TEMAT: cebule po przekwitnięciu

cebule po przekwitnięciu 02 Cze 2013 00:51 #163908

  • marynia
  • marynia's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 24
  • Otrzymane dziękuję: 5
Nie mam jeszcze doświadczenia i nie bardzo wiem, co mam zrobić z przekwitłymi cebulami. W moim ogrodzie rosna narcyzy, czosnki, hiacynty. Poza czosnkami wszystko już przekwitło, kwiatostany usunełam, ale liście brzydko wygladają, są w wyeksponowanym miejscu i chętnie bym je wykopała, albo przeniosła w inne miejsce. Co powinnam z nimi zrobić?


Zielone okna z estimeble.pl

cebule po przekwitnięciu 03 Cze 2013 00:42 #164320

  • dawidbanan
  • dawidbanan's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 803
  • Otrzymane dziękuję: 387
Gdy liście całkowicie zaschną, cebule należy wykopać, oczyścić i posadzić do gruntu jesienią.

Czyli tak:

1.Liście uschły - wykopujemy cebule (czerwiec/lipiec).
2.Cebule osuszamy, oczyszczamy z ziemi, ale pozostawiamy na nich łuski ochronne.
3.Cebule przechowujemy w suchym miejscu, stale oglądając, czy jakieś nie gniją. Jeśli pojawiają się takie - wyrzucamy je.
4.Jesienią wysadzamy nasze cebule do gruntu (na trzykrotną wysokość cebuli).


Narcyzy sadzi się już od sierpnia, a hiacynty we wrześniu.

Dzięki corocznemu wykopywaniu cebul, rośliny mają większe kwiaty, obficiej kwitną, nie zanikają i nie chorują.
Gdy sadzimy jesienią pojedynczą cebulę, to w przyszłym roku roślina wykształci wokół tej jednej cebuli kilka małych cebulek przybyszowych, które gdy nie zostaną szybko oddzielone, to rosnąc w "ścisku" kwiaty będą małe, lub nie będzie ich wcale. Dlatego zaleca się coroczne wykopywanie cebul i oddzielanie od nich cebulek przybyszowych, które można posadzić i po 2-3 latach pojawią się na nich kwiaty.
Ostatnio zmieniany: 03 Cze 2013 00:53 przez dawidbanan.
Za tę wiadomość podziękował(a): Joane, Ogrodnicza Obsesja

cebule po przekwitnięciu 05 Cze 2013 09:34 #165281

  • marynia
  • marynia's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 24
  • Otrzymane dziękuję: 5
dziękuję bardzo, wiem już wszystko:)

cebule po przekwitnięciu 05 Cze 2013 09:37 #165282

  • marynia
  • marynia's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 24
  • Otrzymane dziękuję: 5
Właściwie mam jeszcze jedno pytanie. POniewaz moje cebule rosna w wyeksponowanym miejscu i co tu duzo mowic, po prostu teraz nie wygladaja najladniej, czy mozna je przesadzic. Np do duzych donic lub po prostu w inne miejsce w ogrodzie, gdzie liscie uschna do konca, czy raczej powinnam tego unikac?
pozdrawiam

cebule po przekwitnięciu 05 Cze 2013 14:46 #165390

  • mag
  • mag's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2478
  • Otrzymane dziękuję: 1176
Niejednokrotnie widziałam takie zabiegi wykonywane przez doświadczonych ogrodników, więc chyba spokojnie możesz usunąć z pola widzenia żółknące badyle :)
Za tę wiadomość podziękował(a): marynia

cebule po przekwitnięciu 13 Cze 2013 20:34 #168757

  • ewa1953
  • ewa1953's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 783
  • Otrzymane dziękuję: 497
Miałam dzisiaj "dzień dobroci dla tulipanow" i wykopałam cebulki .Jestem zaskoczona wielkością

AAA022.jpg


AAA023.jpg

wykopywanie bylo w miarę łatwe bo sadzilam w koszyczkach ;)
Ostatnio zmieniany: 13 Cze 2013 20:36 przez ewa1953.

cebule po przekwitnięciu 29 Wrz 2013 08:08 #195510

dawidbanan wrote:
Gdy liście całkowicie zaschną, cebule należy wykopać, oczyścić i posadzić do gruntu jesienią.

Czyli tak:

1.Liście uschły - wykopujemy cebule (czerwiec/lipiec).
2.Cebule osuszamy, oczyszczamy z ziemi, ale pozostawiamy na nich łuski ochronne.
3.Cebule przechowujemy w suchym miejscu, stale oglądając, czy jakieś nie gniją. Jeśli pojawiają się takie - wyrzucamy je.
4.Jesienią wysadzamy nasze cebule do gruntu (na trzykrotną wysokość cebuli).


Narcyzy sadzi się już od sierpnia, a hiacynty we wrześniu.

Dzięki corocznemu wykopywaniu cebul, rośliny mają większe kwiaty, obficiej kwitną, nie zanikają i nie chorują.
Gdy sadzimy jesienią pojedynczą cebulę, to w przyszłym roku roślina wykształci wokół tej jednej cebuli kilka małych cebulek przybyszowych, które gdy nie zostaną szybko oddzielone, to rosnąc w "ścisku" kwiaty będą małe, lub nie będzie ich wcale. Dlatego zaleca się coroczne wykopywanie cebul i oddzielanie od nich cebulek przybyszowych, które można posadzić i po 2-3 latach pojawią się na nich kwiaty.

nareszcie! dzięki za tą informację o cebulkach przybyszowych, bo ja, geniusz, nie wpadłam na to i się zastanawiałam, po co to wykopywanie na kilka miesięcy. a to o rozmnażanie chodzi! :woohoo:

a moje mieczyki też wytworzyły trochę "przybyszów", niestety, większość cebul jest chora :(

cebule.jpg
ogrodniczaobsesja.blogspot.com czyli o potrzebie grzebania w ziemi i obserwowania tego rezultatów :)
Ostatnio zmieniany: 29 Wrz 2013 08:10 przez Ogrodnicza Obsesja. Powód: temat


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.203 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum