Forum Ogrodnicze Oaza

Łatka wrote:
W pełni potwierdzam u mnie również kwaśna gleba, a orientalny rośnie zdrowo i sieje się jak szalony. Gdzie nie spojrzę, to mniejsze lub większe siewki. Nasiona przenosi wiatr nawet do stu metrów
Natomiast niger to wielki kapryśnik. Niestety, musi mieć zasadowo. Cały poprzedni sezon podlewałam wodą z jajecznych skorupek i chyba trochę pomogło, bo kwitnie i ten zwykły, i po raz pierwszy obficie krzaczek o pełnych kwiatach.

Stan na dzisiaj : pąki coraz bardziej tłuste, jeszcze chwila ciepła i rozwiną płatki

- wschodnie:





- korsykański:

Skromny początek.




Cuchnący.

Trochę zmarzł:

Witam.
Podziwiałam na zdjęciach Wasze piękne ciemierniki.

Niger.




Ciemierniki wschodnie pamiętnej zimy wymarzły mi.Ale na dzień dzisiejszy mam już spore siewki po nich.Ta, jakaś wyrywna i pokazała swoją ;buzię;


Pozdrawiam. Ewa.

Przekwitając płatki dostają "rumieńców".



Widać też, że pszczoły latały nie na próżno.
Komu nasionka, komu?

Jedne przekwitają, inne rozkwitają...

__________________

U mnie zabieg usunięcia brzydkich zeszłorocznych liści wykonany
Wczoraj zaczęły rozwijać pąki ciemierniki wschodnie:

22.03.






- jeden maruder wschodni wraz z korsykańskim jeszcze się ociągają:
22.03.

Mój jedynak NN po wycięciu liści:




Niestety zdjęcia robione w słońcu...

Pąk pąkiem pogania...

Kilku moim niestety zmarzły pąki.
Ale coś tam kwitnie.

Ładna kolekcja, Marysiu
U Badusi faktycznie rzadko spotykana intensywność pączkowania

________

A ja po raz pierwszy podziwiam u siebie kwiaty ciemiernika korsykańskiego







Ciemierniki wschodnie też nieźle sobie poczynają... ale gdzie im do tych Badusinych

U mnie przy jednym ze wschodnich wyrosło masę siewek.

moje bez nazwy

Pokazują się ciemierniki:

Dużasty:

Czekam na nasiona: