TEMAT: Chryzantemy zimujące w gruncie

Odp: Chryzantemy zimujące w gruncie 09 Paź 2012 18:22 #76606

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Moja, jedna z dwóch, które przezimowały podobna do chryzantemy Mirdem i Romy :think:

pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Chryzantemy zimujące w gruncie 14 Paź 2012 11:20 #77766

  • Orszulkaa
  • Orszulkaa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3063
  • Otrzymane dziękuję: 3455
U mnie kwietnie pierwszy raz Solar. Sadzonka młoda posadzona na jesieni zeszłego roku pięknie rozkrzewiła się
DSC06606.JPG


Zakwitła też Pipi
DSC06696.JPG



Pozostałe jeszcze w pąkach.
Ostatnio zmieniany: 21 Paź 2012 11:23 przez Orszulkaa.

Odp: Chryzantemy zimujące w gruncie 19 Paź 2012 09:49 #79148

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Doświadczenia z chryzantemami zakupionymi w zeszłym roku mam podobne do waszych. Niestety większość nie przeżyła zimy.
Taka, kwitnąca bardzo wcześnie bo zaczyna już początkiem sierpnia. Kupiona dwa lata temu na rynku, zimuje bez problemów, bez okrycia.

Następna też przeżyła zimę bez okrycia, niestety nie przycięłam i wyrosła zbyt wysoko i sie pokłada. Z resztą nie przycięłam żadnej chryzantemy i przyznam, że to był błąd.
kwiaty ciemno żółte, niewielkie

Jedna z nielicznych z jesiennych zkupów, które przeżyły zimę. Ta akurat bardzo ładnie zakwitła, zwartym krzakiem mimo braku cięcia.



I Clara Curtis(?), ta też przezyłą zimę, rozrosła sie nawet, ale niestety leży


Prawdopodobnie Solar (?)


i taka zeszłoroczna 'cmentarna' zimowana w donicy w szklarni, zdjęcie niestety ciemne :oops:

Jest jeszcze jedna, która na razie w pąkach.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Ostatnio zmieniany: 21 Paź 2012 21:28 przez dodad.

Odp: Chryzantemy zimujące w gruncie 19 Paź 2012 09:57 #79152

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
:woohoo: Ależ wspaniała kępa - ta z pierwszego zdjęcia przepiękna!
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]

Odp: Chryzantemy zimujące w gruncie 21 Paź 2012 11:32 #79681

  • Orszulkaa
  • Orszulkaa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3063
  • Otrzymane dziękuję: 3455
Dorota masz cudne chryzantemy!
Może ukorzeniasz?
Ja ścinam (jeśli pamiętam o tym) w końcu maja i pod koniec czerwca. Te końcówki wtykam w ziemię i najczęściej zapominam o nich,a jak sobie przypomnę to podleję przy okazji podlewania innych roślin.
Z 4 patyków ukorzeniły się wszystkie i maja pąki. Tylko niestety nie pamiętam,które to były i muszą zakwitnąć.
Wczorajsze zdjęcia
Czechowski
DSC06719.JPG


Młodziutka Pipi kwitnie pierwszy sezon
DSC06722.JPG


Natanael
DSC06438.JPG


Jeszcze kilka w pąkach.
Ostatnio zmieniany: 21 Paź 2012 12:08 przez Orszulkaa.
Za tę wiadomość podziękował(a): beatab

Odp: Chryzantemy zimujące w gruncie 23 Paź 2012 17:07 #80327

  • Orszulkaa
  • Orszulkaa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3063
  • Otrzymane dziękuję: 3455
W pełni kwitnienia Natanael i bordowa późna zaczyna kwitnąć

DSC06752.JPG


DSC06758.JPG

Odp: Chryzantemy zimujące w gruncie 24 Paź 2012 09:04 #80528

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Ula, zie próbowałam ukorzeniać chryzantem, ale skoro piszesz, ze to takie proste to w przyszłym roku na pewno spróbuję. Będą na wymianę ;) Pipi proszę mi ukorzenić, moja padła :(
Iwona ta twoja biała jest cudna!
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***

Odp: Chryzantemy zimujące w gruncie 24 Paź 2012 21:50 #80738

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Moja niespodzianka - po raz pierwszy kwitnie u mnie, po przezimowaniu :) Bardzo późna, niziutka.

pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]

Odp: Chryzantemy zimujące w gruncie 24 Paź 2012 21:54 #80740

  • dodad
  • dodad's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • strefa klimatyczna 6a
  • Posty: 4100
  • Otrzymane dziękuję: 2560
Pani też sadzonki porobi wiosną. Bardzo ładna ta niespodzianka :)
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam :)
ogrodowo 2016'***
U Doroty 2015'***2014***
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka

Odp: Chryzantemy zimujące w gruncie 25 Paź 2012 10:12 #80856

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
Piękne macie chryzantemy... Ja na razie mam tylko trzy - wszystkie nn

Tą gdy sadziłam w ubiegłym roku miała 3 gałązki. Nie przycinałam. Sadziłam na początku października, przykryłam małym kopczykiem ziemi z popiołem (z wieloletniego paleniska. Jest jeszcze jedna taka kępą, mniejsza i przycinana - obie się pokładają, przycinana bardziej :crazy:

1-SDC12770.JPG


1-SDC13122.JPG


Druga pochodzi z odzysku z cmentarza. Jest jeszcze malutka ale już powoli rozwija pąki. Przycinana, metoda kopczykowania taka sama jak powyżej.
Trzecia zaś, jest równie malutka jak druga i mam nadzieję, że zakwitnie, powinna być fioletowa. Również przycinana i kopczykowana.
Była jeszcze czwarta - też przytachana z cmentarza ale nie przeżyła zimy.

W przypadku tych cmentarnych zauważyłam, że przeżyła ta, która była podlewana na cmentarzu (doniczka była wyraźnie ciężka).

Odp: Chryzantemy zimujące w gruncie 26 Paź 2012 12:59 #81215

  • ewulab
  • ewulab's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 189
  • Otrzymane dziękuję: 152
Chryzantema z grupy rubellum - zimuje czwarty rok bez okrywania, w sumie kępa ma ponad metr średnicy.



Piękna nieznajoma, zimuje bez okrycia. Pierwszą zimę stała na mrozie posadzona jesienią do doniczki. Prawienie nie tworzy odrostów, wypuszcza 2-3 łodygi, które bardzo się rozgałęziają wyżej.


Chryzantema arktyczna.

Odp: Chryzantemy zimujące w gruncie 07 Lis 2012 18:47 #85296

  • Alina-277
  • Alina-277's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1867
  • Otrzymane dziękuję: 1253
Kochane forumowiczki..Ciekawa jestem jak Wam się przyjęły chryzantemy które rozdysponowałam w Sulejowie ,,,,było trochę tego ...nikt nie pochwalił się jak rosną ....czy w ogóle rosną...ciekawa jestem bo nikt mnie nie zapytał jak się je zimuje.....

Odp: Chryzantemy zimujące w gruncie 19 Lis 2012 02:06 #90196

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10443
Alino, nie byłam w Sulejowie, więc nie wysępiłam i nie wiem :jeez:

Pod koniec października zaczęły kwitnąć moje żółte chryzantemki, bardzo długo startowały.

chryzantemki_2012-11-19.jpg

Odp: Chryzantemy zimujące w gruncie 19 Lis 2012 10:17 #90231

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
chryzant.jpg

Moja późna, którą już pokazywałam, przetrwała kilka dni pod śniegiem i nadal zdobi :flower2:
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]

Odp: Chryzantemy zimujące w gruncie 19 Sie 2013 15:47 #186895

  • magdala
  • magdala's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4524
  • Otrzymane dziękuję: 1071
Alina-277 wrote:
nikt nie zapytał jak się je zimuje.....

Alinko :P

Ja zamówiłam właśnie kilka sadzonek chryzantem -to będą moje pierwsze.

Powiedz jak je zimować :)

Chryzantemy zimujące w gruncie 20 Sie 2013 00:13 #187073

  • Igor
  • Igor's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4186
  • Otrzymane dziękuję: 2490
Ja kupiłem kiedyś 10 odmian zimujących, sadzonki były... patyczkami i żadna nie przezimowała...
W tamtym roku na zlocie dostałem od Przemka lekko ukorzenione patyczki...teraz to są wielkie kępy!!!
Zimowały bez większego okrywania...mam fajne, dość niskie i zwarte odmiany.
Żółta już kwitnie od dawna, inne dopiero zaczną...jak mi pójdzie z ukorzenieniem to chętnie się podzielę.

Jak z patyczka 5cm to niezła kępa wyrosła...i zimuje super. Profilaktycznie można okrywać gałązkami z iglaków.
Ja tylko ściąłem ją całą i zostawiłem gałązki jako stroisz.

Ostatnio zmieniany: 20 Sie 2013 00:14 przez Igor.

Chryzantemy zimujące w gruncie 01 Wrz 2013 16:22 #189975

  • Leszek.G
  • Leszek.G's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1347
  • Otrzymane dziękuję: 709






Reszta jest jeszcze w fazie pąków lub ich tworzenia :flower2:

Chryzantemy zimujące w gruncie 10 Wrz 2013 18:10 #191629

  • bez
  • bez's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4211
  • Otrzymane dziękuję: 4429
ch2013.jpg



Moja najwcześniejsza też już kwitnie.
Niestety, nie znam nazwy odmiany.
bez


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.252 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum