Forum Ogrodnicze Oaza

Kasiu, chwast to pojęcie umowne, a wielu chciałoby mieć w ogrodzie takie konwaliowe chwasty
Ja mam je w roli zadarniacza po krzewami i wcale jakoś bardzo mi się nie rozrastają...A widok i zwłaszcza zapach na początku maja - bezcenne!

Cosik bladzieńka ta 'Rosea'



A tu 'Prolificans'. Dużo konwalii w konwalii, bo i pełne kwiaty i nawet po 6 na jednej szypułce.

Jesienna fotka Convallaria majalis 'Albostriata'

moje konwalie z 2007 r. Do dziś rosną.

Convallaria majalis 'Rosea'




Convallaria majalis 'Plena'

Hejka!
No tak, ja je traktuję tak jak Dala - jako zadarniacz. Niestety gatunek zbyt przejął się rolą. W ogóle kwiaty są w tym wypadku jakby sprawą drugoplanową ( ta moja blada 'Rosea' to z podpuszczenia siostrzycy ). Bardziej mi o liście chodzi.

Konwalia 'Hofheim'

Ostatnio stwierdziłam że muszę się dokształcić w "temacie" odmian o paskowanych liściach. 'Lineata', 'Albostriata', 'Polish Beauty' - trochę się tego zrobiło. Dobrze by wiedzieć która z odmian się nie rewersuje . Przyznam że duże wrażenie zrobiła na mnie forma variegata konwalii 'Rosea' - co tam te dzwonki, jakie liście!
Pozdrówka
K.

'Albostriata' się rewersuje, a pozostałe... hmmm.. jak się poobserwuje kilkanaście lat przeróżne gatunki zvariegaconych bylin, to można powiedzieć, że większość się rewersuje Trzeba przesadzać - odmładzać.

Hejka!
Tak zaprawdę to było pocieszające. Już widzę jak latam po łanach konwalii i wyrywam "resety" i "rewersy" albo okopuję czule tego chwasta. Never! Mogę zrobić coś koło nich raz na 5 lat, częstsze zabiegi pielęgnacyjne kwalifikują odmianę do wykopu.
Pozdrówka
K.

Są tacy, co to nie lubią konwalii i uważają je za chwasty, i są tacy dla których konwalia ma sporo uroku, za to nie lubią na przykład śmieciuchów-liliowców.
Poza nimi istnieje również grupa osób, dla których nie ma nieładnych roślin i nawet tak zwane "chwasty" nie są niczym niepożądanym.
Może skupmy się na tym jak pielęgnować dane rośliny i jakie odmiany wybierać by przynosiły ich opiekunom jak najwięcej radości, a osobiste odczucia do nich zostawmy by dzielić się nimi we własnych tematach "ogródkowych".
Potwierdzam słowa Sławka, wiele odmian konwalii ma tendencję do powrotu do formy wyjściowej, z której uzyskano odmianę, konieczne jest odmładzanie roślin.
Podobną odmianą do 'Albostriata' jest 'Polish Beauty' - poza tym, że paskowanie liści jest bardziej wyraźne, rewersja nie występuje u niej zbyt często.

Hejka!
Pisząc o konwalii "chwast" miałam na myśli głównie to że nie potrzebuje ona częstych zabiegów pielęgnacyjnych i jest szalenie ekspansywna, gdyż w przeciwieństwie do liliowców, które są zhybrydyzowane niekiedy do niemożliwości nie przeszła ona takiej "intensywnej ścieżki hodowlanej" odbijającej się często na niełatwych wymogach uprawy ( biedni miłośnicy zimozielonych liliowców ). Jest to zatem roślina tak prosta w uprawie że nawet początkujący ogrodnik nie będzie miał z nią kłopotu. Jedyny problem to rewersja liści i zapamiętanie że nie służy jej sadzenie w ekstremalnie suchym lub mokrym podłożu. Uwielbiam zawilce leśne ( Anemone silvestris ) ale są one u mnie uciążliwą rośliną , ekspansywną niemal nie do uwierzenia. Tę samą cechę ma konwalia, nawet odmiany po paru latach zaczynają szaleć na rabatach. W tym znaczeniu jest chwastowata i sympatia lub jej brak nie ma tu nic do rzeczy. Sadząc konwalię lepiej wiedzieć że po dzikich przodkach odziedziczyła wigor i zapanowanie nad nią może być równie trudne jak nad podagrycznikiem. Tego ostatniego traktuje się jak chwast lub jak roślinę ozdobną, zależnie od typu ogrodu i tego co się komu podoba. Myślę że forumowy spis roślin ma być raczej takim podzieleniem się ogrodniczymi odczuciami niż encyklopedyczną wiedzą o roślinie bo tę znajdziemy gdzie indziej.
Pozdrówka wyjaśniające użcie przymiotnika "chwastowata"
K.

Jak miło, że wszystko sobie wyjaśniliście! To ja może się podzielę swoimi nie tak znów bogatymi doświadczeniami w kwestii rewersji... Mam odmianę 'Albostriata' i 'Polish Beauty' od trzech lat, na razie żadnych tendencji odwrotowych nie zauważam... Wydaje mi się jednak, że jeśli już to na rewersję bardziej podatna może być ta pierwsza... Rysunek na liściach jest mniej wyraźny, za to 'Polish Beauty' nawet na młodych odrostach ma bardzo wyraźny... Zdjęcia 'Albostriata'(nie odmieniam! ) nie mogę znaleźć, więc na dowód...

Convallaria majalis 'Polish Beauty':

Hejka!
Szczerze pisząc ja odmianą 'Albostraiata' ( nie odmieniam ) nie jestem jakoś specjalnie zachwycona. Mam wrażenie że ten rysuneczek na liściach, dosyć wyraźny wiosną, z czasem robi się coraz mniej widoczny. Zastanawiałam się nad tą 'Polish Beauty' ( sadzawka, sadzawka ) bo doświadczenie z paseczkami nie wyszło najlepiej i myślałm czy nie korzystniej dla ogrodu rzucić się na klasyczną variegatę ( odmieniam ). Jednak Marto wlewasz w moje serce nadzieję, paseczki są cool i dobrze będą wyglądały przy zielonych liściach funkii. 'Polish Beauty' ląduje na liście zakupowej.
Pozdrówka
K.

dala wrote:
Jestem tego samego zdania, Dalu. Nie mam konwalii przy domu, więc zabieram małe bukieciki do wazonu, żeby nasycić się tym bezcennym aromatem na cały rok .





Odmiana 'Rosea' rozrasta się u mnie dużo wolniej niż zwykła, biała konwalia

U mnie odmiana 'Plena' - pełne kwiaty



oraz Polish Beauty

Convalaria majalis 'Golden Slippers'

Wiesiu, co ona taka samotna? Dosadź jej siostrzyczki, będą się lepiej czuć, jak u mnie :

Mam nadziej, że sobie poradzi Tomku i szybko się zagęści A u Ciebie już ładne poletko

Moje konwalie bez nazwy, kupione "oczami"

Moje majowe bardzo szybko zasiedlają spłachetek ziemi pod orzechem włoskim, w ubiegłym roku barbarzyńsko potraktowany przez synów, co wcale im nie zaszkodziło, a nawet jakby przeciwnie. Rosną jeszcze w kilku miejscach, nie wiem jak tam zawędrowały, ale lubię je, choć panoszą się okrutnie



Bukiecik przy skalniaku sprzed dwóch lat, w tym roku było to już spore poletko.