Forum Ogrodnicze Oaza

Ania zgadła, to pigwa.

Ubiegłoroczna roślina znikła, ale 1m dalej pojawiły się jej siewki




?

Jestem pewna, że rok temu dawałam zagadkę z tą rośliną, niestety w wyszukiwarce nie mogę znaleźć .
Wtedy również dość długo głowiono się nad jej nazwą.
Nie dziw, bo to rzadko spotykana roślina - i choć kupiłam jako bylinę, większość źródeł podaje, że jednoroczna, z łatwością wysiewania się.
I tak się też okazało!

Tak wyglądała w kwietniu rok temu:



________

edit. dodaję ważne info - z rodziny pierwiosnkowatych

Rzeczywiście dałaś ją w zeszłym roku,pamiętałam wygląd bo mi się spodobała ale nazwy oczywiście nie.
Ale zwalczyłam lenistwo i znalazłam :
Naradka północna-zidentyfikował ją wtedy Gabriel.

Zgadza się, Aniu!

Zawstydziłaś mnie, widocznie mojego lenia zwalczałam mało skutecznie i naprawdę nie mogłam wydusić tego info z wyszukiwarki

naradka północna/Androsace septentrionalis



Zagadka w Twoich rękach

A to nie była wyszukiwarka tylko ręczne szukanie

Nie mam nic ciekawego więc będzie tak:

Tak na pierwszy rzut oka jakby Allium karataviense.

Na następne rzuty również bo to właśnie on

Co tak ładnie kwitnie?

Jasnota?

Oczywiście.

Wygląda jak Statua Wolności a zdjęcie robiłeś chyba "stojąc" na głowie

To również chwast leczniczy choć jeszcze nie kwitnie:

Zdjęcie za życia:



Zagadka była prosta, więc po zerwaniu rośliny pousuwałem jej większość organów, żeby nieco skomplikować sprawę, jednak nic to dało, jak widać. Modelkę trzymałem w ręce, na tle nieba, korzystając z chwilowego przejaśnienia. Dwadzieścia lat temu, w czasach szkolnych, stanie na głowie dałoby się jakoś 'zorganizować', teraz - na bank skończyłoby się w tui, przy której rosła jasnota.

Mateuszu, jak możesz tak niecnie z nas żartować

A wracając do mojej zagadki- zdjęcie jest kiepskiej jakości ale to roślina popularna a ja zaprosiłam ją do ogrodu celowo, ze względu na kolor. I wcale nie było łatwo ją u mnie 'zapuścić'.

parano-ja wrote:

Czyżby kwitnąca niebiesko cykoria/Cichorium ?

Tak jest ,to cykoria podróżnik
Bardzo mi się podoba a nie chce u mnie rosnąć

Już dawno zauważyłam, że to humorzaste ziółko. U mnie też się nie utrzymał, chociaż dwukrotnie go sprowadzałam
Ma swoje wybrane siedliska i trudno rozgryźć, czy woli piach czy glinę, bo stanowisko raczej preferuje słoneczne, z tego co widuję latem na osiedlowych trawnikach
Ale niezaprzeczalnie - ma swój wdzięk!
Oby się u Ciebie zadomowił

______

Co to za siewki ?

Może jakieś dzwonki? Ale strzelam, na siewkach to kompletnie się nie znam.