Forum Ogrodnicze Oaza

Ja dzisiaj zebrałam ostatnie owoce z odmiany BONIFACY


Niewiele ,ale owoce były bardzo słodkie.

Nareszcie przy 5 borówkach amerykańskich odmian: Bluegold, Bluecrop, Nelson, Bluejany opadły wszystkie liście.

W deszczowy poranek wpisałem dzisiaj w Google:

intitle:"highbush blueberry"

i na pierwszej pozycji znalazłem:

www.gardeningknowhow.com/edible/fruits/blueberries

a na tej podstronie wśród wielu ciekawych artykulików znalazłem

www.gardeningknowhow.com/edible/fruits/b...plant-companions.htm

Był to artykulik
Blueberry Plant Companions – Learn What To Plant With Blueberries
z którego wyczytałem że dobrymi kompanami dla borówek są trawy, zboża i motylkowe.

Wydaje mi się, że można z nich wybrać rośliny okrywowe, aby palące letnie słońce nie wysuszało ściółki.

Zasiałem w zeszłym roku pod częścią borówek łubin, ale nie byłem tą metodą zachwycony, może przyczyna tkwi w tym, że mam podłoże ze ściółką i łubin jedynie skoszony leży sobie teraz na wierzchu, ale gdyby ściółki nie było to też bym nie miał z nim co zrobić, bo jak to przekopać korzenie są pod powierzchnią.

czesio wrote:
No proszę... To może ja niepotrzebnie usuwam spod krzaków perz i innych amatorów wody i składników odżywczych?

Co do perzu to można mieć wątpliwości, ale jakieś roślinki mniej agresywne i najlepiej kończące wegetację z nastaniem mrozów to czemu nie. Pod warunkiem, że wody i jedzenia starczy dla wszystkich.

U mnie pod borówkami rosną leśne poziomki.Same przywędrowały z drugiego końca działki.

toldi wrote: W pełni się z tym zgadzam.
Perz trzeba usuwać.
Głęboko korzeniące się rośliny okrywowe wyciągną składniki pokarmowe z pod zasięgu korzonków borówki wysokiej i po zaschnięciu i przemrożeniu przez mróz zasilą wierzchnią warstwę ściółki.
Przy uprawie zielonych nawozów wręcz zaleca się nie głębokie przekopanie, a pozostawienie do wiosny na wierzchu gleby, aby pędy i liście zszarzały i potem łatwo się przekompostowały.

Skoro o chwastach była mowa, znalazłem filmik w którym farmer pokazuje i zachęca do pozostawiania pewnych gatunków roślin pod krzakami borówki. To ciekawy człowiek, bo udało mu się uzyskać piękne plony borówki uprawianej na glebie o znacznie wyższym odczynie niż wszystkie źródła zalecają.
Oto filmik;

Cała farma jest ciekawa
www.sunsetvalleyorganics.com/

to o jej części borówkowej
www.sunsetvalleyorganics.com/About-Us/

a tu są trzy filmiki
www.sunsetvalleyorganics.com/Sunset-Valley-Story/

Borówki przycięte. Rany zasmarowałem pastą FUNABEN PLUS 03 PA.

Zwracam się do Was z prośbą. W sieci jest mnóstwo filmików jak przycinać borówkę, ale zdecydowana większość pokazuje krzaki dojrzałe, a te, w których mowa o młodszych roślinach, zupełnie mi nie pomogły w znalezieniu odpowiedzi na pytanie "Jak powinienem przyciąć swoje borówki?".

Borówki odmiany Sierra kupione późną jesienią 2017 roku zostały włożone do ziemi i od tego czasu nikt przesadnie się nimi w zasadzie nie zajmował i były pozostawione same sobie przez osobę, które je posadziła. Nadszedł więc czas, aby przejąc stery i doprowadzić wszystko do ładu. Jestem na etapie czytania różnych informacji, ale porę mamy taką, że trzeba działać, więc liczę na kilka dobrych rad.

Stan obecny:

1. Borówki są w ziemi o neutralnym pH, ale wiem, że dołki pod nie były zarabiane kwaśnym torfem.
2. Borówki docelowo będą przesadzone do podwyższonej grządki, która w powinna się zbudować w okolicach maja i czerwca.
3. Grządka ma służyć głównie jako element pozwalający kontrolować pH, ma mieć około 7 metrów długości (3 krzaki planuje w niej) i być elementem ozdobnym więc jej wysokość to wstępnie 30 cm.

Pytania:

1. Czy powinienem je teraz przycinać jeśli niedługo będą przesadzane?
2. Jeśli tak, to jak powinienem do tego podejść? Jeśli ktoś zaznaczy na zdjęciu do wyciąć, a co zostawić będzie to super pomocne
3. Czy 30 cm wysokości podwyższonej grządki wystarczy, czy lepiej pomyśleć o wyższej?
4. ...

Jeśli brakuje jakichś informacji, to chętnie je dodam, tylko powiedzcie jakich?

Bohaterowie:

Krzak 1



Krzak 2

AlexFM nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że borówki złapały zgorzel pędów. Chyba, że to takie oświetlenie na zdjęciu. Chodzi mi o ciemne pzebarwienia u dołu pędów. Jeżeli możesz to daj jakieś zbliżenia na te przebarwienia u dołu.

A ja miałam takie ambitne plany na ten rok, a tu proszę - sarny stwierdziły, że wiedzą lepiej, jak przyciąć borówki.
Teraz mam same "kije" z 3-4 cm kikutami gałązek bez paków od góry do dołu.
Owoców w tym sezonie nie będzie.

Pąki przy borówkach zaczynają "ruszać".

Alex FM
Twoje borówki złapały zgorzel.
Wg mnie najlepiej wykonać teraz oprysk Yamato, potem Swith. Od biedy może być Topsin, jednak 2 pierwsze są dwuskładnikowe.
Zbadaj ph ziemii i zastosuj zakwaszanie, zamiast słomy lepsze będą kwaśne trociny, a na wierzch iglasta kora.
Krzaki są jeszcze do uratowania. Warto kilkakrotnie wspomóc je Serenade ASO.

Proponuję też wyciąć chore pędy.

Witam

To mój pierwszy rok z borówkami.

Wczoraj wysadziłam 5 , krzaków i w związku z tym mam pytanie.

Posiadam nawóz MŚ do borówek i tam jest napisane, żeby dodawać do każdego podlewania, ile muszę odczekać, żeby nawóz nie popalił mi korzeni?