Forum Ogrodnicze Oaza

Witam miłośników mieczyków
Ruda2011 wrote:
Ociepliło się na moim strychu, więc bulwy powędrują teraz na miesiąc do ciepłego pomieszczenia. Będą tam sobie mogły w spokoju wypuszczać kiełki. Przed rozłożeniem w skrzynkach wykąpię je w ciepłej wodzie. Na strychu miały za sucho i na pewno chciałyby się "napić". Usunąłem łuski, przejrzałem bulwy - brak oznak żerowania wciorniastka.



Pozdrawiam
Adam

rotos to sporo masz tych mieczyków.Ja w tym roku dokupiłam trochę.A jak wyglądają objawy żerowania wciornastka na cebulach?Moje mieczyki w piwnicy ,niektóre puszczają już kiełki i zastanawiam się,czy nie przynieść do lodówki.Bo wysadzę dopiero na pocz.maja

dzieś miałam więcej zdjęć ale gdzie?

Jolu, gdy zobaczysz na bulwie ciemniejsze przebarwienia pokryte lepką substancją (lub zaschniętą skorupą)- znak to, że masz wciorniastka.

Nie obawiajmy się faktu wypuszczania kiełków o tej porze roku. Planuję posadzić swoje mieczyki około 20 kwietnia (jeżeli pogoda pozwoli). Bulwy będą wtedy już miały nawet kilkucentymetrowe kiełki.

Pozdrawiam
Adam

Jak myślicie: rozpocząć już kąpiel Gladioli w Kaptanie?

Teraz nie ma jeszcze potrzeby. Zaprawisz przed samym sadzeniem.

Pozdrawiam
Adam

Adamie, kąpiel w ciepłej wodzie robisz przed czy po usunięciu łusek?

Romo - po usunięciu łusek. Pozbawienie bulw łusek ułatwi prawidłowe kiełkowanie.
Nawet jeżeli na bulwach nie ma śladów wciorniastka, nie zaszkodzi do wody dodać mydło ogrodnicze, tak aby otrzymać 0,5% roztwór.

Nie zwalnia nas to oczywiście od moczenia w środku owadobójczym oraz grzybobójczym tuż przed sadzeniem bulw.

Pozdrawiam
Adam

rotos wrote:
....po uprzednim , dokładnym wysuszeniu bulw, nie możemy posadzić mokrych , tuż po zabiegu.
Tadek.

Moje wyglądają tak

Widać, jak te mieczyki poczuły wiosnę i rwą się do życia Świetnie to wygląda czekamy na dalsze relacje, dopiero teraz dowiedziałam się, że mieczyki przed posadzeniem trzeba obrać z łusek Do tej pory tylko swoje cebule zamgławiałam wiosną roztworem siarczanu miedzi, ale łuski zostawiałam.

Kiedy sadzić? Kto da znak do startu?

Wiosna i lato kojarzy się również z mieczykami.
Zacznę od tego, że w tym roku posiałem nasionka mieczyków, tak nasionka mieczyków 15-go marca i już widzę pierwsze wschody.
W zasadzie uprawą mieczyków zajmuję się juz kilkadziesiąt lat, ale to było tyle na ile i co z tego wyrosło.
W ub. roku trafiłem do pasjonatów uprawy mieczyków i od tego czasu zaczeło się traktowanie go na poważnie.



Diwinity

Jeszcze taki się przyplątał i kilka innych również.



Westoczka

Wrota Raju

Milka


?

Dla tego mieczyka szukam nazwy.



Ten już jest nazwany


Polban

Moje maleństwa już mają 3 tygodnie i pomału trzeba myśleć o pikowaniu do większych pojemników.

tadzik59 wrote:
Jak długo suszyć? Nigdy nie suszyłam samych bulw bez łupinek I jak długo moczyć?

Moczyć po godzinie w każdym ze środków, a z suszeniem myślę, że problemu nie będzie przy obecnych temperaturach. Chodzi o powierzchniowe przeschnięcie bulw przed wsadzeniem do ziemi.

Pozdrawiam
Adam