korony krzewu, a następnie mieszam z wierzchnią warstwą gleby.
Ostatnio zmieniany: 20 Kwi 2014 21:08 przez Hiacynta.
Za tę wiadomość podziękował(a): Wiktoria, Aurora Borealis

Borówka amerykańska 20 Kwi 2014 21:19 #244904

  • mewa
  • mewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 339
  • Otrzymane dziękuję: 209
Kgolebiowski wrote:
A ile jeśli to nie jest tajemnicą?
Ja sypałam około garści na krzak , mam wyściólkowane korą więc o przenawożenie się nie martwię bo kora sporo zabiera.
mam 14 krzaków i rozpuszczać kazda porcję w konewce czy wiadrze na każdy krzak to troszkę za dużo dźwigania jak dla mnie, dlatego sypię bezpośrednio pod koronę.

Kgolebiowski wrote:
Drugie moje pytanie dotyczy zakwaszenia gleby,która na ph 5,5-6.Kupiłem nawóz Wigor S granulowany,chciałem nim podlewać.Stoi w butelce już kilka dni i nie rozpuszcza się.Muszę zapewne również podsypać nim na sucho ale nie wiem jaką ilość.Myślałem o łyżeczce pod roślinę.Proszę o radę specjalistów.
Co do zakwaszania nawozami Wigor S to się nie wypowiem bo nie używam. U mnie wystarcza siarczan amonu wiosną i siarczan potasu jesienią . Siarczan sam w sobie podloże zakwasza ;) więc innych oprócz tych dwoch nie używam ;)
Pozdrawiam, Ewa.
Ostatnio zmieniany: 20 Kwi 2014 21:31 przez Hiacynta. Powód: Połączenie treści 2 postów

Borówka amerykańska 20 Kwi 2014 21:40 #244914

  • Kgolebiowski
  • Kgolebiowski's Avatar
  • Online
  • Gold Boarder
  • Posty: 307
  • Otrzymane dziękuję: 123
W tamtym roku podlewałem siarczanem amonu i niestety ph było zbyt wysokie.Podlewalem też kwaskiem cytrynowym , w tym roku zdecydowałem sie na siarkę.Nie przewidzialem jednak że Wigor s tak słabo rozpuszcza się w wodzie. Nie wiem jaką ilość tego nawozu zastosować pod jeden krzak.

Borówka amerykańska 20 Kwi 2014 22:11 #244932

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14123
  • Otrzymane dziękuję: 10442
Wigor S jest nawozem zawierającym 90% siarki. Siarka w wodzie się nie rozpuszcza, tworzy zawiesinę.

Działanie tego nawozu polega na tym, że część siarki utlenia się, część jest rozkładana przez bakterie glebowe.

Ile siarki trzeba stosować, zależy od rodzaju gleby i od jej pH. W przypadku moich borówek, które zostały posadzone w kwaśnym torfie, są latem nawożone siarczanami a czasem podlewane roztworem kwasu azotowego lub octowego albo cytrynowego, jesienią wystarcza łyżka mielonej siarki zmieszana z kompostem, aby nie pyliła.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kgolebiowski, Aurora Borealis

Borówka amerykańska 26 Kwi 2014 08:14 #247665

  • yaro2004
  • yaro2004's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 7
Mam pytanie, poszerzyłem swój ogród o 4 odmiany Borówki Amerykańskiej: Spartan, Bluecrop, Darrow, Erublue - sadzonki kupiłem poprzez internet wysadziłem do gruntu w marcu. Niepokoi mnie ich wygląd a najbardzej Bluecrop - sadzonki mają zdrewniałe gałązki - nie wiem czy to normalne czy są chore (już takie mi przysłano), pozostałe zaś odmiany wszystkie mają fioletowe liście (niektóre się zwijają). Postaram się zrobić potem zdjęcia. Czy możecie mi coś wstępnie doradzić ? Wysadzane były do gleby zmieszanej z pruchniczym kompostem własnej produkcji :)

Borówka amerykańska 26 Kwi 2014 09:51 #247724

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14123
  • Otrzymane dziękuję: 10442
Borówki wymagają kwaśnej ziemi, należy sadzić je w nieodkwaszony (czyli kwaśny) torf, a potem nie dopuścić do podwyższenia pH.

Bardzo proszę, poczytaj o pielęgnacji, zakwaszaniu i nawożeniu borówki od początku wątku.
Ostatnio zmieniany: 01 Gru 2017 00:42 przez Hiacynta.
Za tę wiadomość podziękował(a): yaro2004

Borówka amerykańska 26 Kwi 2014 20:00 #248023

  • tija
  • tija's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 686
  • Otrzymane dziękuję: 3026
W ogrodzie jak do tej pory miałam tylko cztery krzaczki borówki , na pewno każdy krzak to inna odmiana bo smakowo i wielkością różnią się między sobą ,niestety , nazwać ich nie potrafię :oops: . W tej chwili obsypane masą pąków , strasznie się cieszę bo będzie co podjadać . Do tej pory nie zasilane , posadzone w ziemię po wykopanym stawie , radzą sobie świetnie , chodź krzaczki nie są duże , co roku ładnie owocują .
Oto one

borwkamojekrzaczki.jpg


Po przeczytaniu całego wątku i przeglądnięciu różnych stron w necie postanowiłam dokupić kilka krzaczków . Wybrańcy to Chandler ,Patriot i Bluecrop , po dwa krzaczki mi wystarczy . Dzisiaj będąc na targach udało mi się kupić jedną z odmian , to Chandler :dance: krzaczki nieduże ale ładnie rozkrzewione z masą pąków . Kupiłam 2 sztuki , to jeden z nich

borwkaodmianaChandler.jpg


Już się nie mogę doczekać owoców , bardzo ciekawi mnie ich wychwalany smak i wielkość owoców . Do zdobycia zostały mi 2 odmiany .
Elki foliak, warzywa i zioła
Pozdrawiam cieplutko

Borówka amerykańska 27 Kwi 2014 12:44 #248438

  • yaro2004
  • yaro2004's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 7
Wstawiam zdjęcia Borówki BlueCrop, oto jakie sadzonki otrzymałem od sprzedawcy z allegro - on twierdzi, że jest pod nadzorem piorinu i nie ma mowy aby wysłał mi chore sadzonki, twierdzi że wszystko jest OK. Nie mam doświadczenia w borówkach jedne z moich pierwszych okazów - ale na moje oko to ewidentnie są chore. Proszę o opinie znawców.


Obraz018.jpg


Obraz025.jpg

Borówka amerykańska 27 Kwi 2014 13:35 #248462

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 6916
  • Otrzymane dziękuję: 42030
Wszystkim uprawiającym borówkę amerykańską i jagodę kamczacką proponuję b.dokładne przejrzenie wszystkich krzaczków.
U siebie dziś przypadkowo znalazłem kolonie małych gąsieniczek:zielonych,czarnych i brązowych.Sporo liści juz jest podziurawionych,a niektóre noworozwijające się posiadają oprzęd z gąsieniczkami.Niestety bez oprysku chemicznego nie obejdzie
się,jest ich zbyt dużo,aby wyłapać ręcznie. :jeez:
Nadmienię iż dotychczas tych krzewów nie pryskałem. :bye:
Pozdrawiam Józek!!
Za tę wiadomość podziękował(a): tija

Borówka amerykańska 27 Kwi 2014 19:07 #248661

  • leszek0921
  • leszek0921's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 951
  • Otrzymane dziękuję: 4446
Na razie wszystko jest dobrze , ale nie przyglądałem się szczegułowo .
2014-04-27-090.jpg

Borówka amerykańska 04 Maj 2014 14:27 #252597

  • AndrzejZ
  • AndrzejZ's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 1
Mam do Was pytanie. Na mojej borówce amerykańskiej niedawno kupionej zauważyłem, że zaczęły schnąć jej pojedyncze liście. Co to może być? Jakaś choroba?
P1010397.JPG


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: lucysia
Wygenerowano w 0.618 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum