Forum Ogrodnicze Oaza

Aniu , Iwonko, dziewczyny , dziękuję kochane za pieniążki dla Ergo
Jak tylko przyjdzie wiosna , może pod koniec lutego , będą kwiatuchy . Napiszę oczywiście ,że już są . Będzie też czosnek niedźwiedzi , ale on jest gdzieś 2 tygodnie później , więc też mogę wysłać , ale termin wysyłki będzie wówczas późniejszy .


Beata

Beatko, na razie nie zamknę wątku - niech sobie wisi, tym bardziej, że można by w nim zamieszczać informacje o stanie pieska. Ktoś coś wie?
Swoją drogą - los tego biedaka jest dodatkowym ostrzeżeniem dla osób, których psy chodzą luzem po lesie. Przecież takie wnyki mogą być WSZĘDZIE.
A druga myśl - czyż los lisa, który by się złapał powinien nas wzruszać mniej? Takie zwierzę może w mękach konać wiele dni.

Wpłacone

Iwonko
Stan naszego pieska się poprawia , chociaż oczęta ma smutne

Taki wpis wczoraj przeczytaliśmy na FB .

Ergo" Operacja. Cała Polska trzyma kciuki !
Zastrzyk, kilka wdechów a ty już śpisz. Wymęczone ciałko krótko walczyło z narkozą. Dziś muszę zszyć wielką ranę. Nie chce się goić jak na złość. Nabrzmiałe tętnice pod cienka blizną pulsują i tylko czekają by pęknąć. Wiem, to byłby koniec. Kim dzisiaj będę? Bohaterem? A może zdruzgotanym psim doktorem, któremu umiera pacjent na stole. Oddzielić żyły od bezkształtnej masy, dobro od złego, życie od śmierci. Boże spraw by nie drgnęła mi ręka, a ty "Ergo" wybacz mi gdy zawiodę.

Dzisiaj ,że noc była trudna , ale na szczęście wszystko dobrze . Nie wszyscy pewnie wiedzą , ale piesek na tej siłce uwięziony był kilkanaście dni . Stracił tkankę tłuszczową , mięśnie i tracił już życie jak został odnaleziony .





B.

A ten dzisiejszy

Dwie paczki już wysłane , trzecia do Iwonki czeka na wysłanie .

Ergo ma się dobrze , został adoptowany przez Panią Karolinę i mieszka teraz w Krakowie

Dziękuję jeszcze raz wszystkim za pomoc dla tego pieska




Beata

Beatko - i o to nam wszystkim chodziło
Oby historie wszystkich znanych mi bied znajdowały takie prawdziwie Szczęśliwe Zakończenie!

Dzięki za wspaniałe wieści Beatko

Dzisiaj wysłałam ostatnią paczkę , więc można zamknąć ten wątek , dziękując wszystkim jeszcze raz
Przy tej okazji chciałam pokazać słodkie zdjęcie Pana doktora Radka z lecznicy Ada , które dzisiaj zobaczyłam na FB Niedźwiadek ten został uratowany w Bieszczadach ,prawdopodobnie coś się stało z matką , nazywa się Cisna i od roku mieszka Zoo w Poznaniu

Ergo z kochającą Pańcią




Beata

Ponieważ historia Ergo znalazła najlepszy możliwy finał - a śnieżyce - jak sie dowiedziałam - dotarły do adresatek, zamykam wątek.