Forum Ogrodnicze Oaza

basow@ wrote:


Piękne krzaczyska, uczta dla oczu . Pamiętasz może Małgosiu, ile lat mają te dorodne kępy?

Aniu , tą białą dostałam w tamtym roku od AdamS.Przepięknie się rozrosła.Cały czas są nowe przyrosty, rośnie rewelacyjnie i jest wczesna!
Ta bordowa ma ze trzy lata i ona się tak nie rozrasta , ale jest niska i mocno porozgałęziana ( bez cięcia) , co daje efekt wielkiej kępy.

Nie da się ukryć, że masz szczególną rękę do chryzantem... no i podłoże oraz lokalizacja też im z pewnością przypasowała .
Niech Ci rosną w siłę - dzięki temu mamy co podziwiać

Przepiękne
Ato moje Pink Lady,Arktyczna , White, Red

Aniu , ja po prostu uwielbiam chryzantemy. Dziś kupiłam w ZC kolejne , które były oznaczone ,że są ogrodowe.Przezimuję je w garażu , wiosną posadzę i będę testować.
Jolu , te pojedyncze są zjawiskowe wręcz!Śliczności!
A to kolejne , które zaczynają kwitnąć.

Co jedna to ładniejsza! I jeszcze tyyle pączków!
Gdy wszystkie się rozwiną, to będzie widok, mniam
Jolu, Gosiu, mam nadzieję, że pokażecie ?
Podziwiam też te soczyście zielone liście. U mnie o tej porze dolne partie były żółte i częściowo suche.

Aniu, nie ma sprawy , będę wstawiać zdjęcia
Te wysokie odmiany mają rzeczywiście nieładne liście od dołu.Ja się do tego przyzwyczaiłam i ich kwiaty rekompensują mi to. Można też je podsdzić czymś niższym i tego tak nie widać. Z niskimi tego problemu nie mam.

U mnie od lat zimuje taka jedynaczka



a teraz ma już towarzystwo

Wiesiu, obie piękne Jak będziesz rozmnażać to ja się uśmiecham
Moja teraz wreszcie też kwitnie

Muszę w przyszłym roku tą rudą rozmnożyć!
Marysiu, a ja się piszę na Twoją fioletową
U mnie kwitną późne listopadowe




Jeszcze zipie zółta 'Solar'. Przeżyła kilka przymrozków


Kwitnie różowa jednym kwiatkiem. Może w przyszłym roku da więcej kwiecia

Bardzo dobrze zimuje złocień czerwonawy Chrysanthemum Rubellum ,CLARA CURTIS' raczej zasobne podłoża o wystawie słonecznej.wys.ok.100 c.m.

Nie wiem dokładnie jaka odmiana, ale kwitnie bardzo długo, cały czas wytwarza nowe kwiaty, do przymrozków. Zakwita najwcześniej.
Niska, zwarta, nie wymaga żadnych zabiegów, zimuje bardzo dobrze. Szybko rośnie. Moja ulubiona.

Pipi





Purple

Ewelinko-akurat obie chryzantemy zmarzły mi ubiegłej zimy

Ewelinko, u mnie Pipi dobrze zimuje od kilku lat.
Tak samo Solar.
Kupiłam wtedy chyba z 7 odmian. Te dwie kwitną. Kolejne dwie nie kwitły. a reszta wymarzła w pierwszą zimę.
A miały być jak w tytule "zimujące w gruncie"

Darmowe hostingi "zabrały" zdjęcia moich chryzantem, sorki! Teraz będę wklejała przez Oazę. Po kolejnej zimie stwierdzam, że niektóre chryzantemy to terminatorki, a inne zdechlaczki. Nie będę płakała za tymi, które nie przetrzymały zimy, zastąpię je silnymi i kolorowymi, którym zima nie jest straszna. Mam duży areał, okrywanie sprawia trudność, a skoro i tak umierają, to moja ciężka praca nie opłaca się.
Mogę napisać, że niektóre rozrastają się jak chwasty
np. TE:

Tej chryzantemy nazwy nie znam mam ją już kilka lat ....


Dorka , czy te chryzantemy są starymi odmianami , niezdarte na nasze zimy ....pamiętam z dzieciństwa u Dziadków ...ja mam od ubiegłego roku żółtą , średniej wysokości chryzantemkę i przezimowała dobrze , nawet pies jej nie pokonał , a wielkie jest psisko i cały czas bombarduje mi kwiatki w nocy ....

Różowa i buraczkowa są stare, takie babcine. Rudawa Coral (początkowo czerwona)- nie wiem (?)kupiłam od Z. z innego forum, pięknie rozpełza się po rabatce. Żółte słabo rosły i chyba po tej zimie będzie tylko jedna, pięknie kwitły buraczkowe igiełkowe, nie zamawiałam, ale cieszyłam się z nich niesamowicie, niestety zginęły. Jedna pięknie się krzewi, powiększyła zajmowany teren, ale niestety kwitnie bardzo późno, ma duże oczko i malutkie wrzosowe płatki. Nie znam nazwy, na pewno jej nie zamawiałam, brałam z listy tylko te wcześniej kwitnące. Od koleżanki dostałam maciupeńką Clarę, w tym roku będzie jej dużo więcej. Mam jedną, której kwiatów nie znam, bo przez 2 kolejne lata pies łamał badylki, może w tym roku sprawdzę, ale ona ciężko zimuje i słabo przyrasta.