Forum Ogrodnicze Oaza

Nazwy nie znam

Czekam na czerwonego, bardzo spóźniony.

U mnie dopiero biały wystartował .

Witajcie u mnie też już są , oczekujemy na kwitnięcie , teraz są wcześniejsze odmiany, ale parę lat wstecz , gdy zakwitały floksy ,to oznaka jesieni

Tak, teraz mamy wczesne odmiany płomyków wiechowatych, ale i kiedys kwitły od połowy lipca, przez II połowe lipca - średnioo i pózne zaczynające od połowy sierpnia i pózniej.
U mnie zawsze pierwszy jest Europa ma juz kwiaty 10 lipca a staruszek Nn to juz zaraz po 1 lipca mimo cienia.


Treść usunięta z uwagi na naruszenie praw autorskich do zdjęć.

Płomyki są mi bardziej bliskie niz liliowce, oddałam 40 karp liliowców by zrobic miejsce płomykom. I znów brakuje terenu, no pozostało jeszcze kilka liliowców z którymi nie umiałam się rosta. Ale floksy zachwycaja uroda i zapachem, aze mam dośc wilgotne podłoże, rosna doskonale.

Wczesne ruszyły juz na poczatku lipca, tera po 15 .07. zaczyna druga grupa, jednak nowe odmiany sa cherlawe w porównaniu z danymi klasykami.
"Younique Bicolor"



Aida


Peppermint-Twist


'Red Riding Hood' inaczej Mary


Miał być 'Ametyst' , jest ładny NN

'David'

odmianowy, ale uciekła zapiska.

Ot taki kundelek, podróbka 'Picassa' Inne kundelki się pokrzyżowały i wyszło takie coś. Nawet ładne Coś, tylko dostało lampą po oczętach, co troszkę rozmyło kolorek

U mnie też jest kilka nowych odmian do opantentowania Takie na przykład



albo takie subtelnie różowe


albo białe z muśnięciem fioletu




Odmianowych mam kilka, jednak większość moich floksów pochodzi z wymiany ze znajomymi i nieznajomymi z działek

Floks - płomyk 'Pink Star'

bardzo lubię przyglądać się różowej gwiazdce w centrum kwiatu



'Twister' jest najbardziej podatny na atak chorób grzybowych, po byle deszczu jego listki robią się mizerne.



'Summer Temptation'



'Windsor'

Ten ma drobne kwiatuszki:

Czekam jeszcze na białego "rodzynka" , ale i te w zupełności wystarczą, aby nasycić się wspaniałym zapachem!

Uwielbiam floksy :hearts i mam ich trochę, chociaż mogłabym mieć całe łany niestety, miejsca brak

Od czego zależy zapach floksów? Żaden z moich sześciu nie pachnie, w każdym razie nie tak pięknie jak to opisujecie. Wszystkie mają nieciekawy "trawiasty" zapach, który czuć jak się wsadzi nos w kwiaty. Czegoś im brak czy mam po prostu bezwonne odmiany? Czy możecie polecić odmianę która pachnie niezawodnie? Jednego roku miałam jednoroczne floksy gwiaździste i te rzeczywiście pachniały przepięknie. Maria

Ale masz bylinowe? Jednoroczne nie pachną, a bylinowe pachną słodko, jak jest ich sporo, to nawet z daleka

No właśnie bylinowe mi nie pachną. Mam w sumie sześć odmian wysokich floksów wiechowatych o kwiatach białych, lila, fuksjowych, różowych i jeden, mały jeszcze, Sherbet Blend i żaden mi nie pachnie słodko, ani z daleka ani z bliska. I nie wiem, czy te które akurat mam są bezwonne , czy coś źle z nimi robię i dlatego nie "produkują" zapachu ??

haruno wrote:
Zapach płomyków uzależniony jest od temperatury powietrza. Ciepły poranek zapewni wyczuwalny aromat w południe, natomiast zapach wieczorem, jest następstwem wysokiej popołudniowej temperatury.

Na mojej podtopionej działce żle się dzieje części floksom, przycięłam, pokażę te co rosną na podwyższonych rabatach, tylko Dusterlohe się trzyma dobrze mimo powodzi.

‘Frau Alfred von Mauthner‘- Spitfire lekko pomarańczowy z czerwonym oczkiem;



inne: