TEMAT: Paciorecznik (Canna)

Odp: Canna - paciorecznik 08 Mar 2012 11:33 #4970

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2434
  • Otrzymane dziękuję: 9206
pamelka wrote:
Jakbyś tylko zobaczyła, jak Stuttgart potrafi wyrosnąć :whistle:
Ponad 3 metry :blink: a w ziemi metrowe i większe karpy :whistle: cudnie paskowane liście, które jednak są wrażliwe na mocne słońce i lubią się przepalać.

W ub.roku sprawiłam sobie Stuttgata. Co prawda moje maleństwo osiągnęło ledwo 2m i było chudziutkie, ale z maleńkiego kłącza na jesień miałam już zapełnioną dużą skrzynkę. :P




Rósł w częściowym cieniu. Wystarczyło, że przez chwilę miał słońce i już się przypalił. W tym roku planuję uprawiać gadzinę ;) :) w większym cieniu.
Pozdrawiam. Jola


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Canna - paciorecznik 08 Mar 2012 20:29 #5675

  • Drozd
  • Drozd's Avatar
Witam serdecznie Jolu jaki wszystkich miłośników tej wspaniałej rośliny Zainteresowanie nie ustaje, bo wciąż ktoś nowy przybywa i to cieszy. Im więcej nas tym więcej wiadomości o uprawie tej rośliny.
Będę tu zagląda, bo na pewno coś podejrzę ale i zapraszam do mojego starego wątku.
Życzę sukcesów w uprawie i pięknego lata, by kanny pokazały na co je stać ku naszej radości.

Pozdrawiam Janusz

Odp: Canna - paciorecznik 08 Mar 2012 20:33 #5683

  • ulakonie
  • ulakonie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2728
  • Otrzymane dziękuję: 390
Cieszę się Januszu że będziesz tu nad nami czuwał. I pomagał w trudach wynikających z niełatwej uprawy Kanny, może nie tyle uprawy co hehe zimowania. No mi ulżyło że nas nie opuścisz.

Odp: Canna - paciorecznik 08 Mar 2012 20:43 #5714

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2381
Też się bardzo cieszę :) i witam naszego cannowego mistrza :kiss:
Staram się jak mogę Januszu, ale bez Twojej pomocy się nie obędzie.
Prosimy o wpisy, porady i fotki oczywiście :)

Odp: Canna - paciorecznik 08 Mar 2012 22:29 #5914

  • Drozd
  • Drozd's Avatar
Dacie sobie rade ,jestem pewien ale w razie czego to wiecie gdzie mnie szukać a na pewno będzie miło B)

Odp: Canna - paciorecznik 09 Mar 2012 21:18 #6993

  • mewa
  • mewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 339
  • Otrzymane dziękuję: 209
Same znajome twarze ;)
Gieniu Twoja kleopatra jest niesamowita :woohoo:

tej chyba jeszcze nie było

Pozdrawiam, Ewa.

Odp: Canna - paciorecznik 11 Mar 2012 21:02 #8818

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2381
Jakoś przycichły cannowe zachwyty :whistle:
Jak mają się Wasze canny?
U mnie część podzielonych zaczęła już całkiem ładnie kiełkować.

Kilka historycznych ...
PICASSO


BLACK KNIGHT


Ostatnio zmieniany: 11 Mar 2012 21:03 przez pamelka.

Odp: Canna - paciorecznik 12 Mar 2012 00:32 #9094

  • Zjawka
  • Zjawka's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 122
  • Otrzymane dziękuję: 23
Kilka moich NN ;)
11.

17.

21.

23.
[/URL]
24.
[/URL]
34.

35.
[/URL]
Pozdrawiam
Aneta :)

Odp: Canna - paciorecznik 12 Mar 2012 13:30 #9408

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2381
Anetko
17- to może być King Yellow Humbert
24 Yellow Picasso mi przypomina
23 czy to moze Tropical Sunrise, one lubią tak sie wybarwiać :whistle:
34 może Orange Beauty
35 mam, ale co to było ...



Angele Martin??? zerknij może i porównaj.

Sama wiesz, że do identyfikacji potrzebna jest jeszcze wielkość i kolor liści.
Chciałam pomóc nie wiem, jak wyszło :oops:
Proszę o info.

Odp: Canna - paciorecznik 14 Mar 2012 13:45 #10782

  • gosia07
  • gosia07's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 366
  • Otrzymane dziękuję: 30
Ja dzisiaj podzieliłam następne kłącza powycierały mi się napisy na części reklamówek i mam misz masz.Ale teraz jak kiełkują to odszukałam Aphrodytę na niej mi najbardziej zależy bo chcę szpalerek z przodu z samej Aphrodyty a z tyłu inne.Tylko mam pomarańczową też o brązowych liściach i myślę że ona może mi trochę szyków popsuć



Aphrodyta (serce)




Picasso



President już nie mam :( ale muszę się postarać.

Odp: Canna - paciorecznik 15 Mar 2012 06:47 #11240

  • ulakonie
  • ulakonie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2728
  • Otrzymane dziękuję: 390
Mam dowód na to, by nawet tych nasion, które dłuuuuuuuuuugo nie chcą wykiełkować - by ie wyrzucać, jak logika by podpowiadała. Większość kannowych nasion już dawno była kilku centymetrowa, więc pozostałych kilka ziarenek nie wyrzucałam, ale odstawiłam całkiem na bok.2 dni temu tak po coś podeszłam do parapetu w kuchni gdzie kieliszeczki postawiłam. Myślę: czemu tu te płatki kosmetyczne jeszcze są . Zajrzałam a ku zaskoczeniu zobaczyłam Ingeborg:

Po wyjęciu i położeniu na stoliku w pokoju. Skąd czerpało wodę nie wiem, widocznie resztki z wacika i z powietrza wilgoć.


Uploaded with ImageShack.us
Ostatnio zmieniany: 15 Mar 2012 06:48 przez ulakonie.

Odp: Canna - paciorecznik 28 Mar 2012 08:11 #17025

  • ulakonie
  • ulakonie's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2728
  • Otrzymane dziękuję: 390
Obiecałam fotki moich kann więc wstawiam. To (tak się składa nie wszystkie, około połowa)niniejszym czynię: :rotfl1:


By ulakonie at 2012-03-27


By ulakonie at 2012-03-27

Odp: Canna - paciorecznik 28 Mar 2012 19:43 #17288

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2434
  • Otrzymane dziękuję: 9206
Moje dziś powędrowały do szklarni, żeby przynajmniej bezboleśnie porobić porządki. W nocy będą trochę podgrzewane, a gdyby przyszły duże mrozy, to wrócą do domu.
Parę z nich tak wygląda (jak widać są w różnej fazie rozwoju, od kiełków po byki, które już by chciałyby kwitnąć ;) :lol:

Pozdrawiam. Jola

Odp: Canna - paciorecznik 28 Mar 2012 19:45 #17289

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2381
Jolu i byki, jak piszesz :woohoo: Uważaj już w niedzielę, bo szkoda by było pięknych roślin ;)

Odp: Canna - paciorecznik 28 Mar 2012 19:52 #17295

  • Tabaaza
  • Tabaaza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Irysomaniaczka
  • Posty: 1499
  • Otrzymane dziękuję: 2041
Hejka! :)
Spoko, u Fafika nic się nie marnuje - podmarźnięte kłącza zostaną być może pożarte. ;) :rotfl1: Tak Was podglądam cannowi czyli paciorecznikowcy. Kwiaty fajne, w sam raz na ogniste rabaty ale Wasze opowieści o myszkach, zagniwaniach itd. działają na mnie studząco. Będę trzymać kciuki za canny na fafikowej Ognistej, podglądać Was ale sama jednak nie zapuszczę.
Pozdrówka myszkobojne i zgniłostrachliwe
K. :woohoo:
Jak już sobie ogród urządzę po swojemu to go zdemoluję i zacznę urządzać od nowa!

Odp: Canna - paciorecznik 28 Mar 2012 20:11 #17309

  • gosia07
  • gosia07's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 366
  • Otrzymane dziękuję: 30
Oj to ja opóźniona jestem u mnie to malutkie kiełki dopiero :sick:

Odp: Canna - paciorecznik 28 Mar 2012 20:28 #17323

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2381
Gosiu, a u mnie jeszcze nawet nie wszędzie :oops:
Nic się nie martw, słoneczko przygrzeje i ruszą :hug:

Tabaazo coś za coś :silly: piękne kwiaty i liście za trochę wysiłku ;)
To są naprawdę dostojne rośliny :)
Ostatnio zmieniany: 28 Mar 2012 20:29 przez pamelka.

Odp: Canna - paciorecznik 29 Mar 2012 17:54 #17748

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2434
  • Otrzymane dziękuję: 9206
Tabaaza wrote:
podmarźnięte kłącza zostaną być może pożarte.

Od pamiętnego doświadczenia nie pożarłam żadnej kanny, przerzuciłam się na topinambur :club2: . Podmarźnięć nie przewiduję. W Marychnie (czyt.szklarni) jest termometr i mata grzejna w miarę potrzeb odpalana i jest zwariowana ogrodniczka, co biega tam kilka razy dziennie (a jak trzeba to i nocnie) i trzyma rękę na pulsie. Wnoszenie z powrotem do domu też jest wkalkulowane. Na razie udało mi się umyć okna (oczywiście spadł dzięki temu wyczekiwany deszcz) i posprzątać ogólne zasyfienie, które zawdzięczałam różnym skrzynkom, doniczkon itp.
Pozdrówka myszkobojne
Myszobojne to mają być myszy przy naszych tygrysach. Od kiedy mają mnie koty, myszy są w domu tylko, kiedy one przyniosą, żeby się ze mną podzielić posiłkiem. :drink1:
Pozdrawiam. Jola


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.807 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum